Witam, czy ktoś mógłby mi powiedziec, czy formatowanie takich baterii jest konieczne przed uzytkowaniem?? Czy sprawa sie ma tak samo jak w przypadku starszych typow baterii Ni_cd , czy Ni-Mh ??? Ostatnio kupowalem nowy komputer przesnony z bateria Li-Ion i spotkalem sie z dwoma roznym opiniami sprzedawcow... Otoz powiedziano mi, ze powinienem podlaczyc kompa do sieci na 16h i nic z nim nie robic, wtedy bateria zostanie sformatowana, leczy moim zdaniem to lekki bezsens, bo ladowanie baterii i tak sie konczy po 2h automatycznie i nic sie nie dzieje dalej, nawet nie jest doaladowywana malym pradem (sprawdzilem miernikiem w innym kopie praktycznie takiej samej konstrukcji). Natomiast sprzedawca siedzacy obok, ktory sprzedawal innemu klientowi laptopa doradzal mu, aby ten naladowal baterie do pelna, nastepnie rozladowal do konca i ta czynnosc powtorzyl 2-3 razy. Tak wiec nasowa sie pytanie jak jest naprawde? Pierwsza sytuacja wydaje mi sie bezsensowna, ze wzgledu na fakt calkowitego, automatycznego wylaczenia ladowania, natomiast druga porada tyczy sie raczej baterii Ni-Cd lub Ni-Mh... Tak wiec pytanie do grupowiczow, czy powyzej wymienione zabiegi maja jakis sens w przypadku baterii nowego typu???
W bateriach od laptopów jest sterownik, który kontroluje ładowanie. Czyli w zasadzie podłączanie na określony czas i rozładowywanie chyba nic nie pomoże. Jedyny sposób na formatowanie, to rozwalić (ja to dłutem musiałem zrobić) baterię i ładowarką je formatowa ć (pojedyńczo, potem w pakietach. Tylko, żeja to robiłem w starym kompie, a nowe powinny mieć już nieco inteligentniejszą elektronikę i bateria "sama" się sformatuje. Ale to tylko moje skromne zdanie
Użytkownik "Maciek C" <maciek82@wytnijto_idea.net.pl> napisał w wiadomości news:brgcrj$98e$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl
Zbierając materiały na temat akumulatorów próbowałem uściślić informacje dotyczące formatowania (czy też IMHO raczej formowania) ogniw Li-Ion. Niestety nie znalazłem jedynie poszlaki:
Na stronie BatteryUniversity zostały dosyć precyzyjnie opisane zasady ładowania Li-Ion (Li-Po)
formatting link
opisie m.in. można znaleźć dwa stwierdzenia: (1) "The charge efficiency is 99.9% and the battery remains cool during charge." oraz (2) "Battery manufacturers ship the batteries with a 40% charge to allow some self-discharge during storage."
Skądinąd wiem, że _pierwsze_ ładowanie Li-Ion odbywa się ze znacznie mniejszą sprawnością a tym samym wymaga dłuższego czasu. AFAIk wiąże się to w jakiś sposób z wbudowywaniem litu w strukturę węglowej anody - niestety nie mam linku do artykułu zawierajacego to wyjaśnienie (być może zachowałem jakiś wydruk). Przypuszczam jednak, że pierwsze łądowanie jest zmartwieniem producenta a akumulatory opuszczają fabrykę już w stanie naładowanym, co zresztą potwierdzałoby stwierdzenie (2) oraz następujący tekst:
formatting link
<CYTAT>
Question I am trying to get the correct information regarding the use of my battery in mobile phones and computers. At the store, when we buy a new phone, they suggest to fully charge the lithium-ion/Polymer battery for at least 24 hours, then discharge completely until the device powers off itself, and than repeat this operation two more times. In an article I've read, they mention that the lithium battery life would be affected if discharging completely before charging. So, what is the best way to keep my lithium-ion/Polymer battery in the best condition so it provides good performance and lasts long?
Answer We recommend fully charging your battery before using it the first time. 24 hours is not necessary, as your charger and battery circuitry will automatically stop charging the battery when it's fully charged, generally in 3 to 6 hours. Unlike nickel-cadmium and nickel-metal hydride rechargeable batteries, li-ion and polymer rechargeable batteries have no memory effect, therefore, it is not necessary to fully discharge your battery before recharging. Actually, li-ion and polymer batteries will generally last longer (more charge/discharge cycles) if you do not completely discharge them before recharging. </CYTAT>
Zwróćmy uwagę, że w wielu źródłach powtarza się zalecenie eksploatacji Li-Ion w _płytkich_cyklach_. Tzn. ładowac przy każdej okazji a nie dopiero po całkowitym rozładowaniu i wyłaczeniu urządzenia.
Dodatkowe info na temat konstrukcji i elektrochemii Li-Ion można znaleźć np. tu:
Hmm, to ciekawe... Kiedys w instrukcji do notebooka wyczytalem, ze przynajmniej raz w miesiacu nalezy rozladowac baterie - poprawia to jej zywotnosc. Natomiast nigdzie w instrukcji nie widzialem informacji o formatowaniu (formowaniu) baterii Li-ION, wiec jest to kolejne potwierdzenie przypuszczenia, ze baterie w notebookach sa juz odpowiednio przygotowane.
Marek Dzwonnik snipped-for-privacy@message.pl napisal nam:
Jak zwykle pod wrazeniem pomocy z Twojej strony !:)
To samo pytanie wraca jak bumerank na grupach o komorkach, tez sprawdzalem i komorka odcina doplyw jak naladuje wiec ladowanie po XXh zalecane "przez znawcow" z salonow jest bzdurne.
Czesc! Mam notebooka z Li-Ion i w instrukcji jest wyraznie napisane, ze trzeba na poczatku wykonac trzy PELNE cykle rozladowania i ladowania. Ma to przedłuzyc zywotnosc baterii i dopasowac uklady obslugujace ta baterie w komputerze. W ogole z tymi bateriami trzeba jak z jajem i np. nie przerywac ladowania, tuz po naladowaniu unikac szybkiego wylaczenia i wlaczenia zasilania sieciowego, najpierw podlaczac zasilacz do komputera a potem dopiero do sieci elektrycznej. Moja rada - dokladnie przeczytaj instrukcje obslugi i sie do niej zastosuj. Ja mam po angielsku, wiec to moze dla niektorych stanowic problem. Dodatkowo w kieszeni torby znalazła się kartka z dodatkowymi informacjami nt. eksploatacji baterii. Jak kupowałes w sklepie, to powinienes miec komplet papierow. Jako ciekawostke podam, ze na akumulator mam tylko 6 miesiecy gwarancji. Po wykonaniu tych cykli (zrobilem je dopiero po 3 miesiacach) wyraznie wolniej mi spadal poziom naladowania. Nie uzywam bez zasilania sieciowego, bo nie mam takiej potrzeby i moge obserwowac wskaznik naladowania, kiedy zaczyna doladowywac. Po tych cyklach znacznie wydluzyl sie czas, jaki bateria potrzebowala do samorozladowania do poziomu 95%, od ktorego u mnie dopiero zaczyna sie ladowanie. Czytaj instrukcje i dokladnie sie do niej zastosuj, bo bedzie jak u mnie w pracy - padly baterie we wszystkich notebookach. Pozdrawiam Maciek
Użytkownik "Maciek" snipped-for-privacy@polobox.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@polobox.com
Prawdopodobnie w tym tkwi sedno sprawy. Tzn. (IMHO) nie chodzi tu o "formowanie" ogniw tylko o przepuszczenie pełnego ładunku przez układ nadzorujący ogniwa (coś w stylu bq20.. ?), żeby nauczyć go jaka jest faktyczna pojemność baterii. Bez tego nie zadziała poprawnie wskaźnik stanu baterii a notebook może gwałtownie zażądać ładowania jeszcze przed wykorzystaniem całej dostępnej pojemności.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.