Kondensator do gaszenia przepi?? indukcyjnych

Cześć. Mówi się że na wyjściu zasilacza (dowolnego) nie jest potrzebna dioda włączona w kierunku zaporowym ponieważ prawie zawsze jest tam na wyjściu kondensator i to on potrafi skutecznie wytłumić ewentualne przepięcia. Nie chodzi mi tu o sam zasilacz lecz lecz o ten właśnie kondensator.

możecie mi wytłumaczyć na jakiej podstawie kondensator tłumi przepięcia? Słyszałem też że do cewki przekaźnika można go przyłączyć i też nie będzie potrzebna dioda bo to on skutecznie je wygasi.

Jak to jest i jak to działa?

Reply to
slawek7
Loading thread data ...

możecie mi wytłumaczyć na jakiej podstawie kondensator tłumi przepięcia? Słyszałem też że do cewki przekaźnika można go przyłączyć i też nie będzie potrzebna dioda bo to on skutecznie je wygasi.

Jak to jest i jak to działa?

Moze to chodzi o jakis uklad RC do tlumienia przepiec ? Ewentualnie sam warystor jako element ograniczajacy... Pisze to bardziej w odniesieniu do tlumienia nieporzadanych napiec w przypadku stycznikow i innych ukladow z duza indukcja.

Pozdrawiam KM

Reply to
KM

Użytkownik "slawek7" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@35g2000prb.googlegroups.com...

włączona w kierunku zaporowym ponieważ prawie zawsze jest tam na wyjściu kondensator i to on potrafi skutecznie wytłumić ewentualne przepięcia. Nie chodzi mi tu o sam zasilacz lecz lecz o ten właśnie kondensator.

przepięcia? Słyszałem też że do cewki przekaźnika można go przyłączyć i też nie będzie potrzebna dioda bo to on skutecznie je wygasi.

Tak jak w zasilaczu hydraulicznym w domku jednorodzinnym ze studnią. Za pompą możesz dać zawór jednokierunkowy (dioda). Ale tak nikt nie robił. Daje się zbiornik z poduszką powietrzną (kondensator). Taki gasi wszelkie przepięcia. S*

Reply to
Szczepan Białek

W dniu 2010-11-07 11:22, slawek7 pisze:

Do tlumienia przepiec stosuje sie warystory lub elementy o podobnych wlasciwosciach w zasilaczach. To o czym piszesz to tlumienie pradow wyindukowanych w ukladach przekaznikow .

W zasilaczach ten kondenstaro na wyjsciu ma za zadanie wygladzenie tetnien.

Reply to
konieczko

Mówi się że na wyjściu zasilacza (dowolnego) nie jest potrzebna dioda włączona w kierunku zaporowym

Jeżeli masz na myśli diodę równolegle do wyjścia zasilacza, to jest potrzebna w przypadku podłączania dowolnego urządzenia - czytaj: w zasilaczach labolatoryjnych, serwisowych.

ponieważ prawie zawsze jest tam na wyjściu kondensator i to on potrafi skutecznie wytłumić ewentualne przepięcia.

Ale nie wytłumi odwrotnego podłączenia zasilania do zasilacza - patrz wyżej.

możecie mi wytłumaczyć na jakiej podstawie kondensator tłumi przepięcia? Słyszałem też że do cewki przekaźnika można go przyłączyć i też nie będzie potrzebna dioda bo to on skutecznie je wygasi.

Wersję "hydrauliczną" masz w poprzednim poście... Równolegle do przekaźnika daje się diodę kiedy zależy nam na krótkim czasie załączenia przekaźnika. Kondensator spowalnia załączenie.

Reply to
Desoft

Wiecie, raczej chodzi mi o to do jakiego stopnia kondensator jest w stanie przejąc na siebie impulsy np szpilki przepięć. Z zasilaczem to był przykład bo kiedyś tak przeczytałem.

Wiec chodzi o to jak to możliwe że kondensator wytłumi szpilki przepięć? I nie tylko w przypadku jakiejś cewki ale tak ogólnie?

Reply to
slawek7

Zeby na kondensatorze wystapil wzrost napiecia, to musi do niego doplynac stosowny ladunek. A to oznacza duzy prad przez odpowiednio dlugi czas. A jak ma byc szpilka, to prad musi byc bardzo duzy.

I sie okazuje ze tego pradu brakuje.

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2010-11-07 16:42, slawek7 pisze:

Szpilek przepiec raczej nie (szybciej wybuchnie) ale szpilki tetnien jak najbardziej.

Reply to
konieczko

Użytkownik "slawek7" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@o14g2000yqe.googlegroups.com...

stanie przejąc na siebie impulsy np szpilki przepięć. Z zasilaczem to był przykład bo kiedyś tak przeczytałem.

przepięć? I nie tylko w przypadku jakiejś cewki ale tak ogólnie?

Elektrony mieszkają na powierzchni przewodnika a nie w objętości.

Aby przepięcie (szpilka) się rozpłynęła musi trafić na dużą powierzchnię. Kondensator taką ma. Dużą powierzchnię ma też drut cewki. Ale tam jest wąskie gardło na wejsciu. Potrzebna jest zatem duża powierzchnia z szybkim dostępem. Taki jest kondensator. Cewka to odwrotność. S*

Reply to
Szczepan Białek

Do problemu w tym przypadku trzeba podejść "energetycznie". W każdej indukcyjności podczas przepływu prądu gromadzi się energia, którą można opisać wzorem E= (L*I^2)/2 (słownie: jedna druga iloczynu indukcyjności razy kwadrat prądu). Gdy przerywamy prąd właśnie ta zgromadzona energia musi "zniknąć"... a dokładnie biorąc gdzieś się wydzielić. Aby mogła się wydzielić powstaje szpilka napięcia naukowo zwana "deltą Diraca"

formatting link
łady półprzewodnikowe tej delty nie lubią i często przez to ulegają przebiciu. Układy styków mechanicznych też nie lubią ale na ogół nie ulegają uszkodzeniu. Deltę Diraca widać w postaci przeskakującej iskry. Aby zmniejszyć napięcie przy przerywaniu prądu w indukcyjności wystarczy zapewnić "ujście" tej energii w bezpieczny sposób. Podłączenie diody powoduje, że mimo przerwania prądu zasilania cewki prąd dalej sobie płynie przez właśnie tę diodę a energia wydziela się na złączu diody i na rezystancji wewnętrznej indukcyjności. Niestety ten nadal płynący zmniejsza szybkość zadziałania układu. W przypadku cewki przekaźnika zworka odskoczy od bieguna magnesu z pewnym opóźnieniem. Chcąc zwiększyć szybkość wyłączenia przekaźnika wystarczy szeregowo z diodą włączyć rezystor. Pamiętać trzeba wtedy, że na tym rezystorze pojawi się szpilka napięcia i wartości U=I*R (słownie: iloczyn prądu płynącego przez cewkę razy wartość rezystancji). Ponieważ przy takim połączeniu rezystancja na której wydziela się energia zgromadzona w polu magnetycznym cewki jest większa to czas wydzielania się tej energii jest krótszy. Przy równoległym połączeniu z indukcyjnością kondensatora energia pola magnetycznego przekształci się w energię zgromadzoną na kondensatorze i odwrotnie... powstaną oscylacje gasnące ze względu na straty w obwoedzie przede wszystkim na rezystancji cewki. Pomijając straty można napisać przybliżony wzór na napięcie na kondensatorze wychodząc z zasady zachowania energii E (cewki) = E (kondensatora) czyli (L*I^2)/2= (C*U^2)/2. Podłączenie kondensatora może być równie skuteczne jak podłączenie diody ale powstaje nowe "zagrożenie". Ten kondensator trzeba naładować w momencie załączenia prądu! Wtedy przez tranzystor załączający prąd w cewce płynie duży impuls prądowy. Można ten impuls ograniczyć włączając szeregowo z tym kondensatorem rezystor.

Reply to
kilokitu

teoretyk z koziej dupy sie odezwal.

Reply to
konieczko

Słowo kluczowe: drugie prawo komutacji (i stany nieustalone).

Reply to
Krenauer

W dniu 2010-11-07 20:24, konieczko pisze:

A bardziej merytorycznie potrafisz... owczy odbycie?

Reply to
AW

A mi sie podoba takie wyjasnienie i jestem za nie wdzięczny, oczywiście mówię o tym co napisał kilokitu. Nie wiem tylko na ile jest to lepsze od zwykłej diody i czy na pewno powstające przepięcie na L nie uszkodzi kondensatora?

Reply to
slawek7

Użytkownik "slawek7" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@e14g2000yqe.googlegroups.com... A mi sie podoba takie wyjasnienie i jestem za nie wdzięczny, oczywiście mówię o tym co napisał kilokitu. Nie wiem tylko na ile jest to lepsze od zwykłej diody i czy na pewno powstające przepięcie na L nie uszkodzi kondensatora?

----- Zakładasz, że na cewce powstaje zawsze przepięcie, a to nie tak - cewka jedynie "chce", aby dalej płynął przez nią ten prąd który przez nią płynie. Jak prąd nagle nie ma którędy popłynąć to cewka podnosi napięcie próbując znaleźć coś przez co ten prąd popłynie. Jak wyłącznikiem prądu są styki to może jej się udać na tyle podnieść napięcie aby na tych stykach zaiskrzyło. Jak do cewki podłączony jest kondensator to cewka nie ma problemu - prąd od razu może wpływać w kondensator - nie będzie wcale gwałtownego przepięcia, będzie jedynie ładowanie kondensatora energią zgromadzoną w cewce. Maksymalne napięcie do jakiego naładuje się kondensator jest określone wzorami które już znasz. Jak kondensator wytrzyma to napięcie to nie ma powodu, aby się uszkodził. Jest jeszcze taki parametr jak maksymalny prąd który może wpływać w kondensator, ale zazwyczaj nie jest to problem. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Oczywiście masz rację ale.... my tutaj rozważamy właśnie przypadek przerywania prądu płynącego w cewce więc nie wiem dlaczego zmieniasz temat?

A dokładnie to ona nie podnosi tylko obniża czyli napięcie na cewce ostatecznie będzie miało odwrotną biegunowość niż podczas "normalnego" wysterowania... ale to drobiazg, którym tylko nieliczni zakrzątają sobie głowę

Czy zaiskrzy czy nie zależy od wielu czynników. Wiele różnych przekaźników ma rdzeń wykonany z litego kawałka stali. W takim kawałku podczas zaniku pola magnetycznego powstają prądy wirowe, które skutecznie zmniejszają przepięcia na cewce.

Do cewki ZAWSZE podłączony jest jakiś kondensator bo same uzwojenie posiada pojemności międzyzwojowe, pojemności szczątkowe do otaczających elementów. Również i same rozłączone styki mają swoje kilka pF.

Wykonując obliczenia nie można zapomnieć, że przed rozłączeniem styków kondensator jest (przeważnie) naładowany do napięcia zasilania cewki przekaźnika a zgromadzona w cewce energia musi najpierw skompensować energię tego kondensatora (zmiana kierunku naładowania kondensatora)

Fakt! Maksymalny prąd jaki będzie płynął przez ten kondensator jest równy prądowi płynącemu przez cewkę w momencie jej rozłączania... więc z tym prądem nie powinno być problemu.

Reply to
kilokitu

Użytkownik "kilokitu" snipped-for-privacy@op.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@v20g2000prl.googlegroups.com...

Z wypowiedzi slawka7

-------- Nie wiem tylko na ile jest to lepsze od zwykłej diody i czy na pewno powstające przepięcie na L nie uszkodzi kondensatora?

-------- odniosłem wrażenie, że on mimo wyjaśnienia nadal zakłada, że na cewce musi powstać przepięcie (w sensie setki V) i ono pojawi się na kondensatorze no i się martwi, czy ten kondensator to wytrzyma. Chciałem doprowadzić do zrozumienia w 100%.

P.G. P.S. Nie zauważyłem, abym zmienił temat.

Reply to
Piotr Gałka

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.