Jak narysowac linie srubowa

Użytkownik snipped-for-privacy@gmail.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@googlegroups.com...

Gdzie potwierdzić tę ponadprzeciętność? U ciebie? Czy może jednak u ludzi nauki? Sorry waść, ale nie będę podawać wilka do sądu, w którym sprawy orzeka tenże wilk. Podaj więc miejsce, w którym potwierdzę twoją "ponadprzeciętność". A wtedy może pierwszy będę cię bronić. Ale daj mi podstawy do tego, jaka uczelnia, jaki profesor, pozycja w oficjalnej literaturze naukowej, itd., ja podpytam... Mikrofon do ciebie...

Reply to
HF5BS
Loading thread data ...

W dniu sobota, 25 lutego 2017 10:44:36 UTC+1 użytkownik HF5BS napisał:

Cinzko to będzie bo jestem już na emeryturze chociaż co nieco po sobie zostawiłem. Nawet kiedyś doktorat i pol pracy habilitacyjnej zrobiłem. Jego tematem były "Badania potencjalow elektrycznych podloza gruntowego w aspekcie ich wpływu na stosunki gruntowo wodne". Może uda mi się ja zeskanować i zamiescic na stronie bo kilka młodych osob się tym zainteresowalo. Praca lezy w bibliotece Polit. Krakowskiej.

Wiem, ze woda może plynac pod gore tyle, ze nie wolna lecz w ośrodkach porowatych jako woda gruntowa, co wielokrotnie zostało stwierdzone ale nie wyjaśnione. A ja to wyjasnilem. Wtedy wykryłem blad w we wzorze na wysokość wzniosu kapilarnego. Potem skrytykowalem, niestety bez skutkow, bledne uczenie gawiedzi o tarciu. Tematy te tu zapodawalem.

No i jeszcze mam duże osiagniecia literackie. Napisalem artykul pt. Pokretny Trojkat, w którym wyjasnilem, ze to co się dzialo i dzieje w tzw. Trojkacie Bermudzkim można spoko wyjasnic fizycznie, bez koniecznosci uciekania się do sil nadprzyrodzonych. Wiem tez po co kot ma wasy...

Przecietny gawiedz tego nie wie. A ja wiem wiec jestem gawiedziem posiadającym wiedze ponadprzecietna.

Odsylam Cie i zapraszam na swoja strone tornadosolution.com

Troche wyluzuj. Tu nikt nikogo po sadach wloczyc nie ma ochoty. Nawet wirtualnych.

Podalem wyżej. Szczegoly moge przekazac Ci na priv. Adres na stronie.

Pzdr Tornad

Reply to
tadeuszwajda0

snipped-for-privacy@gmail.com napisał:

Praca spotkała się z uznaniem, zainteresowali się nią wojskowi, była nawet cytowana w ważnej dysertacji na jednej z wojskowych akademii -- "Krok defiladowy na gruntach podmokłych".

To też zostało docenione w cytowanej wyżej pracy.

A w dodatku, daję słowo, Mam rodzinę wyjątkową.

Jarek

Reply to
invalid unparseable

W dniu sobota, 25 lutego 2017 13:00:09 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:

Na a cos na temat? Nie moglbys się na tyle znizyc do mojego poziomu i cos poradzić a może nawet pomoc mi te linie srubowa narysować?

Czyzbys cierpiał na syndrom ochraniarza heremu, którzy tez bardzo dobrze wiedza jak to się robi tyle, ze sami tego zrobić nie mogą?

Pzdr Tornad

Reply to
tadeuszwajda0

snipped-for-privacy@gmail.com napisał:

Tyle już padło dobrych pomysłów co do rysowania linii śrubowych, że trudno coś nowego dodać. Ja przychylam sie najbardziej do tych opartych o SVG, bo to dobry format.

Jarek

Reply to
invalid unparseable

W dniu sobota, 25 lutego 2017 16:58:00 UTC+1 użytkownik HF5BS napisał:

nie podaję, że to, co Tadeusz mówi, jest

Na sasiwdnim forum krusze kpie z Niezlym oponentem zagorzałym wiernym, mało chyab ajkims wysokim hierarchom Zakonu Albertynow, który bezgranixznie iwerzy i ufa, w te postulaty i tezy wynikając z tej jak ja ja nazywam najdebilniejszej teorii teorii wzglednosci. Ponizej cytuje woj. najnowszy post uzasadniający potrzebe modyfikacj a wlasciwie odrzucenia tej teorii w calosci. Jest to odpowiedz na typowe zarzuty stawiane mi przez wiernych w te teorie, ktozy jej jak rejtany jakie bronia. Niech się mlodziez uczy czy ma o tym jakies pojecie. Oto kopia tekstu, który zamieszczam w calosci. Drogi Wojtku.   Przyjm do wiadomości, ze ja nie obalam zadnej z teorii w tym  teorii wzglednosci. Ona sobie jest jaka jest jest, oparta na blednych założeniach ale jest i ja tego ani nie zmienie ani jej obalac nie mam zamiaru.  A to z prostego powodu, ze uważam, ze ona jest tak absurdalna, ze nie mam  zamiaru ponizac siebie ani czytelnikow by jej matolkowate tezy rozwazac a tym  samym propagować. Ona ma swoich wiernych, którzy w nia wierza. Wiec niech sobie  wierza, niech ja dalej sobie rozwijaja, niech się nadal wzajemnie w tej  wierze utwierdzaja i niech w końcu kiedyś sami zapedza się w tzw. kozi rog,  może wówczas ktoś zauważy ze ten mityczny krol jest nagi.

 Ja mam swoja teorie, swoje widzenie swiata i staram się ja przekazac  wspolczesnym jak i potomnym.  Moje zalozenia sa Ci znane ale je przypomnę.  
  1. Istnieje bezkresna wszechswiatowa, miedzygalaktyczna  proznia w sensie trojwymiarowa przetrzen, materialnie pusta, w której i względem ktorej odbywa się wszelki ruch cial materialych i w której, i co ważne w stosunku do której,  swiatlo propaguje się ze stala predkoscia rowna c.
  Z tego wynika natychmiastowy wniosek, ze predkosc swiatla okreslana w stosunku do tego każdego ciala materialnego bedacego w ruchu, musi zawsze być  roZna od c i musi być roWna algebraicznej sumie stalej predkosci c swiatla  i zmiennej v tego ciala.  2. Czas jest stala niezalezna, która nadaje tempo wszelkim przemianom materii  od jej powstawania przez jej przemiany az do jej anihilacji. Czas ten upływa  w całym Wszechświecie swym stalym i niezmienniczym tempem.

W oparciu o te zalozenie twierdze, ze nie istnieje cos takiego jak dylatacja czasu, fizycznie nie istnieje, jakies niezefiniowane i niematerialne skracanie  się cial bedacych w ruchu nie istnieje, jak również nie zachodzą jakies niezefiniowane przyrosty masy cial bedacych w ruchu. Z tego wynika natychmiastowy wniosek, ze nie ma zadnych ograniczen predkosci cial w każdym z osrodkow w tym próżni, w których te ciala mogą sie poruszać i osiagac dowolnie duże wartości tych predkosci.

 Teraz ten Doppler.  Zjawisko to powstaje wskutek tego, ze predkosc swiatla czy innych fal, w tym  mechanicznych sumuje się algebraicznie z predkoscia wlasna nadajnika czy odbiornika tych fal, w efekcie czego nastepuja rzeczywiste fizyczne zmiany czestotliwosci tych fal zarówno w medium, w którym się te fale propagują jak również na odbiorniku, który odbierze fale o innej od nadawanej czestotliwosci.  Zjawisko dopplera opisane jest scislymi wzorami matematycznymi, w których  fundamentalna role odgrywa predkosc fali okreslana w stosunku do medium.  Wzory te sa fizycznie poprawne.  Zatem nie ma potrzeby ich poprawiania a szczególnie ograniczania ich stosowania tylko do fal mechanicznych gdyż w przypadku zastosowania do fal  EM daja ono bardzo dokładne wyniki, które na przestrzeni wiekow zostały  wielokrotnie potwierdzone.

Teraz dlaczego Doppler klasyczny a nie relatywistyczny. Otoz pan Doppler  napisał 4, słownie cztery wzory opisujące to odkryte przez niego zjawisko.  W każdym z tych wzorow wystepuje wartości c i v oraz ich algebreiczne sumy  i roznice. Dzieki temu możemy rozpatrywać poszczegolne przypadki gdy zrodlo jest nieruchome a odbiornik ruchomy oddala się lub przybliza; to sa dwa wzory.

 Nastepne dwa okreslaja układy gdy odbiornik jest nieruchomy a zrodlo się przybliza i oddala; to sa następne dwa wzory.  Dzieki temu możemy okreslac predkosci poszczególnych elementow ruchu czyli  zrodla i odbiornika, mozemy okreslac predkosci własne mierzone w stosunku do  zalozonego nieruchomego medium a nie w stosunku do jakiegoś drugiego czy  trzeciego układu odniesienia jak to zostało blednie zapostulowane przez tworce Teorii Wzglednosci. Tej szcegolnej i ogolnej.  Dzieki zastosowaniu wzorow klasycznych Dopplera podrozujaca w przestrzeni  miedzyplanetarnej rakieta może okreslac swoja predkosc v, w stosunku do medium  czyli w stosunku do tej bezkresnej próżni. Wystarczy zmierzyć przesuniecie  prazkow swiatla wybranej gwiazdy i wiedzac, ze ono propaguje się ze stala predkoscia c możemy swa predkosc v obliczyć wykorzystujac adekwatny do układu  wzor Doplera. Dopplera klasycznego gdyż wzor relatywistycznie zmodyfikowany do  tego celu się nie nadaje. Nie nadaja się dlatego, ze on ujmuje dwa przypadki  ruchu na raz, jeden zrodla i drugi odbiornika przy braku możliwości  rozdzielenia parametrow tych dwoch niezależnych ruchow.  Poza tym fakt, ze dla małych predkosci v wzoer relatywistycznie zmodyfikowany daje zbliżone do klasycznego wartości nie dowodzi, ze dla predkosci większych w tym podswietnych będzie on również dawal poprawne wyniki co już wam tu kiedyś udowadniałem.  Drugim sposobem określania swojej predkosci v rakiet w kosmosie jest  zastosowanie zegarow świetlnych. Wiadomo wam, ze zegary takie wozone,  zwalniają tempo swego chodu. Majac dwa identyczne zegary, z których jeden jest ustawiony wzdluznie do kierunku lotu a drugi poprzecznie, zegar ustawiony wzdluznie będzie zwalnial tempo swego chodu określane w stosunku do zegara  poprzecznego razy gamma gdzie wartość gamma można liczyc moim wzorem       gamma = 1 / sin arc cos(v/c). To jest wzor wyprowadzony w oparciu o klasyczne prawa optyki i ruchu.  Czyli znając roznice odczytow tych zegarow możemy okreslic swa predkosc  porusania się w stosunku do tej bezkresnej próżni.  Wg tej waszej kulejącej teorii postepowanie takie nie jet możliwe gdyz byłoby niezgodne z wasza rowniez kulawa definicja ruchu.  To tak w telegraficznym skrocie. Pzdr Tornad
Reply to
tadeuszwajda0

W dniu 2017-02-24 o 23:51, HF5BS pisze:

O tym samym pomyślałem, zanim ten post zobaczyłem.

Myślałem, że ten styl pisania i narracji jest niepowtarzalny :D

L.

Reply to
Luke

To chyba pionowe?

Mnie uczyli. A to wcale nie było tak dawno temu. Nawet głupoty o podmywaniu brzegów i zużywaniu jednego toru bardziej się pojawiały.

Coriolis na maturze z Geografii.

formatting link
Coriolis w programie rozszerzonym fizyki.
formatting link

Prawie zawsze. I to te większe.

formatting link

Musiałęś się pomylić ze znakiem, i to nieparzystą liczbę razy. Ziemia (patrzac od góry na połnocną pólkulę) kręci się przeciwnie do wskazówek, więc jak zbierzemy powierrze z wiekszego pobszaru to on (w ramach zachowania momentu pędu, bo tym jest F.Coriolisa) będzie się kręcić przeciwnie do wskazówek, tylko szybciej. Więc i w ukłądzie Ziemi też kręci się przeciwnie do wskazówek.

Albo ta pomyłka, albo nie wiesz, jaką rolę Coriolis odgrywa w powstawaniu tornad.

Mamy masę powietrza pędzącą z północy na południe (ale na pólnocnej stronie). Ciłą Coriolisa jest skierowana na na Zachód. Jeśli popatrzymy na masy powietrza lacące z poludnia na polnoc, tam siła Coriolisa działa na wschód.

Czyli, tak jak mówisz, Coriolis spycha w prawo.

I jest to ten kierunek, który jest wymagany, by powstał obrów w stronę przeciwną do ruchu wzkazówek.

|| || wiatr z północy || || <- odchylany przez Coriolisa na zachód // // V

^ // // || -> odchylany Coriolisem na wachów || || Wiatr z południa, ||

Widzisz, skąd się bierze rotacja? Z powodów jakiś tam odpowiednich warunków atmosferycznych namy prąd wstępujący. Powietrza jest zasysane do gróy. Więc musi napłynąć z innych kierunków. Powietrze z zachodu i wschodu nic ciekawego nie robi, ale powietrza z polnocy i południa są rozpędane przez Coriolisa nieco w prawo... Co daje delikatny ruch w steonę przeciwną do ruchu wskazówek. Powietrze sie delikatnie obraza, ale ciągle jest wciągane ku centrum. No to wiruje szybciej i szybciej. Tym razem nie przez Coriolisa ale przez zacowanie pędu. Będąc daleko powietrze porusza się z niewielką prędkośćią względem centrum tornada, ale przybliżajac się predkosć się zwiększa. Efekt z piruetów łyżwiarzy.

To też pokazuje, jak powstają tornada odwrócone. Wystarczy, że lokalny rozkłąd wiatrów jest taki, że powietrze krąży zgodnie z ruchem wskazówek zegara (uwzględniajac ruch Ziemi). Np lekko na polnoc wieje pokaźny wiatr z zachodu na wschód.

Wszytko się więc zgadza z (poprawną) wersją 'coriolis odchyla w prawo'.

No, chyba, żę myślałeś, że siłą Coriolisa to to, co utrzymuje powietrze 'na orbicie' tornada. Nie. I nikt nigdy takiego mechanizmu nie proponował.

Ale pozostańmy przy tym minusie, bo głupio by było, jakby się okazało, że spec od tornad nie zna "oficlnych" mechanizmu powstawania tornad.

Dziwnych poglądów, że siłą Coriolisa działa w tę stronę co trzeba do powstawania tornad? Do tego nie trzeba ponadprzeciętnej wiedzy. W liceum na geografii tego uczą.

pzdr bartekltg

Reply to
bartekltg

Użytkownik "Luke" snipped-for-privacy@luke.net napisał w wiadomości news:58b2ae3e$0$660$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Nie, no... Expert alias Expierd, to chociaż potrafił być zabawny i śmieszny. :P (Imię i nazwisko, oraz adres, znane, telefon też, choć nie ujawnione... Ustawa... ale nie tylko). Jedną z jego akcji było głębokie przeświadczenie, że po IP można wybudzić komputer fizycznie odłączony od zasilania...

Reply to
HF5BS

Pamiętaj, że każda z tych czastek, a wiec i nałądowana, lata w powietrzu i co chwile sie odbija. Ale chyba na tyle czesto, by ten malutki wkład od pola E-M sią ładnie dodawał. Na ile czastek... Jak jest ich mało i siły niezbyt wielkie, to bym uznał, że na wszytkie. Nak w mm^3 jest n naładowanych i N nienaładowanych, to każda naładowana działą na N/n.

Cząstka przelatuje średnio jakieś 70nm, zamin sie zderzy (a każde zderzenie nieco wyrównuje pęd). Lata z v ~ 400m/s, więc i czasy pomiędzy zderzeniami są rzedu ułamka nanosekundy. W nieekstremalnych warunkach nałądowana czastka nie zdąrzy nabrać prędkośći znacznie różnej od prędkośći czasteczek otoczenia.

Jeśli gęstość jest duża albo pola dużę, pewnie by trzeba było wziąć jakieś równania do plazmy.

pzdr bartekltg

Reply to
bartekltg

Nabijajcie się z ekspierda ale szanujcie go za telefon na dwie karty, proszę. Walczył o to zajadle i długo, zanim to się stało rzeczywistością.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Nie fizycznie - to nadinterpretacja.

formatting link

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Pan RoMan Mandziejewicz napisał:

Ale nie opatentował.

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl.invalid> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@pik-net.pl.invalid...

Z trolem Expierdem jest o tyle zabawnie, że jest względnie niegroźny i mało upierdliwy. Jak też czasem miał pojęcie, o czym pisze, mało w nim było agresji...

Reply to
HF5BS

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl.invalid> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@pik-net.pl.invalid...

Roman, wiemy, że pewne minimum musi być, ale wiesz, jak to z kol. Darkiem S., on próbował i tak przeforsować swoje. Musiałbym kawał grupy przegrzebać, a nawet nie pomnę w tej chwili, która to konkretnie grupa była. Bo ściągnąć te grupę w całości niewielki problem, tylko obrobić jej szukanie, to już coś. Zwłaszcza bez pewności, że post istnieje.

Reply to
HF5BS

Kiedy o tym pisał. Wiki twierdzi, że pierwszy dual-sim to 2000 rok, więc mógł rzeczywiśćie wymyślić to wcześniej, a mogł tylko podchwycić i dopominać się o upowszechnienie.

Księga Cytatów Experta zniknęła z sieci, webmachine widzi tylko stronę głowną, ale nie podstrony z właściwą treścią.

pzdr bartekltg

Reply to
bartekltg

Kto wie - może teraz jest bogaty i dlatego przestał się odzywać ;)

Reply to
RoMan Mandziejewicz

niegroźny i mało

Chyba był a nie jest? Czyżby go wypuścili i objawił się ponownie?

Reply to
Marek

Użytkownik "HF5BS"

... Nie, no... Expert alias Expierd,.. :P (Imię i nazwisko, oraz adres, znane, telefon też, choć nie ujawnione... Ustawa... ale nie tylko).

Reply to
re

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.