witam. sprawa wyglada nastepujaco:
- uklad zasilany jest z tylko z USB
- na plytce mam 2 napiecia: 5V z USB ( niepewne ) i 3,3V z regulatora ( pewne )
- czujnik to czujnik cisnienia absolutnego motoroli MPX4115A o napieciu zasilania 5V i napieciu wyjsciowym 0-5V, przy czym dla zakresu cisnienia atmosferycznego, bo takie bede mierzyl, napiecie na wyjsciu bedzie przyjmowac wartosci z zakresu 3,5-4,5V
- przetwornik a/c to ADS1100 texasa, wolalbym przy nim pozostac bo juz go mam, o napieciu zasilania 2,7-5,5V ( przy czym upieralbym sie zasilic go 3,3V bo przy 5V sa problemy z komunikacja po I2C, nie wiem czemu ) i napieciu na wejsciu V+ mogacym dochodzic do Vcc.
- nie wchodzi w rachube dolaczenie zewnetrznego zrodla zasilania do ukladu. tylko USB.
wymyslilem taki ukladzik:
wg mnie uklad powinien od napiecia jakie uzyskam na wyjsciu czujnika odejmowac 3,3V (3,3 bo takie napiecie mam w ukladzie i chcialbym uniknac budowy dzielnika napiecia z drabinki rezystorow) i wartosc jaka zostanie, mnozyc x2,5. czyli dla najnizszego cisnienia, ktore moge uzyskac:(3,5-3,3)*2,5=0,5V a dla najwyzszego: (4,5-3,3)*2,5=3V
w ten sposob wykorzystal bym ponad 2/3 zakresu pomiarowego przetwornika a/c co jest chyba wynikiem zadowalajacym.
przesze o weryfikacje czy ten uklad jest poprawny, bo nie za dobrze sie czuje w tym temacie, czy cos trzeba poprawic ? i jakby ktos jeszcze mogl powiedziec mi jak bedzie wygladala sprawa bledow pomiarowych to by bylo fajnie.
pozdrawiam