ecoenergia w domowej sieci 230V

Loading thread data ...

Dnia Thu, 12 Jan 2012 15:04:36 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski napisał(a):

Pytanie z którego roku był. Liczniki z zabezpieczeniem przed biegiem wstecznym posiadają na tabliczce znamionowej symbol koła zębatego z zapadką.

Reply to
badworm

badworm napisał:

To było gdzieś w latach osiemdziesiątych, więc pewnie pamiętał Gierka.

Któregoś dnia, rok czy dwa lata temu, przyszli do mnie panowie od pradu i wymienili licznik. Powiedzieli, że temu co go miałem, skończyła się legalizacja. Nigdy wcześniej się mu nie przyglądałem, teraz poszedłem obejrzeć. Ani zębatki ani zapadki na obrazku nie ma. Jest rok -- 1989. I jest też napis: PRL. Nie zdawałem sobie sprawy, że mi wcisnęli taki relikt epoki słusznie minionej.

A tak w ogóle, to po co ta zapadka jest? Z obawy przed pajęczarzami, którzy by mogli sobie coś poprzełączać i odkręcić co im wcześniej licznik nabił? Hmm... to chyba lepiej po prostu zabezpieczyć obwody, a jak się tego nie zrobi, to pajęczarzowi wystarczy unieruchomienie kręciołka. Za to taki hamulec chyba wprowadza jakieś opory stayczne, które podwyższają próg zadziałania licznika. Elektrownia traci na ładowarkach, ledach czy innych standbajach, jeśli jako jedyne mogą są włączone w domu.

Reply to
Jarosław Sokołowski

W dniu 2012-01-12 12:00, snipped-for-privacy@poczta.pl pisze:

Przede wszystkim istotna jest sprawa bezpieczeństwa. Odłączenie budynku od sieci (np. przez Straż Pożarną) MUSI spowodować wyłączenie takiego inwertera i na to muszą być odpowiednie certyfikaty bezpieczeństwa (SEP,VDE czy coś w tym guście). Tak więc o amatorce nawet nie myśl, bo nie stać cię będzie na certyfikat.

W przeciwnym przypadku, takie 30W pompowane do odłączonej sieci budynkowej to prąd 130mA, a więc z powodzeniem mogący zabić człowieka. Wystarczy że strażaka by tylko zaswędziało, a ty już byś posiedział 5 lat za spowodowanie zagrożenia życia. Nie mówiąc nawet o tym, jakie to może powodować zagrożenie w razie np. wycieku gazu.

Reply to
invalid unparseable

Może zrobić zasilacz (dokładnie dwa zasilacze) prądowy? Mniej więcej tak: Mamy zasilacz, który przy stwierdzeniu że na wyjściu jest napięcie (dodatnie) podaje na wyjście prąd. Kiedy napięcie spadnie do ~0V odłącza się od obciążenia. Teraz drugi zasilacz robi to samo dla napięcia ujemnego. Zasilacz(e) można zasiliać z dowolnego źródła, mamy synchronizację z siecią i nawet automatyczne wyłączenie (brak napięcia sieci).

Myślałem że przemyślana konstrukcja zabezpiecza przed nieprzewidzianymi sytuacjami, a nie certyfikat.

Przemilczasz brak obciążenia? Nie wiedziałem że strażacy wyłączają napięcie i lecą odłączać lodówki. U mnie w standby idzie 66W.

Reply to
Desoft

Może masz Cisco zrobione 'po godzinach'? Tu masz tak samo:

formatting link
a.

Reply to
Wemif

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.