Edytor do fontów poszukiwany

Witam wszystkich, poszukuję jakiegoś edytora fontów do projektów embedded (na graficzny wyświetlacz). Moje wymagania:

- Rozsądna cena jak na domowy użytek,

- Możliwość eksportu do tablicy którą można umieścić w kodzie (c),

- Możliwość edycji pojedynczych znaków,

- Import fontów "systemowych",

- Wycinanie zbędnych odstępów,

- Fajnie jakby od razu mógł konwertować bmp do tablicy w c

Coś możecie polecić?

Reply to
Maks
Loading thread data ...

Witaj,

Ostatnia wersja Adafruit-GFX-Library ma obsługę fontów. Jest tam też dołączone narzędzie do konwersji fontów true type do tablicy c (generuje plik nagłówkowy z fontem) ....

formatting link
c.

Reply to
cezar

Szkoda że niema graficznego edytora, bo czasem pasuje przeedytować dany font.

Reply to
Maks

Ale do tego masz pełno darmowych narzędzi....

formatting link
i pewnie wiele innych....

Reply to
cezar

Do prostego embedowania fontow w kodzie C możesz wykorzystać dowolne fonty w formacie pcf (w x11 masz ich pełno) konwertując je do tablic w C np. image magickiem (do formatu xbm). Tu masz przykład:

formatting link

Reply to
Marek

pan cezar napisał:

Trzeba się skupić na tych "wielu innych", bowiem te wymienione zostały stworzone do obróbki fontów obwiedniowych. A to całkiem co innego.

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2016-01-05 o 12:58, cezar pisze:

Problem jest taki że font systemowy najwyraźniej nie jest tylko biało czarny, ale ma też odcienie szarości. Dzięki temu śliczne wygląda na monitorze, ale jak się go tak jeden do jeden przekonwertuje na jedno bitowy to już niekoniecznie. Po takiej konwersji wypada go poprawić. Możliwe że dało by się przed konwersją zrobić 1 bitowy kolor, do sprawdzenia...

Reply to
Maks

masz rację. Ten wydaje się spełniać wymagania wątkotwórcy...

formatting link
c.

Reply to
cezar

pan cezar napisał:

No chyba że ktoś by do tego chciał zaprząc Metafonta (w swoim czasie sporo w tym języku pisałem, ciekawe ile jeszcze pamiętam). Rasteryzacja opisanych krzywych do urządzeń niskiej rozdielczości jest tam znakomita.

Reply to
invalid unparseable

Pan Maks napisał:

A to nie jest tak, że antyaliasing robi dopiero system?

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2016-01-05 o 17:57, Jarosław Sokołowski pisze:

Tego nie wiem. W każdym bądź razie jak poprosiłem aby mi namalował znaki na "bitmapie", to już były z antyaliasingiem.

Można by się było jeszcze pobawić:

formatting link
SingleBitPerPixel

W każdym bądź razie po konwersji najbardziej na małe fonty, i tak pasuje je przeedytować.

Reply to
Maks

Dzięki, wygląda dobrze. Jeszcze do sprawdzenia czy to licencyjnie nie tylko pod ich kompilator.

Reply to
Maks

Pan Maks napisał:

Czy "namalował na bitmapie" znaczy to samo, co "wynik zapisał w pliku"? To ja mu się nie dziwię. Po prostu zawsze stosuje antyaliasing, bez względu na to, czy wynik jest od razu na ekranie, czy na dysku. Znam takie systemy, które świetnie sobie radzą z miękkim przedstawianiem wszystkiego, co im się poda w zwiększonej skali. Stosowanie gotowych fontów z wieloma stopniami szarości by było trochę dziwne. Wyobraźmy sobie, że chcemy otoczyć napis ramką, w dodatku z zaokrąglonymi brzegami. Dlaczego ramka ma być szczerbata, a literki nie?

Takie rzeczy jak zabawa elementami pisma, to już szczebel wyżej ("łodyga" to chyba to samo co "stem"). Zaczęła się we wspomnianym Metafoncie, później przeszła fo fontów PS i TT, teraz również w innych miejscach.

Drugą, poza wyglądem, zaletą stosowania dużych fontów zmniejszanych wraz z antyaliasingiem jest to, że znak nie musi mieć szerokości wyrażonej całkowitą liczba pikseli. Więc nie ma problemu w tym, że napis się nie mieści, bo jest sa długi o jedną literę. Zawsze można go dopasować, w rozsądnych granicach oczywiście. Więc to chyba zły pomysł, takie wstępne przygotowanie fontów z gotowym antyaliasingiem. A już zwłaszcza ich ręczna edycja.

Reply to
invalid unparseable

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.