Czy ktoś robił jakąś "fajną" ładowarkę do AA,AAA,6F22 NiCd/NiMH ?

Hey! Zastanawiam się nad zrobieniem sobie "wypasionej" ładowarki na jakimś procku, która posiadałaby m.in.:

- ładowanie impulsowe z regulacją prądu

- wykrywanie naładowania i przejście do podtrzymującego

- programowalną ilość ogniw

- pomiar pojemności akumulatorka

- konserwację przez rozładowanie i naładowanie do pełna itp. itd. Czy ktoś klecił samodzielnie coś takiego? Czy znacie jakieś strony, gdzie opisana jest podobna konstrukcja? (jeśli tak proszę o linki) PS. Odpadają wszelkie MAX712,713 itp. - chodzi mi o coś na atmelu (atmedze)...

Pozdro! X

Reply to
Xaveri
Loading thread data ...

Xaveri napisał(a):

formatting link
potem Elektronika

k.

Reply to
kuba

Xaveri napisał(a):

Zobacz tu:

formatting link
tego można zacząć i nieco rozbudować.

Reply to
Darek R.

A mozna tez kupic niedrogo calkiem niezlego gotowa:

formatting link
chyba ze sednem sprawy jest zabawa w konstruktora ;-)

Reply to
Pszemol

Sednam sprawy jest porządna ładowarka kosztująca 160 zeta na allegro... np. model: ten co w linku :)) ale za polowe ceny albo mniej... kosztem wlasnego czasu przy konstruowaniu ;p...

Reply to
Xaveri

No dobrze, ale nie zrobisz dokladnie takiej samej, w malym zgrabnym pudelku/obudowie. Nie bedziesz mial takich samych malych wyswietlaczy LCD tylko pewnie jeden toporny 16x2... I jakas harcerska klawiatura w pasciastej obudowie :-)) A ile jeszcze przy testach akumulatorow zepsujesz to tez musisz w koszty wliczac. Jesli ktos to ma zamiar konstruowac tylko z powodu oszczednosci to chyba stanowczo sie nie oplaca.

Na dodatek w zestawie z ladowarka masz cztery nowe aku... To tez kosztuje. Plus adaptery do uzycia AA w urzadzeniu wymagajacym baterii D lub C. No i ta seksowna torebka ;-)

Jak zwykle, duplikowanie masowo fabrykowanego sprzetu domowym sposobem "oplacac" sie nigdy nie bedzie - jedyny sensowny powod to nauka projektowania, hobbystyczna przyjemnosc w robieniu czegos takiego, ale nigdy nie same pieniadze i oszczednosci finansowe bo same testy i koszt komponentow w detalu przewyzsza w sumie koszt zakupu gotowego urzadzenia.

Reply to
Pszemol

Użytkownik "Pszemol" snipped-for-privacy@PolBox.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@poczta.onet.pl...

Powoli... Nikt tu nie mówi o robieniu dokładnie takiej ładowarki. Myślę, że jakaś atmega z przetwornikami A/C + kilka komponentów zewnętrznych np. mosfety do PWM'owego sterowania prądem, czy inne rzeczy np. z sampli to nie majątek. Wyświetlacza być nie musi, bo np. zrobi się interface na PC i transmisję RS232 (taaki bajer ;)... Kwestia tego czy gdzieś można znaleźć dobrze opisany projekt - wzór, tudzież algorytmy ładowania takiego akku... Ew. moduł wyjściowy (prądowy), czyli to czym procek steruje (schemat itp). :)

Pozdro!

Reply to
Xaveri

Xaveri schrieb:

chyba na stronie Atmela widziałem. Z gotowym programem.

Waldek

Reply to
Waldemar

Sorry, ale ja sobie inaczej wyobrażam użytkowanie ładowarki niż podłączanie jej do peceta ... jadę z aparatem cyfrowym na wakacje na Hawaje i np. nie mam ochoty targać ze sobą peceta - chcę tylko wrzucić do plecaka małą ładowarkę, którą będę mógł włożyć do ściany w hotelu... Wymagając peceta tracisz mobilność. A przecież cała zabawa z bateriami to ich mobilność. Jeśli używasz czegoś w okolicy peceta, to chyba lepiej dorobić do tego urządzenia kabelek do sieci i zamiast baterii zasilać go prosto z gniazdka sieciowego :-)

Reply to
Pszemol

Użytkownik "Pszemol" snipped-for-privacy@PolBox.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@poczta.onet.pl...

To był taki żarcik z tym PC spowodowany Twoją krytyką wyświetlacza 2*16 ;) Przecież można zastosować wyświatlacz graficzny np. od nokii... Klawiatura to też nie problem... Kwestia programu i schematu + przyjemność tworzenia ;p.

Reply to
Xaveri

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.