Witam grupowiczów.
Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie taki pomysł: chciałem zbudować sobie prędkościomierz z dwoma fotobarierami i pomiarem czasu pomiędzy przecięciem obu. Bariery zamontowane w odległości
10cm od siebie, maksymalna prędkość mierzona to ok. 250km/h (podejrzewam, że tak naprawdę nie dojdzie wyżej niż 150km/h, ale zanim wstępnie nie zmierzę to nie wiem). Pomiar z dokładnością do 1km/h. Dioda świecąca i element światłoczuły (nie musi być wcale podczerwień, może być światło widzialne) odległe od siebie o maksymalnie 20cm. Całość buduję dla siebie, w ramach zabawy :) Teraz moje pytania (wiem, że podobny temat był już na grupie, ale nie znalazłem potrzebnych mi informacji):-czy używac zwykłych LEDów czy może tych na podczerwień?
-czego użyć: fotodiody i jakiegoś wzmacniacza (jakiego?) czy fototranzystora (i w jakim układzie)?
Obie fotobariery mam zamiar podpiąć do AVRa ze stabelaryzowanymi długościami czasów przelotu, a wyniki wyświetlać na alfanumerycznym LCD.
Pewnie zostanie mi zaproponowane nadawanie diodą IR prostokąta 36kHz i odbieranie tego scalonym odbiornikiem IR jak w telewizorze, ale takie odbiorniki raczej nie lubią dostawać sygnałów bez przerw. Dlatego jeśli to możliwe chciałbym trzymać się z daleka od układów typu SFH5110.