kradzież prądu

Użytkownik "Zbych" snipped-for-privacy@onet.pl napisał w wiadomości news:hke6uk$24t$ snipped-for-privacy@atlantis.news.neostrada.pl...

Alez nie zalamuj sie, zawsze mozesz udowodnic, ze licznik nie jest na stanie lokatora.

Reply to
Ghost
Loading thread data ...

Użytkownik "Piotrek" snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał w wiadomości news:hke1l8$9q7$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

Czyli trzeba tego odbiorcę odłączyć (ciąć druty ?) i musi mieć stary licznik indukcyjny, tak ? No to zupełnie nie wiem czemu w moim ZE stosuje się bezinwazyjną i 100% skuteczną metode zakładania podlicznika cęgowego na słupie :).

Reply to
William Bonawentura

Mirek pisze:

To nie są częstotliwości morskie, tylko lotnicze. SP6STZ

Reply to
SP6STZ

J.F. pisze:

Mój radiotelefon na 145 MHz też odbiera syfy z kompa ale po odsunięciu na parę metrów już mam spokój.

Po zasilaniu też mogło pójść, miałem przyjemność wypatroszyć zasilacz do C64 niestety ubogie toto było w podzespoły (zwykły prostownik bez stabilizatora), w sprzęcie powszechnego użytku często jest tak że producenci oszczędzają i brak jest zabezpieczenia przed zakłóceniami. SP6STZ

Reply to
SP6STZ

J.F. pisze:

To mogło się wydarzyć, szczególnie że często wzmacniacze są wykonane byle jak przez osoby które nie mają zielonego pojęcia jak się wykonuje urządzenia wielkiej częstotliwości, w efekcie zamiast wzmacniacza robi się generatorek syfiący równo po pasmach a jak jeszcze dochodzi antena to mamy całkiem fajny zestaw nadawczy grrr...

Tak wiem że są. SP6STZ

Reply to
SP6STZ

Araneus Diadematus pisze:

No właśnie, problem w tym że zakłada się jakiś defekt urządzenia, wtedy nie ma siły syfi i to równo. Załóżmy że jednak da się odebrać sygnał z heterodyny na ulicy, tylko jest jeden problem, preferencje radiosłuchaczy i telewidzów są różne, więc pojawia się sytuacja że panowie stojący przed czyimś domem lub blokiem mają niezły zgryz na jakiej częstotliwości szukać sygnału. Owszem można użyć analizatora widma ale i tak zajęło by to sporo czasu na doszukanie się tego właściwego sygnału. W naszych warunkach można to zrobić szybciej bez konieczności angażowania sprzętu, każdy ma na zewnątrz podłączoną antenę, kablówkę itd. Wystarczy posprawdzać wyrywkowo dosyć sporą ilość użytkowników czy mają opłacony abonament, zrobić medialny szum wokół tego, mówiąc krótko wielką pokazówę, oczywiście takie coś trzeba robić co jakiś czas, wtedy na pewno zwiększyłaby się liczba płacących, oczywiście jak znam naszą narodową mentalność i tak wielu by nie płaciło. To że nie da się ściągnąć abonamentu świadczy tylko o nieudolności władz. SP6STZ

Reply to
SP6STZ

Wzmacniacz byl fabryczny. Chinski :-)

formatting link

Tak czy inaczej - przypadkowe urzadzenie moze sie wzbudzic na dziwnej czestotliwosci.

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "SP6STZ" snipped-for-privacy@vp.pl napisał w wiadomości news:hkffoa$h4f$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Szybki skan przez częstotliwości, które łatwo przeliczyć ze znanych stacji nadawczych, parametru p.cz., i nawet nie trzeba skanować całego pasma, wystarczy na częstotliwościach, na których można spodziewać sie heterodyny... skoro p.cz. przeważnie jest taka sama, lub zbliżona...

Można, ale skanując konkretne kilka(naście,dziesiąt) częstotliwości to chyba by wystarczył jakiś dobry miernik poziomu...? Mój ręczniaczek na 2 metry leci (a to jest jeden z wolniejszych) 20 kroków na sekundę, to ile potrwało by przeskanowanie 50 częstotliwości? Złapie coś "podejrzanego", to wtedy analiza.

No, wiadomo, ale to trochę, jak zarzucenie wędki w jeziorze, może złapie, może nie złapie, wiadomo, morze jest szerokie i głębokie... Natomiast, gdyby połączyć kilka metod, to trafność pewnie była by większa... Ale ja tam specem od strategii nie jestem, niech to robią ci, którym się za to płaci.

Znam kilku.

A jak to procentowo w innych krajach wychodzi?

Reply to
Araneus Diadematus

A ja nie rozumiem różnicowania ceny 1 GJ i dlaczego mieszkańcy wewnętrznych mieszkań za 1 GJ mają płacić więcej niż ci z narożnych czy poddasza. Ani dlaczego ma to być oczywistością. Bo jak na razie, to ja tu widzę niezły bu^H^H socjalizm i redystrybucję kosztów. I to podwójną, bo w cenie i w ryczałtach za metr^2. O ile jeszcze opłata za m^2 jako forma redystrybucji jest zrozumiała, to różnicowanie cen już nie. I na miejscu lokatorów pokrzywdzonych tym socjalizmem walczyłbym długo i namiętnie w sądach o zrównanie opłat za GJ.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

A jak kupowales to mieszkanie to byla mozliwosc wyboru, czy dostales z przydzialu ? :-)

A co zrobisz jak sobie sasiad wytapetuje sciane peltierami i przestanie korzystac z grzejnikow ? :-)

J.

Reply to
J.F.

I dlatego te stare, z przydzialu, powinny byc roznicowane (czlowiek nie mial wplywu), a te nowe juz nie - gorsze sa po prostu tansze (powinny byc). Tylko jak taka sytuacje dzisiaj pogodzic, gdzie spoldzilnia ma czesc z przydzialu, a czesc juz normalnie z obrotu rynkowego (wszystko w ramach jednego bloku).

Reply to
Ghost

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@pik-net.pl...

Pokrzywdzeni wg Ciebie to ci co mają mieszkania wewnętrzne i mimo wyższej ceny GJ płacą faktycznie za utrzymanie u siebie 20 st C mniej, czy ci narożni, którzy mimo niższej ceny za GJ płacą faktycznie więcej za utrzymanie u siebie 20 st C ?

Dokładnie tak samo rozumujesz jak większość wtedy na tym zebraniu. Mi akurat od razu ten system, o którym wtedy usłyszałem pierwszy raz, wydał się jedynie słuszny (współczynniki (a może metody obliczeń) itp. pochodzą z jakichś badań i analiz przeprowadzonych przez lata podobnych rozliczeń w Niemczech). Ciepło do mieszkania dociera nie tylko rurami, ale też przez ściany. To rurami mierzy jego licznik, a to ścianami jest w licznikach sąsiadów. Zamiast różnicować cenę 1 GJ można by robić tak, że się płaci za swój miernik (z dalszej części wynika, że nie cały) + po np. 5% (pewnie zależne od powierzchni wspólnych ścian) mierników sąsiadów ale efekt byłby ten sam (mieszkanie wewnętrzne ma więcej sąsiadów). Jeśli założyć, że wszyscy mają tę samą temperaturę to można powiedzieć, że przecież przez ściany do mieszkania wewnętrznego żadne ciepło nie dociera to za co tu płacić, ale gdyby nie było sąsiada to by uciekało - za tę usługę (bycie blokadą ucieczki ciepła coś się sąsiadowi należy, bo ucieczka ciepła to byłyby realne koszty). Sąsiad ponosi przecież koszty na wykonanie tej usługi - jego licznik pokazuje więcej, bo od niego ciepło ucieka ścianami zewnętrznymi.

Gdyby rozliczenie było tylko wg m^2 to gdyby ktoś dał ogrzewanie na full i otworzył wszystkie okna na stałe (bo tak mu się podoba) to wszyscy by płacili za to jego widzi mi się - z jakiej racji ? Gdyby rozliczenie było tylko według liczników to gdyby ktoś w zimie zakręcił kaloryfery na zero to jego sąsiedzi chcąc utrzymać u siebie normalną temperaturę zużywaliby więcej ciepła a u niego i tak nie byłoby -10 - to sąsiedzi by płacili za ogrzanie jego mieszkania od -10 do powiedzmy +15 - z jakiej racji ?

Nie widzę w przyjętym rozwiązaniu komuny, czy socjalizmu tylko wręcz przeciwnie dążenie do faktycznego obciążenia każdego, za to co wykorzystał, i unikanie wspólnego (komunistycznego) płacenia po równo bez względu na to ile kto z tego korzysta.

Inna metoda uwzględnienia tych problemów to różna cena m^2 w momencie kupowania i wtedy rozliczenie według licznika - wybierasz sobie droższe, ale wiesz, że zaoszczędzisz na eksploatacji, albo tańsze, ale wiesz, że różnicę dopłacisz z biegiem lat. Moim zdaniem wybrane u nas rozwiązanie jest lepsze. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Pan Piotr Gałka napisał:

A nie powiedzieli na zebraniu, że ten niemiecki badacz systemów centralnego ogrzewania prac swoich dokonał półtora wieku temu, a nazywał się Karol Marks? Jeśli tak, to zgoda. To znaczy nie że się zgadzam z dokonaniami uczonego, ale jak ktoś szuka podbudowy naukowej z tej strony, ma do tego prawo. To są wyłącznie rozstrzygnięcia na gruncie ideologii w stosunkach międzyludzkich, a nie na gruncie fizyki czy techniki. Macie w budynku windę? Z tym też są podobne spory. Pani Jadzia z pierwszego piętra mówi, że ani myśli płacić za jej utrzymanie, bo chodzi po schodach. A pan Zygmunt z czternastego dowdzi, że gdyny ten budynek miał dwa pięta, to by jego lokatorów nie było stać na działkę, na której dom stoi.

[...dalszy opis jedynie słusznego systemu...]
Reply to
Jarosław Sokołowski

Zawsze mozna wydac kluczyki do windy i kto korzysta ten placi. A mieszkania sprzedawac w roznych cenach, ja bym troche za I pietro doplacil, choc i 10 ma ponoc swoje zalety.

J.

Reply to
J.F.
[...]

Socjalistyczne gadanie. Spółdzielnia niech dobrze ociepli budynki - nie będzie takich różnic. Po poprawnym ociepleniu straty przez ściany przestają być istotne i bardziej liczą się straty z wentylacji i nieszczelnych drzwi i okien. Też każesz wtedy dopłacać za ogrzewanie mieszkań miłośników przeciągów innym? Podajesz przykład z otwieraniem okien i sam nie widzisz, że właśnie redystrybucja kosztów sprzyja niegospodarności?

Masakra. Czasy jedynie słusznego systemu słusznie minęły. Widzę, że do demokracji też słabo dorośliscie, skoro sprzeciw większości wobec tej komuny nie pomógł. Prezes wyjął nagana i towarzyszy postraszył?

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

U¿ytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisa³ w wiadomo¶ci news: snipped-for-privacy@pik-net.pl...

Idealnie nie da siê zrobiæ. S± te dwa skrajne przypadki które poda³em. Z góry by³o wiadomo, ¿e wiele mieszkañ bêdzie sta³o pustych (i tak faktycznie by³o - czasem nawet 5 lat). Jak uzasadnisz, ¿e ich w³a¶ciciele maj± wcale nie p³aciæ za ogrzewanie, bo sobie pozakrêcali regulatory (tak bêdzie przy sugerowanym przez Ciebie pomiarze jedynie wg liczników). Z tego powodu takie rozwi±zanie upad³o.

To nie by³a kwestia protestu tylko niezrozumienia. Po burzliwej debacie okaza³o siê, ¿e nikt nie umie zaproponowaæ innej metody, do której nie by³oby jeszcze wiêkszych zastrze¿eñ ni¿ do tej. Stopniowo wszyscy zaczêli rozumieæ sk±d siê bior± ogólne za³o¿enia tej metody obliczeñ, a ¿e to Spó³dzielnia Akademicka i (przynajmniej wtedy) wszyscy cz³onkowie (wg statutu) z wy¿szym wykszta³ceniem wiêc jak zrozumieli to zaakceptowali (jako najmniej z³± ze wszystkich z³ych metod). Demokracja (o ile dobrze rozumiem, bo polityka to nie moja dzia³ka) w³a¶nie polega na tym, ¿e jak wiêkszo¶æ zrozumie, a jeden nie to nie ma pata tylko ta wiêkszo¶æ decyduje. P.G.

Reply to
Piotr Ga³ka

Ale co zrzucasz na spoldzienie - sam sobie ociepl :-)

J.

Reply to
J.F.

U¿ytkownik "Jaros³aw Soko³owski" napisa³ w wiadomo¶ci news: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl...

Tego akurat nie mówili.

Nie znam siê na tym, ale zak³adam, ¿e takie parametry jak przewodno¶æ cieplna ¶cian w zale¿no¶ci od technologii wykonania daje siê jako¶ na gruncie naukowym a nie spo³ecznym mierzyæ i ¿e s± ludzie którzy potrafi± to zrobiæ.

Nie. P.G.

Reply to
Piotr Ga³ka

Pan Piotr Ga³ka napisa³:

formatting link

--
Jarek
Reply to
Jaros³aw Soko³owski

U¿ytkownik "J.F." napisa³ w wiadomo¶ci news: snipped-for-privacy@4ax.com...

Widzê tu nowe (szerokie) pole dla systemów rejestracji czasu pracy ;-) - p³aci nie tylko od faktu korzystania ale od faktycznego wykorzystania. Karty koniecznie z odczytem anykolizyjnym, bo inaczej ka¿dy bêdzie je¼dzi³ sam, aby s±siada nie wie¼æ na swoje konto. P.G.

Reply to
Piotr Ga³ka

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.