Witajcie.
Rozebrałem lodówkę samochodową i jestem zdziwiony że nie jest w żaden sposób regulowany prąd dla o.Peltiera. Jest ono podłączone bezpośrednio do akumulatora. (zapalniczka) Czytałem że maksymalną sprawność osiąga o.Peltiera przy jakimś tam prądzie. Zbyt duży powoduje że efekt Joule'a niweczy korzyści jakie daje zwiększenie prądu. Jak myślicie czy warto zbudować jakiś regulator prądu ? Czy te proste ogniwa nie wymagają żadnej elektroniki ?
Tu rysunki żeby naświetlić zagadnienie: