Montuje (od dłuższego czasu;-) przetwornicę półmostkową. Uparłem się na konfigurację ze sprzężeniem prądowym. Niestety kontrolery tego typu są trudno dostępne, jak np. UC3856,3846 (i strasznie drogie) Czy znacie może jakiś dostępniejszy scalaczek, czy zostaje produkcja na piechotę układu na opampach?
sprobuj UCC3806, wprawdzie tez Texas-Unitrode, ale gdzies go widzialem w ofercie (niestety chyba w ELFIE). Na cene porownywalna do popularnych UC384x raczej nie licz. A jesli to jest problem - mozesz wziac wlasnie popularny UC384x i wydlubac koncowke recznie - oscylator pogonic na 2f, a przebieg wyjsciowy "rozgaleziac" na dwa wyjscia przerzutnikiem sterowanym z tegoz oscylatora (dokladnie tak jest to robione w ukladach z dwoma wyjsciami)
Użytkownik "entroper" snipped-for-privacy@CWD.spamerom.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:d2rao7$d84$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...
Witam,
Jeśli miałbym stosować rozwiązanie na piechotę to chyba tl494 i dodatkowo rozbudowany układ sprzężenia. W sumie trochę nie mam pewności do dopinania czegoś na wyjściu, a niech się zakleszczy i tranziaki do kosza :-) Ale pomyślę, jakieś rozwiązanie znaleźć muszę.
TL494 nie ma kontroli prądu a wymuszanie jej poprzez wzmacniacze błędu IMHO może dać dość nieoczekiwane rezultaty. Ale przy najbliższych eksperymantach spróbuję coś pokombinować ;-)
3525A na shut-down - można wykorzystać...
E, tam - można zaryzykować jakieś proste rozwiązanie na TTLach.
obawiam sie, ze na wyjsciu bedzie prosciej. Zauwaz, w jaki sposob dokonuje sie regulacja PWM w ukladach trybu pradowego - nie jestem pewien, czy da sie wykorzystac jakikolwiek uklad trybu napieciowego, nawet z przerobkami - po prostu nie ma dojscia do drugiego wejscia komparatora PWM (pomijam zbudowanie go na zewnatrz - bo co wtedy zostanie z wlasciwego scalaka - oscylator i drivery ?). Dotyczy to tez TL494, interesujacy punkt nie jest dostepny na zewnatrz, a nawet gdyby, to jest wpiety na stale tam gdzie powinien.
jesli naprawde musisz, polecam jednak strone cyfrowa... Zeby tranzystory sie spalily, musialyby zadzialac oba wyjscia przerzutnika, natomiast o zachowanie dlugosci impulsu i czas martwy dba logika kombinacyjna. Przypadkowe "wypadniecie" impulsu z wyjscia tez nie jest niszczace, choc oczywiscie uklad bedzie dzialal byle jak (ale i tak o niebo lepiej niz napieciowy).
pozdrawiam entrop3r
P.S. Tryb pradowy to nie to samo co "tryb napieciowy, tylko troszke wieksza uwage zwracajacy na prad" :)
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.