Jestem w posiadaniu tzw. uniwersalnej procesorowej ładowarki do akumulatorów, ktora moze ladowac jednoczesnie do 4 akumulatorow roznych wielkosci i typów oraz 2 akumulatorow odpowiedników baterii 6F22. Akumulatory moga typu NI-CD lub NI-MH. Ładowarka jest wielokanałowa. Nad kazdym gniazdem do wkładania akumulatórów znajduje sie dioda sygnalizacyjna. Ładowarka ma funkcje TEST , ROZŁADOWANIA i ŁADOWANIA. To jest troche lepsza typowa ładowarka jakich pełno teraz po sklepach. I tu mnie cos zastanawia. W jaki sposób ta ładowarka rozpoznaje jakim pradem ma ładowac akumulator i jak długo, skoro nie ma tam mozliwosci ustawiania czegokolwiek? Dodam, ze wspomniane diody maja 3 rodzaje sygnalizacji: ciagle wiecenie, migotanie i nieswiecenie. Po zakonczeniu ładowania diody wylanczaja sie. Czyli cos tam uklad elektroniczny rozpoznaje i na cos reaguje skoro przestaje ladowac akumulatory?
Jak to moze dzialac? Sa przeciez akumulatory o różnej pojemnosci. Pytanie czy taka ładowarka moze dobrze spelniac swoje funkcje i czy czasem akumulatory nie sa przeładowywane lub niedoładowywane? I czy zasługuje na miano procesorowej?
Oczywiscie sa ładowarki z wyswietlaczami cyfrowymi i mozliwoscia ustawiania wielu parametrów, ale sa stosunkowo drogie, czesto powyzej 200 zł.
pozdrawiam - Janusz