Witam Zbudowałem prosty programator z EdW procesorów AT90S2313, ale żaden sposób zaprogramowania go nie działa, nawet ten wskazany przez nich. Czy łatwo jest uszkodzić taki uC? Dotykałem palcami jego nóżek, może jakieś ładunki statyczne mogły go uszkodzić. I możliwe, że raz podłączyłem napięcie odwrotnie (z baterii) tz. + do -.
A daje się odczytać sygnaturę?
Wiele różnych Atmeli już zastosowałem, ale nie udało mi się żadnego ubić.
uszkodzić.
Mało prawdopodobne, to są pancerne chipy.
A tu to nie wiem, nigdy prockom takich atrakcji nie fundowałem. :-) Sprawdź na innym Atmelku, w końcu 2313 kosztuje 3zł (29,90 @ 10 szt. na Allegro, SMD, ale rzadkie).
Pozdrawiam Piotr Wyderski
Już jest dobrze :) Podłączyłem zestaw do innego komputera, takiego z portem GAMEPORT (aby brać +5V) i odczytał sygnaturę, i zaprogramował (weryfikacja też się powiodła) !!! Najpierw próbowałem z baterią 4,5 V, nie wiem, dlaczego z nią nie działa.
No to gratuluję, pierwsze lody przełamane... ;-)
A po co tak kombinujesz?
Pozdrawiam Piotr Wyderski
Powitanko,
Szczesciaz, ja kilka 2051 zabilem ladunkami statycznymi, padali jak muchi;-)Wystarczylo wstac od kompa z programatorem, zrobic krok, wstawic do ZIFa i bum. Umasione kajdanki z drutu byly konieczne w sezonie grzewczym. Pozdroofka, Pawel Chorzempa
Dzięki :)
Bo w moim kompie nie ma portu GAMEPORT i nie mam skąd wziąć napięcia +5V (nie chcę z PS/2, ani z USB, wole z baterii, ale to nie dziala).
Dzięki za odp., Andrzej
No to mam jeszcze jeden powód, by nie lubić '51. :-)
Pozdrawiam Piotr Wyderski
ja raz dałem 2051 na zasilanie 12 V przez pomyłkę :( nie przeżył
Niedawno był na grupie wątek o wkładaniu takich scalaczków odwrotnie (co za tym idzie odwrotnie zasilanie). Fajnie się nagrzewają, ale żyją i nic im się nie dzieje. Sam to potwierdziłem doświadczalnie. Jak "bawiłem się" at89c2051, wkładałem je brutalnie paluchami do programatora z podłączonym zasilaniem, wyjmowałem bez wyłączania, wkładałem do podłączonego układu. W żaden sposób się nie uziemiałem. Cykli tej czynności wykonałem napewno ponad 100. Nic się nie stało, żaden scalak nie padł.
IMHO zależy to od wydajności prądowej zasilacza / stabilizatora. Bo uP włożony odwrotnie zwiera zasilanie do 2 x 0,7V poprzez diody klampujące wejścia. Dopóki się nie przepalą scalak jest bezpieczny.
Zasilanie brałem z typowego zasilacza komputerowego, więc wydajność była duża. Jednak nie zostawiałem scalaka włożonego odwrotnie na całą noc, po niecałej minucie zorientowałem się, że coś jest nie tak ;)
Witam.
Mi sie wydaje ze tu duzo zalezy od konkretnego egzempalarza jaki sobie kupisz w sklepie - jeden sie upali a drugi nie - albo masz szczescie albo go nie masz :oP.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.