Winde masz jak chcesz, co może nie potrafić? Nawet standardowo FTP na pokładzie jest. Piszesz program, ten ładuje dane w pliki, pobierasz FTP-m jak pomiary się skończą, analizujesz excellem...da się prościej? A nie czekaj, trzeba mieć klienta FTP, TotalCommander?
Karta jest "samonośna", w tą kartę wkładasz następną, w tą następną kolejną i tak dalej... Zobacz przykładowo:
Zacznij od przetwornika, a reszta się znajdzie.
No jak rany. Nawet pierdlawy siemens serii 1200 programuje się w językach pozwalających uśredniać :) Co prawda nie dorośli jeszcze do tego, żeby zaimplementować ST, ale jednak - da się! Inni producenci poszli dalej i obiektówkę... proszę bardzo, jak lubisz. Swoją drogą, w najtańszym Beckhoffie mam Structure Text, czemu Siemens tak się broni w tanich sterownikach przed tym?
Wracając do tematu. W firmie mam pomiar ciśnienia wody użytkowej (inne też, ale ta ciekawa). 4 cyfry stoją jak drut. Zabawnie jest, jak wody ubywa w tempie 1mBar/min. Wtedy wiem, że znów jakiś zawór w spłuczce lekko przecieka, choć tego nie widać. Nieraz się przydało.
A nie da się kupić miernika (skoro miernik już kupujesz) z podłączeniem do sieci? Może to będzie opcja droższa o mniej, niż koszt dodatkowego PLC?
No to zobacz przykładowo na EK9160. HTTP ze swoimi metodami też w zasięgu jak zechcesz. A może SQL z wyjściem webowym? Dostaniesz wstępnie przetworzone/uporządkowane dane.
To nie jest problem o którym rozmawiamy. Jak byś to zrobił w przypadku danych ze zwykłego PC?
To inaczej, kup IPC, postaw bazę z interfejsem webowym i tyle. A nie, czekaj, weź malinkę ;)
Na razie to piętrzenie problemów tam gdzie ich nie ma.
Pisałeś, że najpierw trzeba podłączyć, LabView Ci w tym nie pomoże wcale, a wcale.
Miłego. Irek.N.