Paweł Paroń napisał(a):
Sluchaj, to nie jest windoza, tu nie ma czegos takiego jak "program sie zawiesil"... A na okolicznosc dziwnych zjawisk sa watchdogi, BOD, i wlasciwie skonstruowany program.
Paweł Paroń napisał(a):
Sluchaj, to nie jest windoza, tu nie ma czegos takiego jak "program sie zawiesil"... A na okolicznosc dziwnych zjawisk sa watchdogi, BOD, i wlasciwie skonstruowany program.
Marcin Stanisz napisał(a):
A coz to jest barg ? jesli bar, to wodociagowa ma 2-2,5 bar, wiec wychodzi podpiecie sie pod zasilanie wodociagowe. Raczej lokalne pompki nie wyciagna tyle, tymbardziej ze kroplowniki dzialaja w ruchu ciaglym jesli dobrze rozumiem.
Dzieki za namiary, popatrze...
J.F. napisał(a):
patrzylem jakis czas temu, byla zaledwie jedna od poldka... chyba trzeba polowac nieustannie ;)
Owszem, same zalety. Natomiast problem rozdzialu nadal pozostaje. Albo ze 30 drukarek rozbebeszyc ;)
Nadaje sie bardziej na balkon, na doniczki podluzne, gdzie mozna w jedna dluuuga podstawke zaopatrzyc kilka doniczek.
obecnie jest 131 stron z "pomp*" w tytule. sporo smiecia, ale np
J.
Taa - a prawa Murphyego znasz ? :-)
J.
Piotr Gałka napisał(a):
zaworkow pewnie nie bylo, a byly zagniecione pewno od cisnienia atmosferycznego. Na sytuacje awaryjne typu wyjazd na urlop to moze byc i takie cos, ale niektorym roslinom mozna latwo utopic korzenie w ten sposob (zaczna gnic), wiec na stosowanie codzienne to nie bardzo...
Sie nie zrozumielismy precyzyjnie - myslalem ze piszesz o pompkach od spryskiwaczy samochodowych. A takich fontannowo akwaryjnych to zawsze bylo duzo...
Najbardziej nieporeczne rozwiazanie, jakie znam i stosowalem przed laty, to ustawiona centralnie miednica z woda i bandaze prowadzace do ustawionych nieco wyzej doniczek ;).
- Ja zawsze zdanżam.
- Zdążam.
- O, widze, ze i Pan zdanża...
BP, NMSP ;).
Dnia Fri, 8 Sep 2006 15:10:55 +0200, Jarek tak nawijal:
---------------^^^^^^
Po co puszac róże, skoro mozna gerbery.
Dnia 8 Sep 2006 06:23:11 -0700, DJ napisał(a):
bar gauge, czyli nadciśnienie (w odróżnieniu od bar absolute).
No, patrz - a ja mam 2,6 - 3,8 barg - tak mam ustawiony wyłącznik ciśnieniowy w hydroforze. Sąsiad ma nawet do 5barg, przy tak wysokim ciśnieniu przy podlewaniu trawnika osiąga doskonałą równowagę rozbioru i zasilania ;) przy ok. 4,5barach i pompa pracuje cały czas.
Ale pomyślmy: 1 bar to jest 10m słupa wody. 2,5 bara dałoby 25m, czyli ok.
7 pięter w bloku - na pewno ciśnienie jest tak niskie? Chyba, że mieszkasz np. na 4 piętrze.W sumie chyba nie muszą - jeśli przewymiarujesz instalację, to załączysz tylko jeden zawór zasilający na określony czas (np. godzinę) i przez ten czas się wszystko podleje.
Pozdrawiam Marcin Stanisz
Marcin Stanisz napisał(a):
a teraz to juz jasne :) ale skrot to mnie zaskoczyl...
I wlasnie z tego powodu wszystkie wiezowce mają swoje dodatkowe hydrofornie
Tyle co jest podawane do sieci wodociagowej we Wroclawiu... minus spadki na magistrali... jestem gdzies w polowie dlugosci ja mam 2-2,5 atm, parter 4 pietrowego domu.
Fri, 8 Sep 2006 13:04:23 +0200 jednostka biologiczna o nazwie "tom" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:
Kolego, zaprowadź sobie jakiś znacznik cytowania ('>'), bo tekst który piszesz nie odróżnia się od cytatu, poza tym cytaty skraca się do niezbędnego minumum.
Polecam:
snipped-for-privacy@o2.pl schrieb:
Ewentualnie zbudowac "fontanne" - z kazdej doniczki rurka zakonczona malym lejkiem prowadzaca do "fontanny". Lejki rozmieszczone po okregu a na gorze wylot dozownika obracanego silnikiem krokowym. Calosc zrealizowac w stylu "laboratorim szalonego genetyka z ulubionego horroru". GRG
DJ napisał(a):
Mogę się mylić, ale wydaje mi się że nawet dla tych typów uzyskasz przepływ +/-50%.
Firma która to robi ( wg reklam ) jest u mnie za przysłowiowym płotem :) . Zakład Elektrotechniki Motoryzacyjnej się zwie. Na resztę adresu musisz poczekać przynajmniej do poniedziałku.
No i nie musisz łazić i się babrać.
grg12 napisał(a):
Teoretycznie jest to ladne. Praktycznie stwarza kilka problemow. Ot na przyklad otwarty obwod wody przy lejkach, co mogloby spowodowac przelanie "przez wierzch" w tych miejscach... Zwaz na to ze do tego dispensera woda jest podawana ciesnieniem pompki, po "lejkach" plynie juz tylko grawitacyjnie... Tu trzeba unikac wszelkich miejsc podatnych na awarie...
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.