Koniec wojny standardow DVD: BLUE RAY wygrywa

zwyczajnie - tak jak inni tworcy orpogramowania - zreszta jak mi odpowiesz dlaczego Windows w USA jest tanszy niz w Polsce to masz piwo (odpowiedz z sensem)

znow pudlo - gdyby Creative ujawnil specyfikacje sprzetu to juz dawno powstalby swietny driver pod Linux i pod Windows - jesli nie wierzysz to sprawdz drivery do starszych kart Creative gdzie udostepniono ludziom specyfikacje sprzetu (fakt ze na NDA) i powstal swietny driver kX

formatting link
problem Linuxa nie sa programisci ale brak specyfikacji ktory uniemozliwa pisanie driverow a wiec wykorzystanie sprzetu - zrozumialy to i Intel i ATI ktore zaczely od niedawna sukcesywnie udostepniac specyfikacje swoich kart graficznych co daje szanse stowrzenie swietnych jakosciowo i wydajnosciowo driverow dla Linux (z akceleracja dekodowania i enkodowania video) ktore moga po prostu spowodowac znaczacy spadek atrakcyjnosci Windows.

Reply to
PAndy
Loading thread data ...

mowi - dlatego dziwne jest ze technologia dostepna za 150$ zostala wyparta przez porownywalna technologie za 500$

?? 150$ vs 500$

150$ vs 500$

te czasy minely - nie ma zadnego usprawiedliwienia dla tak duzych roznic cenowych pomiedzy HD-DVD i BD - 150$ vs 500$ przy roznicy cenowej hardware moze kilkunastu $ - 300$ to wlasnie roznica jaka trzeba bedzie zaplacic za monopol - za te 500$ mozna miec 2,5 HD-DVD - BD nie jest 2,5 raza lepsze od HD-DVD - po prostu nie jest

150$ vs 500$

uuu znaczaco wiecej od ciebie

Reply to
PAndy

W taki sam sposob jak producent ukladu scalonego przed skopiowaniem go. Czyli prawem. Kopiujesz => popelniasz przestepstwo.

Na pewno nie jest dobrym sposobem wciskanie tego kitu na sile. AFAIR moze to byc nielegalne, bo jest to sprzedaz wiazana (a nie tylko widzimisie producenta ktoremu taniej jest instalowac winde na wszystkim co produkuje).

Ale to juz na innej grupie nalezy...

Reply to
Jerry1111

Jesli jezdza to placa dodatkowo za odmrazacz jako OPCJA. Nie jest on tam w wyposazeniu standardowym samochodu. Podobnie jak klimatyzacja nie jest standardem w Kanadzie i trzeba za nia placic ekstra, natomiast w USA kazde auto ma ja w standardzie bo jest wystarczajaco cieplo.

Generalnie rzecz biorac argument mial na celu uzmyslowienie Ci, ze kazdy masowo produkowany przedmiot bedzie mial na swoim wyposazeniu najczesciej uzywane komponenty przez najwieksza liczbe potencjalnych klientow. Nigdy jednak nie bedzie tak, ze kazdy produkt jaki kupisz bedzie mial dokladnie to co chcesz i tylko to co chcesz - zawsze bedzie chocby drobna rzecz za ktora zaplacisz a jej nigdy nie uzyjesz...

Z Windows na pokladzie komputera jest podobnie. Wersja OEM kosztuje producenta kikadziesiat dolarow co jest groszami w cenie detalicznej laptopa rzedu

1000-2000 dolarow a wiec daje sie to preinstalowane Windows jako zachete dla kupna, jako zalete produktu. Jak sie uprzesz, to pewnie znajdziesz inne takie rzeczy w tym laptopie ktorych nigdy w zyciu nie uzyjesz (modem?) ale zaplaciles za nie w cenie zestawu...
Reply to
Pszemol

A te krocie to ile? I gdzie tak placa?

Nie mow ze nie widzisz problemow z wideo przy kazdym ruchu na ekranie. To przeciez nieodlaczna wada kompresji MPEG.

Nie rozumiem o co Ci chodzi - support dla Windows 98 zostal wycofany bardzo niedawno - Microsoft utrzymywal ten system przy zyciu bardzo, bardzo dlugo jak na standardy komputerowe. Nikt normalny nie trzyma w domu tego samego komputera 10 lat.

Ja tam wole usenet i co mi zrobisz?

Tobie sie nie miesci w glowie ile placilbys za dzisiejsze programy "optymalizowane w asemblerze" i ile mialyby one bykow... Przeciez ilosc bledow w programie rosnie wraz z liczba linii kodu.

Ale moj system nie jest zamulony! Na dodatek ma funkcje ktorych Windows 2000 nie mialo.

No to miej pretensje nie do Microsoft czy Sony tylko do swoich ziomali za to ze takie kreatury wybrali na swoich reprezentantow...

Czemu wciaz mnie czytasz? Nie szkoda Ci czasu?

Reply to
Pszemol

To znaczy ktorzy? Ktory tworca oprogramowania daje gwarancje na bezblednosc pracy swojego kombajnu zlozonego z 1000 aplikacji? Bo wiesz, dosyc latwo jest dac gwarancje na aplikacje typu Notepad.exe a calkiem inaczej jest wziac odpowiedzialnosc za prace kombajnu MS Windows na dowolnej maszynie typu pc z dowolna kombinacja peryferiow.

A jest tanszy? O ile? Cena 32-bitowej Home Basic OEM w sklepach w USA waha sie od

70-140 dolarow netto w zaleznosci od sklepu i jego marzy, co daje cene w zlotowkach 170-330zl netto, czyli 207-403 z VAT.
formatting link
polsce natomiast ten sam produkt w wersji polskiej widze tu na stronie Vobisa za 299zl - w jaki sposob twierdzisz ze jest drozszy w Polsce skoro cena z Vibisa plasuje sie dokladnie w srodku wachlarza cen w USA?

Ale nawet gdybysmy sie zgodzili ze jest drozsza, to jest na to kilka powodow:

  1. musial byc przetlumaczony z oryginalu na jezyk polski i dostosowany do polskich warunkow, czyli DODATKOWE koszty w stosunku do wersji US.
  2. sprzedaje sie zdecydowanie mniej kopii niz w USA a wiec jest w cenie detalicznej wiekszy udzial kosztow stalych (support, retail, itp)
  3. duze ostatnio wahania kursu dolara moze oznaczac ze kontrakty na dostawe produktu zawarte z wyprzedzeniem i nieuwzgledniajace takich kursow maja sztucznie zawyzona cene bo nalezaloby je przeliczac po cenach dolara np. sprzed roku a nie cenach dzisiejszych.

Creative jest niezalezna firma i podejmuje niezalezne decyzje wedlug sobie znanych strategii robienia interesow. Jesli uznaly ze taka strategia jest DLA NICH najlepsza to maja pelne prawo ja stosowac. Ta firma niejest akcja harytatywna i nie ma obowiazku robic tego co dobre dla klienta - jesli klientowi sie sytuacja nie podoba to glosuje portfelem za lub przeciw i firma ponosi konsekwencje swoich decyzji. Nie widze w tym nic chorego.

Reply to
Pszemol

Masz w domu kopiarki silikonu i maszyny do zalewania ich w struktury? Mowimy o kopiowaniu software DOMOWYM sposobem. A na piractwo domowe nie ma prawa, a raczej jest ale nieskuteczne.

Moze jestem naiwny, ale wierze ze firma kalibru HP, Sony czy Toshiba ma prawnikow w swoim zespole doradcow i dobrze sprawdzila legalnosc swoich dzialan zanim zaoferowala swoje laptopy z systemem Vista.

Reply to
Pszemol

O czym Ty mowisz? Przeciez to co napisales nie ma sensu.

Cena produkcji ma minimalny zwiazek z cena detaliczna produktu. Kiedy oswobodzisz sie ze swojej komunistycznej mentalnosci i nawykow z gospodarki centralnie planowanej?

Czuc w kazdej Twojej wypowiedzi. Czasami mam wizje Ciebie jako takiego 70-letniego dziadka siedzacego na fotelu na biegunach, przykrytego kocykiem, ktory na wszystko wokol siebie narzeka... :-) Ale moze to zle wrazenie? ;-)

Reply to
Pszemol

do poczytania w wolnej chwili

formatting link

Reply to
PAndy

Wraz z ciekawymi komentarzami:

By drxym posted Feb 23, 2008 - 11:21 AM

Betanews has posted a couple of highly bizarre pro-HD DVD articles recently. Not sure why but it's kind weird to see this fud long after it no longer matters. By wicketr posted Feb 21, 2008 - 12:54 PM

This site is ridiculously Microsoft/HD-DVD biased. Always has been.

:-))

A jeszcze fajniejszy jest ten:

By a94cobra edited Feb 26, 2008 - 12:38 AM

Toshiba should really stick it to them now and open source the HD DVD project. Can't loose any more...

Ciekawe czy taka zagrywja jest mozliwa.

Reply to
Pszemol

nie - komentowac mozna duzo i nie na temat (zdarza sie to i na usenet i na onet) - betanews nie trzyma ani z Microsoft ani z Toshiba a z konsumentem - przeglad cen z rynku jest juz wystarczajacym powodem by traktowac tego typu artykul powaznie - wtedy kiedy HD-DVD i BD rywalizowalo przecietny odtwarzacz z obozu Toshiby kosztowal ok 200$, z obozu Sony ok 500$ - bylo to w czasie keidy oba obozy zaciekle sie zwalczaly - wnioski sa takie ze BD naprawde nie oferuje niczego rewelacyjnego w porownaniu do HD-DVD a jednak jest ponad 2 razy drozszy.

PS Film "300" na BD ma bitrate ponizej 20mbps - do tego jest kilka sciezek EAC3 o lacznym bitrate ponizej 5mbps - bitrate video jest ok 1,5 - 2 razy wiekszy niz potrzeba (wg testow Microsoftu ktory jest tworca VC-1)

Reply to
PAndy

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.