jakie perspektywy?

Loading thread data ...

jak już parę dni temu tu pisano: spóźniłeś się o parę lat. Teraz potrzebujesz CE. Coprawda możesz toto nakleić bez pomiarów, bo "wiesz", że przepisy zachowałeś, ale jak coś będzie nie tak i twój wzmak będzie zakłócał radio z ryjem u sąsiadów, to masz problem. Poważny problem.

Co do pracy studentów w firmach to u nas jest to często spotykane. Ja dłubałem w firmach informatycznych, kumpel robił urządzenia pomiarowe. W Niemczech jednak sam układasz swój rozkład zajęć, więc łatwiej jest się na fuchę załapać. Aha, raz miałem dość wypełniony rozkład zajęć, ale udało mi się złapać robotę programisty dla amerykańskiej firmy (serwisowanie oprogramowania magnetoencefalografu). Firma w Kalifornii, godziny pracy od 18:00 naszego czasu. Pracowałem codziennie od 19 do 21, pasowało jak diabli.

Waldek

Reply to
Waldemar

Użytkownik nuclear napisał:

Moje zdanie jest takie - nie pytaj o perspektywy, zrób coś pokazowego i poszukaj klientów. Prywatnie, w szarej strefie, i nie przejmuj się żadnymi znakami CE tylko dołóż starań, aby sprzęt był bezpieczny. Jak Ci się uda, to zarejestrujesz działalność. Ale w sprzęcie powszechnego użytku generalnie zarobku szukać nie należy. To jest zbyt tanie i rynek jest nasycony. W chwili obecnej nie ma snobizmu na sprzęt "handy made" i trudno powiedzieć czy kiedyś będzie a jeśli tak, to pewnie raczej robiony przez specjalizowane firmy. To tak jak z obrazem olejnym - żaden nie jest zwykłym zdjęciem, ale tylko z rodowodem da się sprzedać powyżej kosztów farby i ramy.

Nie szukaj też pracy w firmach państwowych i wszelkiej maści instytutach, bo nie nauczysz się pracować tylko opier... i prędzej czy później Cię to zgubi.

Reply to
A.Grodecki
Reply to
invalid unparseable

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.