Witam Was
Wybaczcie laikowi... Zbudowałem dziecku zabawkę, samochodzik. Zamontowałem w nim przednie światła z białymi diodami. Są to małe diody o mlecznej barwie. Podłączyłem je do 2 akumulatorków AA. Świeciły trochę słabo (napięcie 2,4 V), więc dołożyłem trzeci, co razem dało 3,6 V. Czy to za dużo? Jedna dioda zaczęła po jakimś czasie migać, czy to oznacza, że zaraz się przepali? Może trzeba by dać jakiś opornik? Poradźcie
Vir