Elo
Czy można łączyć równolegle akumulatory litowe z wbudowanym układem zabezpieczającym w każdym ogniwie? Np z serii 18650.
Elo
Czy można łączyć równolegle akumulatory litowe z wbudowanym układem zabezpieczającym w każdym ogniwie? Np z serii 18650.
W dniu 2014-10-28 21:22, Zbynek Ltd. pisze:
W pakietach do laptopów są łączone po dwa właśnie takie, a potem 3 pakiety szeregowo do elektroniki kontrolującej.
janusz_k pisze:
Tylko że fabryka łączy je bez zabezpieczeń, nie widzę sensu łączenia równoległego z indywidualnymi zabezpieczeniami aczkolwiek będzie działać.
AlexY napisał(a) :
Uściślę, może niejasno napisałem. Na razie mam pomysł na łączenie tylko 2 sztuk. Ogniwa typu protected. Jeśli podłączymy takie, to każde z nich ma własne zabezpieczenie przed rozładowaniem i przeładowaniem. Oczywiście mowa o jednym producencie, typie i serii. Jak jedno się wyłączy, to drugie jeszcze będzie działać. Łącząc ogniwa bez PCB i tak musiałbym dać jakiś układ zabezpieczający taki komplet. Licząc się z tym, że jak kiedyś padną, to od razu dwa. W dalekiej przyszłości pewnie.
Na razie tylko rozważam obie opcje. Ta z pytania mnie tylko intryguje, czy nie ma jakichś przeciwwskazań tego typu łączenia. Trochę przegrzebałem gogla i nie znalazłem jasnej odpowiedzi.
W dniu 2014-10-29 o 09:02, Zbynek Ltd. pisze:
Uszkodzenie na zwarcie ogniwa jest raczej rzadkie i kończy się chyba bum niezależnie od tego czy ogniwo ma zabezpieczenie czy nie. W wypadku normalnego starzenia obserwujesz jedynie zmniejszenie wypadkowej pojemności tandemu ale gorsze ogniwo nie "psuje" raczej lepszego. Pomysł ze stosowanie ogniw z indywidualnym zabezpieczeniem powinien się sprawdzić przy łączeniu w układzie nP natomiast przy połączeniach mSnP już nie jest najlepszy ze względu na brak balansowania ogniw.
Zbynek Ltd. pisze: [..]
Niekoniecznie, zależy od przyczyny wyłączenia.
Jeśli ich ładowanie będzie CCCV z prawidłowo dostosowanym prądem, jeśli będziesz odcinał gdy napięcie spadnie do 3V a pobór prądu nie przekroczy
10C to nie potrzebujesz tych płyteczek.
Bezwzględnych przeciwwskazań nie ma, chyba że chcesz wziąć z ogniw większy prąd niż zabezpieczenie pozwoli. Nie ufałbym bezgranicznie tym zabezpieczeniom, często odcinają dopiero przy 2,5V
AlexY napisał(a) :
No właśnie po to ma być PCB, żeby wyłączyło się samo. Gorzej, gdy właśnie te układy, czy to wbudowane, czy to osobne, odcinają dopiero przy 2,5V. (Albo poszukam innych). Czyli niby zgodnie z warunkami technologicznymi. Ale nie bez powodu np. komórka wyłącza się już przy spadku poniżej 3,30V.
Zbynek Ltd. pisze:
Może być, tylko upewnij się że prąd odcięcia Ciebie satysfakcjonuje. Ale i tak powtarzam, to jest zabezpieczenie, OSTATNIA a nie jedyna deska ratunku.
Powód jest dość śmieszny, przypuszczam że jest to rozwiązanie bezmyślnie skopiowane z palmtopów które nie zapisywały aktualnego stanu np konfiguracji i każde wydojenie lub wyjęcie baterii oznaczało reset urządzenia i utratę danych niezapisanych do flash'a, wyłączenie przy
3,3V dawało userowi szansę na naładowanie zanim to nastąpi.AlexY napisał(a) :
Prądu się nie obawiam. Przewidywany max pobór 1,5A. Przy 2 ogniwach to po 0,75 na sztukę. Prąd odcięcia przez PCB to ok. 6A.
Wydojenie do minimalnego dozwolonego napięcia nie jest destrukcyjne, ale wpływa ujemnie na żywotność. Stąd może to ograniczenie do 3.3.
Z mojego doświadczenia i pomiarów, to nawet w ogniwach, które mają w datasheecie podane dolne napięcie rozładowania na 2.5V, to charakterystyka rozładowania jest mniej więcej taka:
- 98-99% pojemności to rozładowanie z 4.2 do 3.5V
- 1-2% to zejście z 3.5 do 2.5V
Czyli tak jak piszesz - nie opłaca się za bardzo rozładować akumulatora, bo pożyje krócej i może też już nie wystarczyć ładunku na czysty shutdown (zapis we flashu na koniec baterii lepiej robić z jakimś zapasem, żeby sobie tego flasha nie zepsuć).
Pozdrawiam
Marek
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.