Dyskietki 5.25 - jak odczytać

no to... Cofnij kolejne 10 lat. :)

Przed chwilą sprawdziłem na strychu: ostatnia płyta główna na której uruchamiałem napęd 5.25" faktycznie nie była sprzed 10 lat, tylko 20 - płyta z 1999 i Pentium III w slot 1. Być może w nowszych czegoś już brakuje.

Mateusz

W dniu sobota, 14 września 2019 11:24:43 UTC+2 użytkownik Luke napisał:

Dyskietki zabił śp. Steve Jobs wypuszczając iMaca jedynie z CD-ROM. Ponieważ miał USB, to próbowali coś jeszcze z ZIPami - ale nie szło. I potem przez kilka lat nie było na czym przenosić gier - oprócz oczywiście HDD, z problemami, jakie rodziły chińskie "kieszenie" - dopóki nie pojawiły się flashowe pendrive'y.

Jak tak pomyślę, to przed oczyma staje mi giełda na Grzybowskiej, te namioty, pod nimi stoliki pełne czarnych dyskietek z grami - a pod nogami kamyczki i kałuże... I cennik w zależności od liczby dyskietek ;>

Kupiłem w życiu jedną, na trzech bodajże 5,25" - Aces of Pacyfic - bo kazałem się kumplowi dowiedzieć o cenę, a on mi przywiózł kupione - ale warto było.

Poneważ ten ktoś nie wiedział albo nie chciał albo jeszcze coś. Obrazów najniższego poziomu używa się do specjalnych zastosowań a do „normalnych” zastosowań można zrobić „normalne” obrazy. OP pisał o trzydziestoletnich dyskietkach. Jest spora szansa, że odczytają się bez problemu (moje dyskietki z C64 zapisywane w 1986 działają poprawnie do dzisiaj) ale gdyby były jakieś problemy to właśnie używając obrazów najniższego poziomu można często uratować zawartość. Taki dokładniejszy odpowiednik liczenia bitów na rozsypanych opiłkach ;-)

Oczywiście. Pod warunkiem, że czyta się bez żadnych błędów/problemów.

W dniu 2019-09-14 o 16:04, Mateusz Viste pisze:

A co ze softem ? Milcząco zakładam że płyta będzie obsługiwała i 5.25" i USB, bo jeżeli nie to pozostaje tylko dysk IDE, a później przelotka IDE-USB.

Mogę dać CD-ROM IDE ;>

I linux live cd. Ale USB miałem już w płycie z pentium mmx - a może nawet z 5x86 (choć omnibook 800 ct z pentium mmx nie ma).

W dniu 2019-09-14 o 19:57, PeJot pisze:

W starszych BIOSach nie wystartujesz z USB, pomimo jego obsługi.

W dniu 2019-09-14 o 19:30, RoMan Mandziejewicz pisze:

Czyli jest szansa na to że ta płyta dogada się z napędem 5.25" ?

W dniu 2019-09-15 o 14:52, RoMan Mandziejewicz pisze:

Jaka może być reakcja ze strony płyty ?

>

Pan PeJot napisał:

Entuzjastyczna. Wcześniej w ustawieniach BIOS najwyżej było włączenie i wyłączenie obsługi napędu, bez precyzowania jego wielkości.

Kiedy dokładnie miało miejsce to "wcześniej"? I na jakiej podstawie BIOS uzupełniał wówczas dane dostępne pod int 13/ah=08h? Był już na tyle sprytny że sobie sam auto-wykrywał, rozmawiając z kontrolerem?

Mateusz

Pan Mateusz Viste napisał:

Z tym "kiedy" jest już kłopot, a co dopiero z "dokładnie". Czas leci szybko. A ja pamiętam tylko tyle, że problem złego wyboru rodzaju FDD nigdy u mnie nie zaistniał. Jak to się przekłada na te wszystkie przerwania, to już całkiem wyszło mi z głowy. Może miałem same sprytne sprzęty.

Teraz pecety mają wybór kolejności bootowania, jednym z elementów listy może być "USB". Po prostu USB. Niedawno chciałem ożywić jakiś stary komputer, BIOS dał mi do wyboru USB FDD, USB HDD, UZB ZIP i może coś jeszcze. Nie miałem żadnej z tych rzeczy, miałem pendrajw z systemem. Okazało się, że co bym nie wybrał, komputer startował.

Szkoda.

Z tego co rozumiem, to BIOS musi wiedzieć jaki rodzaj napędu jest zainstalowany właśnie po to aby móc rozgłaszać stosowną geometrię CHS pod int 13h,ah=08. System operacyjny może (ale nie musi, jeśli w jakiś sposób jest mądrzejszy*) opierać się na tej informacji aby poprawnie adresować dane na nośniku.

*MS-DOS np. pozwala zignorować BIOS, poprzez podanie odpowiedniej geometrii via "DRIVPARM" w CONFIG.SYS.

Dlatego też ciekawiło mnie jak to u ciebie działało, i czy faktycznie stary BIOS był w stanie automatycznie wykrywać różne rodzaje napędów.

Swoją drogą, i ja widziałem BIOSy które pod pozycją "FDD" miały wyłącznie wybór ENABLED/DISABLED. Mam nawet dwa takie pecety. Jeden z 1986, drugi z

1992. Oba to laptopy, do których istnieje po prostu tylko jeden możliwy rodzaj nośnika (720K dla pierwszego, 1.44M dla drugiego).

USB to wyższa szkoła jazdy, nie mam pojęcia jak to działa "pod spodem", ale podejrzewam że stopień zawartej tam inteligencji znacząco przewyższa logikę obsługi FDD. :)

Mateusz

Pan Mateusz Viste napisał:

MS-DOS-a to ja wumie dość sporo i dość długo używałem, ale ostatnio było to na komputerze PC/AT. Szczerze mówiąc, też już nie pamiętam, czy tam się wybierało zworkami, konfiguracja BIOS-a, czy może miałem coś w config.sys.

Też mam różne starocie, włącznie z moim pierwszym XT, ale nie mam czasu sprawdzać jak to tam działa. W pamięci także wiele nie odgrzebię, bo po PC/AT używałym głównie Linuksa, a ten musi sobie z dyskietkami radzić sam. Zresztą w tamtej zamierzchłej przeszłości jedynym sposobem uruchomienia systemu było wystartowanie komputera z dyskietki, na której zapisany był kernel bez żadnego filesystemu czy bootmanagera (cat Image > /dev/fd0).

Mój przykład miał być ilustracją do inteligncji i logiki autorów BIOS-ów

-- mogą dać w menu kilka opcji wyboru, ale wszystkie robią to samo.

Wystarczy wypalić na CD albo na dyskietkę

... i można bootować USB na wszystkim, co USB posiada.

L.

W dniu 2019-09-15 o 18:24, Jarosław Sokołowski pisze:

Nie zgodzę się. Trzeba było wyraźnie podać pojemność stacji, inaczej... działała, ale nic nie chciała odczytać (zapisywać nie próbowałem).

Tzn. podłączenie 5.25 i pozostawienie 3.5 w BIOS powodowało brak możliwości odczytania jakiejkolwiek starej dyskietki. Po prostu błąd odczytu i koniec.

L.

W dniu 2019-09-16 o 22:40, Luke pisze:

Ale to jest boot manager - czyli bootuje się z FDD albo CD, a potem podmienia urządzenie bootujuące. "Oszukaństwo", ale swoje zadanie spełnia.

Luke pisze:

Ale w jakim systemie? Linux potrafi odczytać nawet jeśli napęd został podpięty "na gorąco" po starcie. DOS faktycznie mógł mieć problemy, a co do Windows, to nie wiem, ale chyba mądrzejszy od DOS-a.

W dniu 2019-09-16 o 23:13, Jarosław Sokołowski pisze:

Win98.

Na nowszych Win nie mam doświadczenia z 5.25.

L.

Dnia Sat, 14 Sep 2019 12:11:19 +0200, PeJot snipped-for-privacy@nigdzie.pl napisal:

Jakies 2 lata temu czytałem moje dyskietki z 91-92 roku, z kolo 100 dyskietek

80% dalo sie odczytac. Nie dalo sie odczytać 800kb nagrywanych na 360 jakimis wynalazkami typu 800.com oraz BASFów i nonamów. 1.2MB formatowane na 1.44 dalo sie spokojnie odczytac. Dyskietki wtedy kiedy byly drogie (jakies dysany, 3m i verbatimy) byly dość dobre i myśle że zapis na nich mnie przeżyje, ich jakość zaczeła padać pod koniec lat 90tych. Poza tym ma znaczenie też czy stacja która je nagrywała byłą dobra i dobrze skalibrowana czy nadawała sie nawet wtedy do śmietnika. Pamiętam że dawno temu linuxy kalibrowały stacje przed użyciem. Stacja 5.25 to jest to samo co 3.5, a jak rozbieralem stacje 3.5'' na usb, to tam była własciwa stacja laptopowa 3.5 i przejsciowka fdd do usb na jakims kontrolerze, wiec jak sie zapewni zasilanie powinno dzialac tez z 5.25 cala.