Dom Dziecka - Zaproszenie do współorganizowania za

PAndy pisze:

Proponowałem właśnie skontaktowanie się z taką firmą. Moim zdaniem ponowne użycie elementów elektronicznych jest jak najbardziej zgodne z ideą odzysku sprzętu elektronicznego. Choć ilości elementów jakie potrzebuje autor pytania są tak znikome, że formalna strona zagadnienia jest chyba bez znaczenia.

Paweł

Też tak myślę. Ciekawe, czy taka firma działa na terenie Wrocławia, i czy byłaby skłonna pójść na taką współpracę. Dobrym rozwiązaniem byłaby możliwość zwrócenia pozostałości po złomie elektronicznym, który nie będzie już użyteczny z naszego punktu widzenia.

Pozdrawiam serdecznie Mariusz

Użytkownik "Paweł" snipped-for-privacy@neostrada.pl napisał w wiadomości news:fjrt24$dq9$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

(ciap)

no nie wiem, tak przez analogię, rozdawanie wczorajszego chleba tez jest mocno niezgodne z prawem...

Włodek

MES Mariusz pisze:

To są bardzo duże firmy działające na terenie całego kraju. Kto dokładnie zajmuje się odzyskiem i od jakich firm odbiera złom można dowiedzieć się na stronie:

Paweł

Heh.... jest tych firm trochę - czy ktoś się orientuje na czym polega to przetwarzanie złomu elektronicznego?

Bo tak myslę że może zjadają to a potem użyźniają tym pole :-)

Leszek

__________________________________________

Masz racie, (polskie) prawo nie toleruje ludzi ubogich niestety.

AlfaVideo

Sam jestem mocno ciekaw.

Inna sprawa ze moze jakas kopalnia/huta powinna byc tym zainteresowana

- czy to nie zawiera podobnej ilosci miedzi jak ruda ?

J.

tam nie by? problem rozdawania tylko oszukiwania na podatkach i to znacznego.

A dlaczego każda z tych firm ma wydane przez Wojewodę pozwolenie na produkcję odpadów elektronicznych ?

Nie jestem pewny - jak oddawałem na złom aluminium które uzbierało mi się przez parę lat w firmie, to minimalne domieszki stali np w radiatorze aluminiowym wprasowana nakrętka stalowa - spowodowało, że taki element mi odrzucili Huta nie przyjmuje elementów z domieszką innego metalu. Więc co tu mówić o elektronice typu płyta główna komputera

Leszek

Mnie to interesuje bardziej pod tym wzgledem czy to nie sa dzialania pozorowane.

Dlatego specjalnie napisalem o rudzie. Ona ma niewielka zawartosc miedzi i zanieczyszczona jest. Co najwyzej to taki zmielony zlom nie nada sie do flotacji.

A miedz sie i tak elektrolitycznie oczyszcza.

J.

Oszukiwanie przez rozdawanie :-)

A swoja droga juz mialem nadzieje ze cos sie zmienilo, ba dawniej bylo: Art. 2.

1. Opodatkowaniu podlega sprzedaż towarów i odpłatne świadczenie usług na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. [...]
2. Przepisy ust. 1 i 2 stosuje się również do: [...]

4) darowizn towarów nie wymienionych w pkt 2,

Czyli w ogolnosci wszelkie przekazanie towarow.

A od Uniii mamy: Art. 5. 1. Opodatkowaniu podatkiem od towarów i uslug, zwanym dalej "podatkiem", podlegaja:

1) odplatna dostawa towarów i odplatne swiadczenie uslug na terytorium kraju; 2) eksport ... itd

Ale niestety - w art 7 znow sie darowizny pojawiaja.

J.

Coś mnie się też tak wydaje ;-)

Leszek

I dlaczego nie ma nigdzie żadnej strony informującej na czym polega utylizacja elektroniki? Ja gdybym miał taką firmę, porobiłbym zdjęcia i reklamowałbym się w internecie w jaki sposób przebiega utylizacja - ekologia jest przecież modnym tematem ostatnio i warto byłoby się pochwalić

Leszek

Szkoda, że temat poszedł w las. Na szczęście po drodze pojawiło się kilka konkretów, i za to Wam dziękuję.

Pozdrawiam serdecznie Mariusz

Różnymi metodami oddziela się od siebie zastosowane materiały. Rozpoczyna się od tego co można łatwo ręcznie oddzielić a kończy się na mieleniu drobnych elementów. To co zmielone dalej się rozdziela wykorzystując różnice we właściwościach fizycznych i chemicznych różnych materiałów.

Paweł

Ciagle mnie ciekawi czy jest z tego zysk, czy tylko powstaje wiecej odpadow niz przed procesem :-)

Owszem - obudowy to zysk, ale na plytce drukowanej metali malo, wymieszane, a reszta to epoksyd i wlokno szklane - i tak na smietnik.

J.

Chyba jesteś tu od niedawna? :)

Darek denied rebel lies:

widzialem kiedys jak japonczyki robia - raczej sam proces nie jest nastawiony na wtorne wykorzystywanie elementow, zrywa sie elektronike mechanicznie, wieksze elementy elektromechniczne separuje, reszte sie mieli.