Czołem. Swego czasu znalazłem w starych przydasiach kilkanaście dyskietek 5.25", najprawdopodobniej 360 kB. Dyskietki mają około 30 lat. Jest szansa na to że zapis da się odczytać ? Jeżeli tak to jak się do tego zabrać sprzętowo ?
Najtańsza używana i stara płyta z kontrolerem floppy. Prawie każda na AMD Athlon/Sempron/Duron powinna być w cenie złomu, z procesorem i RAMem. Zabootować można z pendrive.
Odradzam współczesne płyty nawet jeśli mają kontroler. Np. płyta z floppy na AMD3 bodaj nie ma stacji 5.25 na spisie choć widziała 3.5, w innej stacja 5.25 nie działała mimo opcji w menu. Być może BIOS został odchudzony z balastu.
Opcja wypasiona to albo komercyjne projekty, albo kilka amatorskich, najczęsciej oparte o proste mikrokontrolery. Mają zaletę że czytają do skutku i czasami wspierają mikrokroki, algroytmy AI itp itd w celu wyłuskania sygnału z szumu czy kompencacji mechniki. Ale komercyjnych czytaczy dyskietek darmo nie rozdają.
Stacja na allegro to jakieś 50-200zł w zależności od stanu, ale i tak idą do naprawy, najczęsciej coś nie tak z brudem, głowice wygięte, kondensatory puszczają w pieluchy itd itp. To raczej nie jest tania rzecz obecnie, ponadto można wdepnąć w stację z uszkodzonymi silnikami bo smar zamienił się w klej.
Co do 30 lat. Rok temu przeczytałem własne dyskietki z okolicy 93 roku. O ile nie wszystkie da się przeczytać od razu, to po zabawie w naprawę elektroniki i kalibracje mechaniki dało radę odzyskać bardzo dużo bezużytecznych informacji (jak się okazało ;). Mam też jeszcze starsze dyskietki C64 i dalej się bez problemu czytają w 1541-II.
Prywatnie gdybym nie miał zboczenia retro to chyba najprościej było by poszukać jakiegoś muzeum. Np. w mojej okolicy jest takie. Jedno naprawdę a drugie to uczelnia ;) Serio, niektórzy ponoć mają jeszcze na stanie :D
Istnieje taka opcja w BIOSach "nie zgłaszaj floppy systemowi". Efektem czego Windows nie detektował stacji dysków nawet jak były. I to był problem, płyta zgłaszała że stacji nie ma albo że 3.5. Czy windows samodzielnie potrafił ocenić co jest podpięte do magistrali floppy? Prawdę mówiąc nie wiem na podstawie czego miałby to zrobić.
Bez problemu się powinno odczytać, jeśli znajdziesz działający napęd.
Sprawdzone na moich dyskietkach z lat 90. kilka lat temu.
Swoją drogą ciekawe, dlaczego żaden Chińczyk nie wyprodukował stacji
5.25 na USB. Nawet, gdyby to kosztowało ze 200 USD, niewielka ilość chętnych na pewno by się znalazła (fani retro, firmy zajmujące się odzyskiwaniem danych etc.).
Gdzieś widziałem jakieś urządzenie "forensic", do odczytywania takich dyskietek (z obsługą wielu formatów), ale cena była czterocyfrowa.
Z tym, że ten Kryoflux to nie jest jakiś zwyczajny kontroler - to zabawka do specjalnych zastosowań... Ktoś kiedyś podesłał mi obrazy dyskietek z Amigowej gry "Atomix" - 3x dyskietki 360K. Obrazy są zrobione KryoFluxem właśnie (przynajmniej tak mi powiedziała ta osoba). Łącznie 128 MiB! Każdy obraz dyskietki to 43 MiB danych...
Oczywiście rozumiem dlaczego i po co tak, ale dla większości sytuacji "chcę zgrać dane ze starej dyskietki" to jest zupełny overkill. Wystarczy zwyczajny napęd 5.25" podłączony do zwyczajnej płyty głównej sprzed 10 lat.
Jesteś pewien? Tzn. czy próbowałeś 5.25"? Bo ja kiedyś, acz /dawno i nieprawda/ podłączałem "nieobsługiwane" 3.5" do kontrolera 5.25" i poooszło! A przecież to mniej możliwe, niż odwrotnie, wszak dodać przez producenta obsługę starszego standardu do kontrolera, to tylko kwestia odrobiny softu, z garścią pamięci.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.