Ładowanie z prądu zmiennego (przemiennego) na sta

W dniu 2017-11-13 o 15:20, Adam Wysocki pisze:

Skoro z ładowarki 12V->USB poszedł dym to można podejrzewać, że właśnie dlatego, że tam jest podobny układ regulatora i przez jakiś czas leciały impulsy bez żadnego ograniczenia napięcia. Jeśli tak jest to i ładowarka

24V->USB nie musi tego wytrzymać. Czyli trzeba albo dać akumulator aby łyknął te impulsy, albo dać C o tak dużej pojemności (może supercap) aby nie naładował się ponad 14V5 zanim regulator zacznie regulować, albo samemu dorobić jakieś ograniczenie podłączane za tym regulatorem (jak zwierno/obciążeniowe to ciekawe czy regulatorowi nie zaszkodzi, jak rozwierające przepięcia to ciekawe jakie U musi wytrzymać), albo przerobić ten regulator tak aby działał od pierwszego strzału.

Dla pytającego chyba najłatwiej będzie dać akumulator (uważam, że 1Ah wystarczy) i za nim już zasilacz 12V->USB powinien działać. P.G.

Reply to
Piotr Gałka
Loading thread data ...

Ale dym poszedł dopiero po zwiększeniu obrotów. Natomiast zgoda - jaki układ by nie był, ewidentnie to napięcie nie jest stałe.

Zgoda, tak najlepiej. Co do kondensatora, to byłbym ostrożny z zakładaniem pojemności nie widząc kształtu przebiegu.

Nie powinno, w końcu regulator najprawdopodobniej też zwiera :)

W sumie to nie problem, są tranzystory nawet na kilkaset V...

Myślę że to nie opóźnienie działania regulatora jest tu problemem.

Swoją drogą w Hayabusie po odpaleniu silnika napięcie wzrasta bardzo powoli, nawet w ciągu kilkunastu sekund. Zastanawiam się czy to cecha regulatora, czy akumulator musi się doładować po rozruchu.

Zgoda. Byle akumulator był odłączany od zasilacza na postoju. I byle dać bezpiecznik jak najbliżej akumulatora...

Reply to
Adam Wysocki

Znajomy wprowadził mnie w błąd. Mówił, że ma podłączone pod regulator napięcia ładowarkę usb, ale nie wspomniał że pomiędzy jest jeszcze jedno "jakieś" urządzenie o którym nic nie wie bo dostał od kolegi. Może uda mi się załatwić jakieś zdjęcie lub więcej informacji.Na razie jestem w kropce ;(

Reply to
aleksandrowicz.k

Pytanie czy to urządzenie to nie jest po prostu kondensator elektrolityczny w obudowie. Spróbuj załatwić zdjęcie.

Tak czy inaczej myślę, że ładowarka spaliła się przez brak tego kondensatora (lub akumulatora - w tym zastosowaniu ich wpływ na kształt napięcia będzie podobny).

Reply to
Adam Wysocki

Mozliwe, ale IMO to takie "magneto" moze wysokie napiecie dawac, i przydaloby sie cos do ograniczenia, zeby ladowarka nie musiala np z

30V walczyc.

Stabilizator, "regulator", ogranicznik, transil ..

J.

Reply to
J.F.

Magneto na pewno daje wysokie, w końcu musi dawać wystarczające w całym użytecznym zakresie obrotów, od jałowych. W Hayabusie na wolnych obrotach miałem 20V, po przygazowaniu do odcinki 80V. Regulator robi z tego ok.

14.5V (to się waha zależnie od naładowania akumulatora i aktualnego obciążenia; jak włącza się wentylator chłodnicy, to na wolnych obrotach napięcie przysiada nawet poniżej napięcia ładowania akumulatora).

Tyle że autorowi ładowarka padła mimo obecności regulatora (bez bufora w postaci kondensatora lub akumulatora)... więc zakładam jednak szpilki i ogólną nieciągłość tego napięcia.

Reply to
Adam Wysocki

Witam,

Temat trochę umarł, nie dostałem info co to za urządzenie więc kupiłem akumulator żelowy 12V 1.2ah o wadze. 0.6kg.

Pytanie teraz mam odnośnie bezpiecznika, ile amperow i w którym miejscu instalacji go zamontować? Między regulatorem a akumulatorem czy między akumulatorem a podlaczanymi urządzeniami?

Pozdrawiam Kamil

Reply to
aleksandrowicz.k

Dnia Thu, 11 Jan 2018 13:36:43 -0800 (PST), snipped-for-privacy@gmail.com napisał(a):

Jak jesteś ostrożny to w obu miejscach. A jaki amperaż to zależy od prądu ładowania i prądu rozładowania. A my nie wiemy jakie prądy ty zastosujesz. Bezpiecznik ma być o większym prądzie zadziałania od spodziewanych prądów o 20-50%.

Reply to
Jacek Maciejewski

W dniu 2018-01-11 o 22:36, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Jeśli chodzi o zabezpieczenie akumulatora a nie innych obwodów to daj w szereg z podłączeniem akumulatora - połączenie od regulatora do urządzeń nie przechodzi przez ten bezpiecznik. Regulator też ma prawo nawalić i np. zrobić zwarcie na swoim wyjściu i przy takim podłączeniu bezpiecznik w tym przypadku też zabezpieczy akumulator przed gwałtownym rozładowaniem. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p39ujs$gl8$1$ snipped-for-privacy@news.chmurka.net... W dniu 2018-01-11 o 22:36, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Te akumulatory sa dosc bezpieczne - kable sie spala, a nie akumulator :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2018-01-12 o 10:39, J.F. pisze:

No to bezpiecznik zabezpieczy kable :) Jeśli dobrze kojarzę to był wątek dotyczący latania - pożar kabli może być równie nieprzyjemny. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.