kompatybilność EM

"PinkF_" <pinkf snipped-for-privacy@WYTNIJTOpoczta.onet.pl> napisał

# i chyba sami beda musieli uporac sie z problemem wrazliwosci badziewnego sprzetu na telefony

zatwierdzania nowego

"Chcieliśmy uniknąć

# a od kiedy to regulamin jakiegos przewoznika moze stac ponad prawem ? a gdzie tu jest poszanowane prawo do swobody komunikacji? (lacznosc)

analogicznych powodów już

# a jakie PRAWO to reguluje, bo jak na razie to sa tylko wewnetrzne kaprysy poczty i bankow

# przeciez te dziwne urzadzenia liczace pasazerow zaprojektowali wyksztaUceni inRZynierowie ;P

Pzdr., Krzysztof P.S. Rakowskiego nie pozdrawiam, juz za pozno ...nic to nie da ...

Reply to
* RADIOSERVICE 39 *
Loading thread data ...

Za

formatting link
:

Lubelskie Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne wprowadziło zakaz używania telefonów komórkowych w swoich autobusach. Władze miasta uspokajają, że przepis jest na wyrost i będzie egzekwowany najwcześniej na wiosnę.

Regulamin przewozu osób i bagażu pojazdami MPK obowiązujący od 1 sierpnia 2003 r. zabrania w autobusach i trolejbusach "grania na instrumentach muzycznych, korzystania z radioodbiorników i telefonów komórkowych lub zakłócania w inny sposób spokoju w pojeździe".

Rzecznik prasowy prezydenta Lublina Tomasz Rakowski powiedział, że zapis będzie egzekwowany dopiero, gdy w autobusach MPK pojawią się urządzenia monitorujące, których pracę mogłyby zakłócać telefony.

"Najwcześniej na wiosnę przyszłego roku w pojazdach MPK zostaną zamontowane komputery służące monitorowaniu ich stanu technicznego oraz liczby pasażerów. Za pomocą sygnału radiowego te informacje będą wysyłane do zajezdni" - powiedział Rakowski.

Rakowski dodał, że zakaz wprowadzono zawczasu, przy okazji zatwierdzania nowego regulaminu MPK w związku ze zmianą taryf opłat za przewozy. "Chcieliśmy uniknąć powtarzania całej procedury za kilka miesięcy" - powiedział.

Przypomniał, że zakaz używania telefonów komórkowych z analogicznych powodów już obowiązuje m.in. na poczcie i w bankach.

To sie nie da tak żeby komórki nie zakłócały?? Na AVRach to robią czy co??;-)))))) A tak na marginesie: zdarzyło mi sie posłac cos do 90s1200 ze sie mu sygnaturka przeprogramowała na jakąs zupełnie bezsensowną...reszta procka ok..działa do dziś przy nawijarce w strasznych zakłóceniach;-))

Pozdrawiam PinkF_

Reply to
PinkF_

Cięzko, pamiętam jak miałem radiotelefon w rekach, w autobusie poznańskiego MPK, po nacisnięciu PTT kasowały sie takie fajne czerwone kasownicznki. stawałem blisko kasownika, i miałem TRXa pod kurtką, jak podchodził pacjent z biletem naciskałem PTT, kasowniczek kasował, pacjent sie odsuwał i próbował powtórnie :) jak się dobrze przyłozyło do metalowej bariery to działała jak falowód i przełączały sie wszytskie kasowniki.

Reply to
VSS

Ja tak samo robilem ale przetwornica WN. Wszystkie kasowniki zaczynaly jednoczesnie kasowac w odstepie sekundowym. :)

Użytkownik "VSS" snipped-for-privacy@post.pl napisał w wiadomości news:bjdl0p$skb$ snipped-for-privacy@t> > To sie nie da tak żeby komórki nie zakłócały??

Reply to
Piotr

Co sie wsciekasz - to normalne. Przeciez w samolotach tez nie wolno dzwonic. A podczas startu i ladowania (to najbardziej niebezpieczne momenty) nalezy wylaczyc wszystkie urzadzenia elektroniczne. Autobus jezdzi caly czas po szosie

- mozna wiec uznac ze jest permanentnie w stanie startu/ladowania - na dobra sprawe nalezaloby przy wchodzeniu do autobusu wylaczac wszystko z zegarkami recznymi wlacznie :)))) GRG

Reply to
Grzegorz Domagala

A mnie to zawsze zastanawiało i nawet chyba była audycja w radiu. Jeżeli telefon ma homologację to dlaczego go nie wolno używać w jakichś tam miejscach? Czy to nie jest tak, że wina leży po stronie zakłócanych urządzeń? Czy te homologacje są do d.... ? Tak swoją drogą pracuje przy komputerach PC różnych i przeróżnych i przy sieciach wykonanych na różne sposoby często odbiegających od jakikolwiek norm. Przez komórkę przegaduje ok 1,5 godz. dziennie i jeszcze nie widziałem jakiegoś negatywnego wpływu na pracę komputera. Monitor i owszem czasem lubi falować. Głośniki też. Ale same jednostki ? Czy to nie jest strach na wyrost?

Reply to
invalid unparseable

No to równie dobrze może być tak, że autobus przejedzie obok chłopa gadającego przez komórkę na chodniku i to spowoduje zakłócenia. Może by tak w związku z tym zabronić używania komórek również na chodnikach i w innych miejscach publicznych..

Adam

Reply to
ammpp

Mam w samochodzie motorolowy telefon GSMu o mocy 8W, chyba pojade do Lublina i bede parkował koło autobusów komunikacji miejskiej, jestem ciekaw czy ruszy z przystanku :)

Reply to
VSS

Witam, Popieram w całej rozciągłości. "Wina" nie leży po stronie telefonów lecz źle zaprojektowanego sprzętu. Na newsach co pewien czas pojawiają się wątki o zakłóceniach od silnika, przekaźnika itd. Tymczasem właściwie zaprojektowana płytka umożliwia pracę urządzenia cyfrowego w pobliżu przełączanych impulsów o mocy wielu kilowatów. Ttelefonik to co najwyżej waty i to w odległości nonajmniej metra JanuszR

Reply to
Janusz Raniszewski

Ale idąc śladem myślenia komunikacji w Lublinie to ty bardzo się narażasz :-) Tyle wat i nie boisz się jeździć? No a jakby ci telefon zakłócił pracę komputera pokładowego? :-)

Reply to
invalid unparseable

Kilowatow ? kW to juz spore impulsy zaklocajace generuja na kawalku sciezki - kazde urzadzenie chcesz pakowac w podwojny ekran ?

Oj - jak staniesz przy sciance to sie okaze ze jest o 5 cm ..

J.

Reply to
J.F.

Masz rację z tą myszką. Też to zauważyłem. Ale tylko na niektóre tak działa. poza tym jak odsuniesz 30-40 cm to już się uspakaja.

Co do samolotu to jakoś naturalne dla mnie jest, że się nie powinno gadać przez tel. Co do autobusu i liczenia w nim ludzi to już jakoś nie :-)

Reply to
invalid unparseable

On Behalf Of PawełJ

VSS ma w beemwicy pięć komputerów pokładowych, a urządzenia wykonawcze są sterowane z średniej wszystkich pięciu. ;-)

pzdr Artur

Reply to
ziel

taka prawda, na szczęscie konstruktorzy BMW chyba solidniej podeszli do sprawy ekranu elektromagnetycznego :)

Reply to
VSS

I pomysłowośc użytkowników. Jednym z dobrych dowcipów był reset wagi w supermarkecie, wystarczyło pokazać pani radiotelefonem jaką kiełbasę chciałem kupic i gdy radio było w okolicach wagi nacisnąc PTT :) Piekny reset wagi objawiał się wyświetlaniem wszytskich cyfr po kolei na trzech wyświetlaczach LED :)

Reply to
VSS

Oczywiście byle falownik 10A 315V, obywa się bez ekranów. Zakłada się je nie dla poprawnej pracy układu ale wyłącznie aby zabezpieczyć otoczenie. Cała sztuka w odpowiedniej topografii płytki plus optoseparacja. Sądząc po wcześniej wymienionych urządzeniach zamontowanych w autobusach albo po prostu przesadzają albo poszli po najmniejszej linii oporu twierdząc, że mają cuda niewidy a tymczasem oferują źle zaprojektowane buble. Nie wiem jakie są tam układy napędowe ale trolejbus sterowany układem tyrystorowym z pewnością generuje znacznie większą moc zakłóceń niż komórka. Pozdr. JanuszR

Reply to
Janusz Raniszewski

Liczenia to moze nie, ale wyobraz sobie ze ktos gada a tu sie drzwi otwieraja. W czasie jazdy. Albo hamulec sie wlacza, czy silnik gasnie. Trzeba uwazac.

J.

Reply to
J.F.

W artykule snipped-for-privacy@man.koszalin.pl> Janusz Raniszewski napisał(a):

Gdzie mozna dowiedziec sie wiecej o tym jak projektowac takie plytki ? Lub ogólnie jak projektowac systemy (interesuja mnie raczej cyfrowe) by zminimalizowac ich wrazliwosc na niekorzystne warunki EM. I jak analizowac wrazliwosc danego systemu?

Pozdrawiam, Paweł

Reply to
Paweł Kołodziej

Dużo solidniejsze podejœcie jest np. w Polonezie. 1.5t żelastwa to niezły ekran :)

Adam

Reply to
ammpp

Tylko ze falownik to ma te moc falujaca w rdzeniach. Tymczasem pare cm sciezki kolo anteny emitujacej kW odbiera juz sygnal na poziomie woltow - nie wiem jak chcesz odpowiednia topografie. [tzn wiem - plan masy, plan zasilania, a miedzy nimi dwie warstwy sygnalowe :-)]

Zapewne troche jedno, troche drugie.

Inne pasmo, inny sposob emisji - to i inne skutki.

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.