Czy rdzeń transformatora może stykać się z obudową z metalu?

A to nie jest czasem do uziemiania? No bo niby jak poznać który przewód jest zerem przecież w gniazdkach różnie to może być zamontowane.

Reply to
Kurciok
Loading thread data ...

Użytkownik "Kurciok" snipped-for-privacy@poczta.BEZSPAMUonet.pl> napisał w wiadomości news:dvbk8i$jp5$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

Nie przejmuj się zbytnio, bo osiwiejesz :-) Stare instalacje mogą być izolowane, zerowane, uziemiane, bolce mogą nie być podłączone. Uziemienie i zerowanie i tak w każdej instalacji gdzieś musi być zwarte. Oba rodzaje służą do tego samego - do wyłączenia prądu, jeśli nastąpi awaria izolacji. Uziemienie i zerowanie często w nazewnictwie "fuchowym" stosowane jest zamiennie.

Reply to
SP9LWH

No dobra to decyduje się chyba na przykręcenie śrubkami (bez izolowania) i uziemienie obudowy (a co za tym idzie od razu rdzenia transformatora). Jak ktoś w gniazdku będzie miał zero zwarte z uziemieniem to się nic złego nie stanie.

To jest obudowa z aluminium anodowana na czarno. Czyli w sumie warstwa z zewnątrz nie przewodzi no ale zawsze może się zdrapać.

Reply to
Kurciok

Użytkownik "Kurciok" snipped-for-privacy@poczta.BEZSPAMUonet.pl> napisał w wiadomości news:dvbl11$m5m$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

Takich gniazdek nie ma. Jeśli ktoś taki manewr zrobił to powinien się zastanowić po co. Uziemianie przewodu neutralnego jest wykonywane przy przyłączach do budynków mieszkalnych, przy rozdzielnicach w budynkach przemysłowych. Prawie nigdy w samych gniazdkach.

Czarny kolor to farba, pigment. Izolacyjność jest tu przypadkiem, a nie celem działania.

Zobacz konstrukcję starych wiertarek. Obudowa metalowa, a wtyczka bez bolca Między stojanem silnika a zewnętrzną obudową jest plastikowa rura. To jest ta podwójna izolacja.

W Twoim przypadku masz zadbać o duże odległości, dobrą izolację między zasilaniem sieciowym a obudową, także po jej upadku, czyli możliwych wgnieceniach. Rdzeń transformatora może cię mało obchodzić. On ma podwójną izolację (karkas+emalia na drucie). Rdzeń ma być przykręcony. Tylko w maleńkich transformatorach może nie być przykręcony. Powód ? Przy upadku nie przykręconego wyrywają się nogi z płytki.

W urządzeniach lampowych HiEnd problemem przykręcania rdzenia do obudowy jest wibracja , efekt "mikrofonowy". Czasami spotykane plastikowe opaski na rdzeniach służą do jego "trzymania w kupie", szczególnie jak rdzeń jest ze szczeliną. Izolowanie rdzenia transformatora od obudowy metalowej z powodów porażeniowych to jakiś absurd nawiedzonych, którzy wiedzą, ze gdzieś dzwoni...

Reply to
SP9LWH

Użytkownik "MK" snipped-for-privacy@poczta.fm.spam> napisał w wiadomości news:dvb8ip$bfb$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

Ale przecież to jest ten sam bolec ! A do czego jest (czy też raczej powinien być) podłączony, to już nie Twoje zmartwienie. Może być np. badziewne zerowanie + różnicówka i też będzie bezpiecznie. Jeśli nie chcesz się bawić w podwójną izolację podłączasz obudowe do bolca, dla wygody wszystko metalowe w środku też i od formalnej strony masz spokój. A jak ktoś ma w domu bolec "pływający" to jest jego prywatna sprawa. Oczywiście każdy transformator da się otoczyć podwójną izolacją, ale przy takiej "produkcji" nie wiem czy warto.

proste, nie ?

e.

Reply to
entroper

Użytkownik "SP9LWH" snipped-for-privacy@autorom.pl napisał w wiadomości news:dvbmck$mcb$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

możliwych

Czy trafo ma drugą klasę izolacji to jest kwestia wysoce dyskusyjna. Są trafa sieciowe mocowane za rdzeń (bez pośredniej izolacji) mające klasę II i są takie, które mają tylko klasę I. Widoczna różnica pomiędzy trafami tej samej wielkości polega na tym, że te pierwsze mają całkowicie zakryte uzwojenia (sztywną przekładką) - w tej części, która się wcale z rdzeniem nie styka - natomiast przekładkę pomiędzy rdzeniem i uzwojenienm mają obydwa typy. Drut nawojowy wg. zapewnień producenta - taki sam, uzwojenia tak samo impregnowane i owinięte folią. I co Ty na to ?

może i jest to absurdem z punktu widzenia rzeczywistego narażenia użytkownika (szczególnie, że np. obydwa trafa z przykładu wyżej mają IP00), jednakże z formalnego punktu widzenia to nie jest absurd nawiedzonych - to jest rzeczywistość :)

pozdrawiam entrop3r

Reply to
entroper

Witam

Tomek napisał(a) :

Ja też.

Stare, ale jare: Boże, jak sobie pomyślę, jacy będą z nas inżynierowie, to aż boję się iść do lekarza. :-)

Reply to
Zbynek Ltd.

Użytkownik "entroper" snipped-for-privacy@CWD.spamerom.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:dvbpqg$82f$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

[...]> owinięte folią. I co Ty na to ?

Ja o tym wiem. Wskazałeś szczególny przypadek, gdzie o klasie izolacji nie decyduje izolacja do rdzenia. Ja znam transformatory wykonane bez karkasu -powietrzną izolacje może zniszczyć byle śrubka, która tam wpadnie, ale nie to rozważamy. Tu omawiamy konkretny transformatorek z karkasem samonośnym z wysokowytrzymałego tworzywa. Klasa będzie mieć istotne znaczenie w transformatorach nie montowanych w obudowach, a np wystawionych na widok macantów w lampowych HiEnd amplifier. Dla omawianego w tym wątku przypadku nie ma żadnego znaczenia Uzytkownik nie będzie miał możliwości pomacania uzwojenia, nawet jeśli nie ma na nim dodatkowej osłony. Tą osłoną będzie powietrze w obudowie. Obojetnie czy rdzeń przykręci, czy nie przykręci do obudowy

Wszystkie transformatory bez obudowy mają IP00, bo mają metalowe zaciski połączeniowe, nawet jak są super wykonane dla parszywego klimatu morskiego. Z przepisami zawsze się ciężko dyskutuje. Ta grupa dyskusyjna służy wymianie poglądów

Reply to
SP9LWH

To jest bardzo slaba izolacja. Ale chodzilo mi raczej o dodatkowy magnetowod i prady wirowe ewentualnie. Ciekawe rzeczy moglyby sie dziac :-)

J.

Reply to
J.F.

Próba pomocy Tobie to jak kopanie się z koniem. Ty nie masz podstawowych wiadomości, albo grasz w ciula. Każda pomoc kończy się zadawaniem przez Ciebie kolejnych pytań, w miarę jak rozwija sie temat. Dobrze ze nie napisałem o kolorach przewodów. Bo też byś o to zapytał. To co chcesz wiedzieć jest w książkach. Nie na jakiejś grupie dyskusyjnej. Tomek

Reply to
Tomek

Użytkownik "SP9LWH" snipped-for-privacy@autorom.pl napisał w wiadomości news:dvbst7$hhr$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

montowanych w

Kwestia, co to znaczy "nie ma znaczenia". Jeśli konstruktor zamierza to zbudować w jednym egzemplarzu dla siebie, to może wstawić dowolne trafo i zrobić z rdzeniem co mu się podoba. Tak samo może wystawić to trafo na zewnątrz - uzwojenia są osłonięte. Jak się nie boi, może w ogóle nie wstawić trafa :) Jeśli jednak zamierza robić na to później jakieś badania, to chyba prościej będzie ustalić, że trafo ma klasę II i można z nim robić co się chce niż kombinować samemu podniesienie tej klasy (a wcale nie jest takie pewne, że wystarczy dostawić to, czego na oko brakuje do pełnej izolacji). To, że jakieś trafo wygląda na mniej śmiercionośne od drugiego to tylko kwestia zdrowego rozsądku :)

Z przepisami się nie dyskutuje. Przepisy się olewa (jeśli można), obchodzi (jeśli nie można) lub stosuje do nich (gdy wyglądają na sensowne lub poprzednie opcje zawiodły).

i taki własnie pogląd mam na tę sprawę :)

pozdrawiam entrop3r

Reply to
entroper

Użytkownik "Tomek" snipped-for-privacy@vp.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@newsgate.onet.pl...

Zaobserwowałem cos zupełnie odmiennego. Ten wątek dobitnie pokazuje, że sprawa przykręcania rdzenia transformatora nie jest oczywista. Uczeń, student nie ma więc szans tego wiedzieć. W książkach tego nie znajdzie. W jakiej książce ktoś rozważa apekty mocowania rdzenia malutkiego transformatorka sieciowego z dzielonym karkasem poliamidowym w nieuziemionej aluminiowej obudowie ?

Obok dwóch zdecydowanych opinii: mojej - przykręcać i Łukasza - izolować jest wiele wypowiedzi "około" wymijających.

Starzy inżynierowie, bywalcy tej grupy nie są zgodni w opiniach. Wniosek autora wątku może być taki, że problem jest nadal nierozstrzygnięty , albo nawet dobitnie, że te stare ciule same nie wiedzą jak ma w tym konkretnym przypadku być i dlaczego.

Ten problem dziś jest rzadki, bo metalowe obudowy zwykle się uziemia (zeruje), a pospolite urządzenia bez uziemienia montuje w plastikowych obudowach. Żaden z tych przypadków nie dotyczy tego wątku.

Może autor wątku dysponuje miernikiem izolacji ? Może sprawdzi sobie czy jego konkretny egzemplarz ze sklepu (podobny do Indel TS8) wytrzyma 4kV 50Hz przez minutę między uzwojeniem pierwotnym a rdzeniem. Ja obstawiam, że wytrzyma, choć wcale nie musi i wystarczyłoby gdyby wytrzymał znacznie mniejsze napięcie. Spodziewałbym się prędzej przebicia międzyuzwojeniowego przy takim napięciu ( bo transformator np. nie ma dzielonego karkasu.), gdyby je badać. Jeśli zaś pierwotne wytrzyma 4kV do reszty to jaki sens dodatkowej izolacji ?

Reply to
SP9LWH

Użytkownik "Tomek" snipped-for-privacy@vp.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@newsgate.onet.pl...

Witam

Reasumujac:

  1. rdzen trafa mozna umasic - ( polaczyc z obudowa )
  2. jak rdzen jest mocowany za pomoca srub przechadzacych przez otwory w rdzeniu - mocowac za pomoca srub pamietajac aby sruby wewnatrz otworu nie zwieraly blach ( poszczegolne blachy sa izolowane od siebie, przy skladaniu rdzenia nalezy o tym pamietac! - nie mowimy o specjalnych wykonaniach np. trafo w mikrofalowce)). Mozna na srube zalozyc koszulke olejowa, termokurczliwa w najgorszym wypadku zastosowac tasme samoprzylepna - na jednorazowy montaz wystarczy. Czasami szczegolnie przy duzych trafach stosuje sie tez izolacyjne podkladki pod lbem i/lub nakretka sruby. Jesli trafo "brzeczy" i drgania przenosza sie na obudowe (wkurza nas) zastosowac podkladki elastyczne guma, mikroguma itp. Porzadnie skrecone trafo poza uniknieciem wrazen sluchowym zapewnia rowniez mniejszy prad spoczynkowy - dla purystow czasami nawija lub przewija sie trafo w domu.
  3. naczelna zasada trafo winno byc pewnie MECHANICZNIE poloczone z obudowa - nie grozi niespodziankami podczas przenoszenia, przewozenia lub upadku ( czasami musi wytrzymac "kopa" od znerwicowanego konstruktora ! )

Z grubsza tyle

Pozdrowienia dla grupowiczow

Marian

Reply to
ManKa

A co w tym dziwnego? Ty też nie znasz podstawowych wiadomości na wiele tematów. I zaloże się że sam się wiele nowych rzeczy dowiedziałeś z tego wątku od SP9LWH. Także nie pier....

A ja myślę że masz jakieś problemy z sobą i nie zamierzam występować w roli twojego psychologa. Przecież nikt ci tu nie każe odpowiadać na moje pytania (które jak mówisz wydają ci się idiotyczne, acz kolwiek narazie nic sam mądrego nie napisałeś).

Reply to
Kurciok

Obudowa będzie uziemiona :) czyli uziemienei kabla podłączone do obudowy. Acz kolwiek wiadomo że nie każdy w gniazdku elektrycznym ma ten bolec.

Dokładnie. Ty narazie podałeś najbardziej przekonujące argumenty.

Reply to
Kurciok

Po pierwsze primo : był uśmiech ?

I było to wszystko a propos tego czy wewnątrz otworu może być metalowa śrubka....

Piszę to, bo kiedyś przymocowałem trafo do (plastikowej) obudowy przez otworki za pomocą pałąków wygiętych ze szprych rowerowych...

Chodzi raczej o to żebyś nie zrobił sobie zwoju zwartego w ten sposób. Ja nie zrobiłem bo obudowa była plastikowa, ale Ty masz szanse. Stąd wyszydzam to troszeczkę.

i powtarzam - nie miałem zamiaru urazić, każdy się kiedyś uczy.

eL eS

Reply to
Lukasz Sokol

No spoko. A tak nawiasem mówiąc to moja polibuda :) jest denna. No ale to i tak nie ma znaczenia bo ja nawet nie studiuje elektroniki tylko informatykę.

Reply to
Kurciok

Użytkownik "Kurciok" snipped-for-privacy@poczta.BEZSPAMUonet.pl> napisał w wiadomości news:dvchp5$mso$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

Czyli zmiana koncepcji i problemu nie ma. Opinie dla uziemionych obudów padały kilkakrotnie w tym wątku. To, że ktoś wsadzi to do gniazdka bez bolca, to Jego problem. Ma być bolec skutecznie uziemiony (zerowany) i już. Czy producent pralki lamentuje nad tym do jakiego szmelcowatego gniazdka ją ktoś podłączy ?

Reply to
SP9LWH

Masz rację. Nie wiem wszystkiego. Ale różnimy się tym ze ja nie zabieram się np. za gotowanie albo jazdę na wrotkach. Ale jak będę chciał cos ugotować to najpierw się do tego przygotuję. Ty zaś zaczynasz robić coś na czym się nie znasz i jeszcze masz pretensję że chciałem Ci poradzić. Dobiłeś mnie tym że studiujesz. Może kiedyś na studiach był wyższy poziom nauczania. To że teraz niczego nie uczą to nie Twoja wina. Kiedyś człowiek studiując nabierał pewnej ogłady. I to było przede wszystkim jednym z celów studiowania. Nauczyć i pokazać co robić żeby być mądrzejszym. Jestem jakieś dwa razy starszy niż Ty. Niewiele mnie może zaskoczyć. Jak będziesz miał tyle lat to może też osiągniesz taki stan ducha, albo i nie osiągniesz. I będziesz jednym ze stada zwierzątek przemierzających ulice wzdłuż i w poprzek. Piszesz ze Ci nie pomogłem. Mylisz się albo jesteś tak głupi że nie potrafiłeś dostrzec pełnej porady. Napisałem żebyś podłączył do przewodu zasilającego, do żyły ochronnej ( zielono żółtej) obudowę. To jest normalna procedura. Również w takim przypadku możesz podłączyć rdzeń transformatora do tego przewody kawałkiem linki w zielono żółtej izolacji. Jeśli zdecydujesz się na takie podłączenie, a będzie to zależało min. od konstrukcji transformatora. Nie możesz użyć do tego żadnego elementy mocującego ten transformator do obudowy albo płytki. To musi być coś innego. Od biedy można przylutować taki kabelek bezpośrednio do rdzenia albo do blachy obejmującej rdzeń. Może to i nadmiarowe w Twoim przypadku rozwiązanie. A może nie. Jak Ty nie masz zielonego pojęcia o tym co robisz to w Twoim dziele życia mogą być takie pasztety że włos może się jeżyć. Szkoda ze potrafiłeś sam wyczytać między wierszami co masz zrobić i potrzebowałeś wytłumaczenia na krowach. Ale to nie Twoja wina ze teraz niczego nie uczą. Za granicą z wyjątkiem kilku miejsc na Ziemi również niczego nie uczą. Dlatego absolwenci tych kilku miejsc musieli stworzyć czytelne przepisy dla domorosłych konstruktorów. A zrobili to w jednym celu. Sami chcą przeżyć bliskie spotkanie 3 stopnia z golarką kupioną w sklepie. Przecież nie będą sami rozkręcali wszystkiego co kupią żeby poprawić niedouczonych konstruktorów. Tomek

Reply to
Tomek

Użytkownik "Tomek" snipped-for-privacy@vp.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@newsgate.onet.pl...

Nie jest z Kurciokiem tak źle. Zauważ, ze on studiuje informatykę. Zauważ, ze wziął się za coś czego go na pewno nie uczyli. Jest ambitny. Chce umieć więcej niż go nauczono. Dajmy mu szansę. Zapewne jest teraz najlepszym elektrykiem wśród swoich kumpli z grupy. Ja np. jestem elektryk, kształcony w eksploatacji elektrowni, a elektronika to tylko hobby. Z jakimś mikrokontrolerem też sobie poradzę, ale żadnego bajeranckiego urządzenia mikroprocesorowego nie stworzę, bo nie mam o tym pojęcia. Domniemuję , że w pisaniu programów komputerowych Kurciok leje mnie na łeb, na szyję. Ja np. do języka C podchodzę jak do jeża, o bardziej wyrafinowanych nawet nie słyszałem.

Reply to
SP9LWH

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.