Kondycjonery sieciowe

Powitanko,

Moze byc tam np. jeszcze przetwornica/falownik, tylko po co. Nie wazne co jest w srodku, wazne ilu sie znajdzie frajerow gotowych zaplacic 2kzl;-)

Pozdroofka, Pawel Chorzempa

Tadek a chcesz kupic zgiede na PAL SECAM z podwojnym rozpraszaczem widma?

Tadek napisał(a):

O kondycjonerach przeczytasz m.in. na stronie producenta:

Pawel "O'Pajak" napisał(a):

Twierdzisz, że filtrowanie napięcia sieciowego ze wszelkich śmieci nie ma znaczenia dla dźwięku? IMHO ma dużo większe, niż klasa miedzi kabli głośnikowych.

Adam Dybkowski napisał(a):

Oczywiście ma znaczenie, ale akurat z tym doskonale radzi sobie zasilacz w sprzęcie hifi i w/g mnie nie potrzebne są jakieś kondycjonery...

Wybacz ale jesli ten "kondycjoner" dzial tak jak ta strona to ja przepraszam

Zasilacz radzi sobie z tym, że tak powiem, skończenie dobrze. Dodanie czegoś przed nim może coś poprawić. Osobiście nie uważam pomysłu za bezsensowny, ale ceny sprzętów są z kosmosu.

TP.

Dnia Thu, 20 Apr 2006 10:33:23 +0200, Tomasz Piasecki tak nawijal:

Ale czy zauwazyliscie, ze tak naprawde to po prostu celowe nakrecanie biznesu kondycjonerow przez producentow sprzetu audio? No bo przeciez wstawic warystor, pare dlawikow, kondika, jak to robi sie w sprzecie komputerowym, nie podniosloby ceny takiego 'klocka' o wiecej, niz 10zl, natomiast w zupelnosci wystarczyloby w zupelnosci.

Dnia Thu, 20 Apr 2006 08:04:40 +0200, ::WiReFree:: tak nawijal:

"Jesli kondycjoner nie dziala po wlaczeniu do pradu, to napewno masz zjebane gniazdko albo padles ofiara psikusa elektrowni, ktora dostarcza swoimi kablami brak pradu". NMSP.

Radzi sobie albo i nie radzi.

ale mniejsza o to - tu chyba chodzi o to ze audiofilom mozna wcisnac dowolna rzecz po dowolnej cenie :-) I cena nie musi byc skorelowana z uzytecznoscia/kosztem rzeczy :-)

J.

Jesli masz sporo zaklocen w sieci i kondycjoner dziala .. to tak.

Natomiast nie bardzo sobie wyobrazam zauwazenie na oscyloskopie niewielkich znieksztalcen ..

J.