Ktoś z Was próbował metody z zastosowaniem laminatora podczas produkcji domowych płytek drukowanych? Jaki daje to efekt? Z doświadczenia wiem, że jeśli coś nie wychodzi jak powinno, to najczęściej podczas przykładania papieru to płytki - często coś się minimalnie przesunie i jakaś ścieżka się rozmaże (albo w skrajnym przypadku - zleje z inną). Laminator faktycznie pozwala na usunięcie tego problemu czy może lepiej zainteresować się metodą fotochemiczną?
Jaki laminator nada się do płytek? Bo na Allegro widzę zarówno modele za kilkadziesiąt jak i za kilkaset złotych...