do specow - przetwornica obnizajaca U

Naprawiam pewne urzadzenia, niestety nie majac do nich schematu :-( Standardowo ulegaja uszkodzeniu elementy skladajace sie na przetwornice obnizajaca napiecie. Przewaznie leci MOSFET (przegrzany), tranzystor pnp (nawet w dzialajacym ukladzie sie grzeje), dioda Shotky'ego(zwarcie) oraz kombinacje powyzszych. Wymieniam te elementy jednak czesto urzadzenia wracaja do mnie ponownie. Z ukladu udalo mi sie rozszyfrowac taki oto fragment schematu:

formatting link
- 3.58kB Zastanawiam sie czy nie ma tu jakiego malego bledu lub czy nie mozna jakos udoskonalic tego ukladu. Bede bardzo wdzieczny za wszelkie sugestie.

Adam

Reply to
Adam
Loading thread data ...

Nie jestem specem, elektronika to moje hobby, ale na oko wydaje mi sie, ze sterowanie tego MOSFETa jest OKDR. Czasami jednoczesnie beda przewodzic oba tranzystory i w efekcie poplynie znaczny prad. Ja bym zmienil sterowanie tego mosfeta na odpowiedni scalony driver, korzysc bedzie z tego tez taka, ze bedzie sie szybciej i w pelni otwieral co powinno zmniejszyc na nim straty. A dioda skoro sie pali to wymien ja na wieksza, ew. daj jakis radiator.

Reply to
T.M.F.

dlaczego maja przewodzic oba tranzystory w tym samym czasie ?

mozesz podac jakis przykladowy?

daje wieksza i pozniej sie nie przepala

Reply to
Adam

Układ drivera na tych dwóch tranzystorach jest trochę dupiasty, ale generalnie powinien działać. Jest jeden hint, który może źle skutkować, a mianowicie przy wiekszych poborach prądu, ale nie tylko, opóźnienie wyłączania kanału tranzystora. W układzie tradycyjnym, gdy źródło idzie w masę wystarczy dla poprawienia dodać w szereg z bramką mały rezystor połączony równolegle z odpowiednio dobrana pojemnością. Przy podaniu zera na bramkę ładunek wsteczny z kondensatora przyśpiszy zamknięcie kanału. Tutaj jest sprawa bardziej złożona bo na źródle teoretycznie jest potencjał kondzioła wyjściowego, co samo w sobie przy podaniu bramki na masę jest wsteczną polaryzacją, ale nie do końca, bo przez indukcyjność... Trzebaby sprawdzić Oscyloskopem, czy driver nie daje zbyt łagodnych zboczy, a jeżeli nie, to ja bym spróbował dołożyć równolegle do diody rezystor parę kilo i w bramkę w szereg rezystor + równoległy do niego kondzioł...

LFC

Reply to
LFC

Bo szybkosc narastania impulsu na bazach tych tranzystorow jest ograniczona, chociazby faktem, ze przy zablokowaniu pierwszego tranzystora przy przetwornicy ladunek plynie przez ten pull-up rezystor. Zreszta skoro sie grzeja to zapewne sa chwile kiedy przewodza jednoczesnie. Od samego przeladowywania pojemnosci bramki by sie nie grzaly. To tez moze powodowac zbyt wolne otwieranie i zamykanie mosfeta i w efekcie jego grzanie sie i uszkodzenie.

Zobacz na stronie maxima, jest kilka milych driverow do sterowania mosfetami.

A nie jest tak, ze pali sie najpierw ten mosfet, a potem dioda ? Jakie jest jej max. napiecie wsteczne ?

Reply to
T.M.F.

przewaznie MOS i shotky, ale sa przypadki ze tylko shotky. Napiecie 40V

Reply to
Adam

Generalnie nie. Ja bym sie zastanowil czy nie za male .. i zmniejszyl te 220 ohm do powiedzmy 150.

Ale skoro tam leci szczotka to moze poszukac innego uszkodzenia ..

J.

Reply to
J.F.

Narasta to znaczy idzie w dol czy w gore wzgledem masy? [S podlaczone do +31, to "narastanie na bramce" od strony masy wyglada odwrotnie].

Ale tu jest problem - bedzie za wolny, to sie mosfet spali. Swoja droga nie powinien byc taki wolny..

J.

Reply to
J.F.

wzgledem masy

napiecie na bramce nie wyglada super, ale na wyjsciu MOS to juz prawie idealny prostokat (sygnal na G rozni sie od tego na D)

Co zrobic by pnp nie grzal sie i nie stracic na stromosci na bramce?

Reply to
Adam

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.