czy to ma sens ?

Moze. Jak popatrzec w dokladne karty diod, to jest tam taki wykres I(I) czyli jasnosc(prad). Zazwyczaj w postaci wzglednej czyli podzielone przez jasnosc i prad nominalne.

No i jedne typy sa liniowe, inne lubia mniejsze prady, a jeszcze inne wieksze. Ale to nie sa duze roznice.

A oproc tego mamy przpadek migania, ale to nie tu..

J.

Feromon schrieb:

może zwiększyć sprawność, bo nie potrzebujesz wysmażać reszty na oporniku. Na tym schemacie są oporniki 100 omów. Dać 1 ohm, ale ograniczyć wypełnienie, by średni prąd nie przekroczył Imax diod.

Waldek

PAndy schrieb:

nie wiem jak to sprawdzałeś, ale ja raczej tego nie zauważam. Konkretnie sprawdzałem diody podczerwone i granicę ich zauważalności. Granica nie zależała od maksymalnego prądu, tylko od średniego. Testowałem na 15 osobach płci obojga czterokrotnie, czyli w miarę wiarodajne. Szczególnie, że publikacje stanowią podobnie.

Waldek

Czy to byly osoby czlekopodobne ? ;)

c.

cezar schrieb:

nie tylko człekopodobne, tylko ludzia z krwi i ości.

Waldek

Dyskusje o tym juz byly. Z doswiadczenia - jest roznica (tez 'odkryte' przy wyswietlaczac 7-seg.). AFAIR polowa ludzi na grupie twierdzila ze nie moze byc roznicy.

Czemu? Ja mysle ze dla podczerwieni oko jest na tyle malo czule i na tyle slabo te swiatlo widzi, ze nie dziala mechanizm '50Hz' w oku. Ale jak zwiekszymy energie/zmienimy dlugosc fali na widzialna, to od razu to widac. Inaczej - ja mam dosc duza czestotliwosc zanikowa oka (50Hz widze), ale jak patrze na laser @15..25Hz (nie bezposrednio, nie ;-) ) to dla mnie swieci on prawie swiatlem ciaglym. Jak to puszcze przez mocny fitr tak, ze ledwo co widac, to laser zaczyna mrugac.

Ja to bym swiatla diody podczerwonej nie zobaczyl nawet z odleglosci 1mm :(

c.

cezar schrieb:

jesteś daltonistą?

To ograniczyło mój kolektyw do testowania. Zarówno mój szef, jak i praktykant są daltonistami i mają trudności z dojrzeniem czerwonej diody, IR nie widzą zupełnie. Z reszty towarzystwa wszyscy (znaczy 15 osób) widziała diody 880nm, ponad połowa widziała je w normalnie oświetlonym pomieszczeniu, reszta w ciemni po 1-2 minutach. Z diodami

940nm już nie było tak łatwo, ale i tak większość je widziała po 5-10 minutach adaptacji przy mocy optycznej poniżej 1mW.

W tym całym eksperymencie chodziło o sprawdzenie, czy poprzez pracę impulsową można oszukać wzrok, chodziło o to, by oświetlenie (wymagana gęstość mocy 2mW/cm2) było dla oka niewidzialne, a dla kamery widzialne. Niestety urządzenie ma pracować także dla nie-daltonistów.

Waldek