kto jest mocarzem i zrobi takie cóś ??

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:57a083ee$0$12559$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Chyba, że kolejne impulsy zapalają coraz więcej LEDów i przy zmianie minuty gasną wszystkie (reset diodami wszystkich przerzutników) Wydaje mi się, że kondensatory byłyby pomocne, aby co sekundę tylko jeden przerzutnik się przerzucił, mimo, że sygnał zegarowy wchodzi na wszystkie. Ale nie mam czasu się głębiej zastanawiać. P.G.

Użytkownik "Ghost" snipped-for-privacy@drzewo.pl napisał w wiadomości news:57a0c107$0$15186$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... ...

On już dostatecznie się "rozreklamował".

Użytkownik "HF5BS" snipped-for-privacy@jo.pl napisał w wiadomości news:nnqnsg$i4c$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...

Oczywiście, napisałem tak nie o tym kolesiu, co zrobił tę fajoską pajęczynkę, bo ten, to jest no... w tym dobrym znaczeniu.

Magnus Elephantus pisze tak:

Po czym poznać że mieszkasz w kraju zachodnim?

- na ulicach możesz spotkać wraki samochodów

- wielki murzyn pod pomnikiem pije piwo z puszki, ma rozwiazany but

- ludzie rysują kredkami po chodniku ;)

Adam pisze tak:

Podziwiam ludzi którzy mają wolny czas na takie dłubanie. Jak oni to robią? Może są na rencie? ;)

tak, ale jednostkowy. Gdyby to powielić w większej ilości egz. to już niestety cena musiałaby być taka sobie - wtedy to już nie sztuka a gadżet.

Więc jako interes dość słabe. Bo za ten 1 egz. (czy nawet kilka) nikt nie zapłaci kosmicznych pieniędzy.

Ale doceniam pomysł i wykonanie. Podobuje mnie się.

Użytkownik "sundayman" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nnr9qf$83o$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl...

Oj, takie jednorazowe i unikatowe rzeczy potrafią kosztować

Jeśli chodzi o interes, co cały myk polega na tym, by robić to dalej, ale różne projekty. Jednakowoż nie jest to oczywiście pewny pieniądz.

Ano, zarówno pomysł jaki wykonanie.

Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nnqdfd$s1h$ snipped-for-privacy@news.chmurka.net... Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

Jest taki uklad flip-flop

za mlodu sprawdzalem, a przynajmniej bardzo podobny :-)

Zmodyfikowac by sie chyba dalo do tego co zamyslasz.

Jak to zrobic bez kondensatorow ... chyba znacznie bardziej skomplikowanie. Choc taki rejestr - moze nie az tak bardzo.

Ale przyjrzalem sie temu zegarkowi na fotografiach ... duzo diod w okolicach tych LED. Chyba dekoder na nich zrobili.

W kazdym badz razie - jak widac elektronika cyfrowa wcale nie potrzebuje kondensatorow, glupoty jakies w tych ksiazkach p* :-)

J.

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:57a1ad6b$0$12553$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Kiedyś dawno walczyliśmy namiętnie z problemem jakichś przekłamań w naszym emulatorze EPROMu. Przekłamywało się raz na kilka sekund przy ciągłych odczytach (kilka MHz) więc procent błędów niewielki :). Mieliśmy wtedy tylko mój oscyloskop samoróbka - jeden kanał 5MHz - zobaczyć co się dzieje z impulsami liczonymi w ns - nie sposób. Pomógł kondensator bezpośrednio na nogach scalaka, ale nie od razu na to wpadliśmy (brak wiedzy/doświadczenia). P.G.

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:57a1ad6b$0$12553$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Może coś w tym typie, co ja na przekaźnikach wymyśliłem? (przełącznik on-off) Układ ma jeden przycisk zwierny i na działać tak, że naciśnięcie, a nie puszczenie przycisku ma zmieniać stan wyjścia układu.

ma profil na NK, może też tutaj: łatwo zauważyć, prócz przekaźników, żarówki i przycisku, no, oczywiście zasilania, układ nie ma nic innego, żadnych oporów, pojemności, półprzewodników...

W dniu 2016-08-03 o 14:28, HF5BS pisze:

Czyli to jest przełącznik bistabilny? Jedno naciśnięcie włącz, drugie wyłącz?

Robert

Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nnso1k$hga$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...

Czy Ty go posylales na grupe pare lat temu ?

Chyba nie, kto inny to zrobil - twojego nie chce mi sie analizowac, ale czy jest odporny na hazardy ? Ze jeden przekaznik przelaczy nieco wczesniej, albo nieco pozniej ...

Daje sie zrobic na 4 przekaznikach i jednym przycisku przelacznym.

Nic dziwnego, wszak funkcje logiczne mozna i zestykami realizowac. Tylko jak widac - troche to skomplikowane, a wystarczy prosta mechaniczna zapadka jak w dlugopisie czy isostacie.

J.

W dniu 2016-08-03 o 15:12, J.F. pisze:

Pamiętając wcześniejszy wątek z żyrandolem, to zaraz ktoś pokaże jak to zrobić na dwóch, a może nawet jednym przekaźniku. :-)

Robert

Użytkownik "Robert Wańkowski" napisał w wiadomości W dniu 2016-08-03 o 15:12, J.F. pisze:

Smiem twierdzic, ze w taki pelnoprawny sposob to jednak 4/5 przekazniki potrzebne. Mniej to juz z hazardami.

Oczywiscie mozna i na jednym, z mechniczna zapadka. A tam duzo nie trzeba - jedna blaszka, jedna sprezynka :-)

J.

Użytkownik "Robert Wańkowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:57a1fb6c$0$15189$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 2016-08-03 o 15:12, J.F. pisze:

Wykrakales

Uklad troche dziki - cewki polaczone szeregowo i forsowane podwojnym napieciem jak przycisk nacisniety, ale sprawia wrazenie dzialajacego. Przekaznikom krotkie przepiecie przeszkadzac nie bedzie, ale w liczniku moze sie zdarzyc dlugie :-)

No i tak sie zastanawiam - ile naprawde potrzeba, bez dzikosci. Maszyna stanow potrzebuje 2 bity, to sie powinno dac na 2/3 przekaznikach zrobic. Ale pamietam tez jak sie poprzednio zastanawialem i zawsze mi jakis hazard wychodzil, dopiero na 4/5 dawalo sie zrobic :-)

J.

Użytkownik "Robert Wańkowski" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news:57a1e697$0$12556$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Dokładnie tak! Choć od razu powiem, że nie miałem jak sprawdzić w praktyce (brak przekaźników po prostu), ale skrupulatnie prześledziłem każdy obwód, który się po kolei tworzył i wyszło mi, że powinno działać.

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:57a1edce$0$15186$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Czy parę, to nie wiem, musialbym sprawdzić datę, to ja, tylko inaczej mnie było tu widać.

Nie znalazłem zapętleń, najwyżej ostatni krok może być newralgiczny, ale, to sprawdzę, jak zestawię fizycznie.

Newralgiczny jest tylko ostatni krok. I tu ewentualnie może być potrzebne przypięcie kondzioła na ostatni przekaźnik.

Tak, wiem, ale moim założeniem było użycie przycisku zwiernego, stąd przekaźnik-powtarzacz. Poza tym ten poowtarzacz powinien zmniejszyć problem stanów nieustalonych.

Powiem tak - mógłbym to na pojedynczym flip-flopie, co był niedawno podlinkowany, ale, zamiarem moim było ustalenie, czy da się to zrobić na wyłącznie zwykłych przekaźnikach. I się dało. Jakbym dorwał 5 sztuk jednakowych DPDT, to bym sprawdził w praktyce, czy nie zafundowałem sobie jakiejś obsuwy, której z pozoru nie widać.

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:57a1fe42$0$15197$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Można i tak, ale w dalszym zamyśle miało to być powiązane sterowaniem z sąsiednimi takimi układami, więc musiałem najpierw ustalić coś, co zadziała, żeby mogło zadziałać dalsze. Toteż układ ulegnie komplikacji, podstawa jednak wiele zmienić się nie powinna. Cały czas jest założenie, że funkcje wykonawcze całości mają być na samych przekaxnikach. O hazardy będę martwić się później.

J.F. pisze: [..]

Trzeba by się przyjrzeć na fotkach czy przypadkiem nie użył diod prostowniczych połączonych szeregowo przeciwsobnie jako kondensatorów.

[..]