czujnik wlaczonego odbiornika - potrzebny pomysl

Loading thread data ...

ja miałem w domu zrobiony licznik "motogodzin" gramofonu (jak go jeszcze używałem). Składało się toto z przekaźnika 1.2V, opornika na wszelki wypadek, diody i kondensatora (by nie bucało). Reszta to licznik, który liczył godziny (z dziesiętnymi, a pamiętał z dokładnością do 1/50 sekundy ;-)). Ale to było nastawione na jedno obciążenie i to nie duże (jakieś 40W). Teraz są listwy master-slave gotowe do kupienia za nieduże pieniądze i można to z nich wyszarpać.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

Dnia Thu, 24 Nov 2005 16:46:29 +0100, Jarek P. napisał(a):

jesli mozesz - byloby super :-) wolalbym chyba ten obrazek bo eagla (cokolowiek to jest) nie mam moj email: newsnews[TUTAJ 4 zera]@poczta.onet.pl

z gory dzieki :-)

Reply to
xhk

Dnia Thu, 24 Nov 2005 00:49:27 +0100, Marek Lewandowski napisał(a):

dlaczego ? moze sie nie rozumiemy ? :(((( Cewka nawinieta na koraliku/toroidzie (albo po prostu wokol drutu zasilania

- tak chyba najlepiej), w srodek przelozony jeden przewod z instalacji 220 (nie kabel tylko drut), jeden drut (z dwoma oczywiscie nie ma to sensu bo pole magnetyczne z obu sie zniesie) cewka nawinieta stosunkowo cienkim drutem okol 100 zwoi

jako ze jest to napiecie zmienne w jednej polowce bedzie ladowal jeden kondensator, w drugiej drugi, suma sumarum miedzy kondensatorami bedzie dwa razy wieksze napiecie niz na jednym z nich. Przy rozlaczaniu stykow przekaznika prad wsteczny przejdzie przez dwie diody w szeregu nad nim. na obrazku brakuje jeszcze jakiegos malego opornika ok.10ohm w szeregu z cewka ...

napisz prosze cos wiecej.. wydaje mi sie ze powinno to dzialac ...

Reply to
xhk

Dnia Wed, 23 Nov 2005 23:53:09 +0100, J.F. napisał(a):

ale zauwaz ze napiecie na przekazniku bedzie stale :-)

formatting link
je wyprostuja w jednej polowce laduje jedna w drugiej druga, napiecie miedzy kondensatorami to suma obu napiec na kondensatorach

btw. sa przekazniki ac ? o czyms nei wiem ? ile toto kosztuje i czy sa na malutkie napiecia ?

Reply to
xhk

Dnia Thu, 24 Nov 2005 17:26:33 +0100, Waldemar Krzok napisał(a):

hmm, przyznam ze nie rozumiem zwiazku ... jaki schemacik ? tez podobnie robiles ?

a w moim przypadku - myslisz ze wieksze moga powodowac przepalenia elementow ? hmm....

ok 50 szt ... ? troche drogie to bedzie ...

Reply to
xhk

Wiem, ale mogloby sie obyc bez tego ukladu. Ktory nawiasem mowiac nie jest tak trywialny jak ci sie wydaje :-)

zreszta nie musisz tak robic - uzyj kontraktronu, troche sobie podrga.

Co najmniej byly. Sa:

formatting link
Zakres napiec - jak DC, zawsze zreszta mozna odwinac i nawinac grubszym drutem odpowiednio mniej V i wiecej A - podejrzewam ze 1V 1A sie uda Koszta produkcji - niemal takie same. Sztuczka polega na nacieciu rdzenia jak lba srubki i nalozenia na polowe miedzianej obraczki [D]. Ten zwarty zwoj przesuwa pole w fazie, dzieki czemu zawsze kotwice cos przyciaga.

J.

Reply to
J.F.

From: "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl>

To: snipped-for-privacy@newsgate.pl Sent: Thursday, November 24, 2005 11:42 PM Subject: Re: czujnik wlaczonego odbiornika - potrzebny pomysl

Są nawet przekaźniki prądowe. Rozebrałem taki ostatnio. Konstrukcja R15 z 50zwojami drutu chyba

1,5mm Napis na przekaźniku głosił 1,5A.

Władysław

---------------------------------------------------------------------- Kobiece strony... >>>

formatting link

Reply to
Władysław Skoczylas

nie chciałem rozbierać gramofonu, więc dałem w szereg z zasilaniem mały opornik, równolegle do niego ten przekaźnik z diodą i kondensatorem. Opornik dobrałem tak, by na przekaźniku było ok. 1V. A licznik liczył sobie, jak przekaźnik był załączony. Więc dość podobne do twojego ustrojstwa.

ten układ działa, jak obciążenie jest w miarę stałe. Dlatego te "lepszejsze" mają komparator na tym oporniku szeregowym.

myślałem, że sztuka. Przy 50 to warto własne coś wystrugać. Możesz też wziąć maluśki transformator, a właściwie zrobić przekładnik.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

Dnia Fri, 25 Nov 2005 16:08:51 +0100, Waldemar Krzok napisał(a):

na poczatku bralem pod uwage mozliwosc podlaczania czegos w szereg, ale rodzi to olbrzymie problemy gdy obciazenie jest niezdefiniowane (a takie u mnie jest) od 40 W - 2k W jesli zastosuje opornik dla jednej mocy to dla innej mocy obciazenia bedzie zupelnie inna impedancja urzadzenia, zatem inny poplynie prad i inny spadek napiecia na tym oporniku. Zastosowanie: jest sobie gniazdko w scianie. Co do niego podlaczasz ? nie wiesz co bedziesz potrzebowal w przyszlosci. Chcialem zrobic czujniki wlaczenia "czegos" do gniazdek.

ano :-) policz wszystkie kontakty, gniazdka w domu jednorodzinnym. Wyjdzie ci mniej wiecej ilosc :)

kombinowalem juz z roznymi schematami (narazie teoretycznie bo nie mam sie jak dostac do sprzetu ktory zostwilem w domu rodzinnym)

innym rozwiazaniem ktory tez jest ciekawe jest po prostu pociagniecie zasilania 220V do ukladu, a do tego cewka nawinieta na danym "sprawdzanym" kablu - problem: potrzebne 2 dodatkowe kable i to z 220, do tego mozliwosci przebicia itp...

uklad ktory mysle uzyc (www) jest prosty, urzekł mnie swoja prostota, ale faktycznie jak sie dobrze zastanowic rowniez i on powoduje serie problemow :(

Wiec szukam dalej ...

Reply to
xhk

a co Wy na to ? ...

formatting link
i L2 zblizona ilosc zwojow (strzelam ze okolo 100), kondensator okolo

100nF, kontr = kontraton szara belka po lewej to przewod 220V

lub inne rozwiazanie:

formatting link
nawinieta albo bezpsrednio na przewodzie albo na koraliku gdzie przez srodek idzie przewod)

bardziej to drugie wydaje mi sie realne...

Reply to
xhk

Dnia Thu, 24 Nov 2005 23:42:27 +0100, J.F. napisał(a):

nie moge znalezc zadnego AC ... :(

hmmm, nie widze tego jakos, mozesz to jakos dokladniej opisac ? naciecia = szczelina w rdzeniu ? ale jakis zwarty zwoj ... jak to ma dzialac ?

Reply to
xhk

skoro napisali: zakres napiec cewek: od 5 do 220 V DC oraz od 6 do 380VAC to chyba sa :-)

RM87

formatting link
wiekszych
formatting link
Niestety - nie widze tam wykonania pradowego [tzn takiego na niskie napiecie].

Nie szczelina w rdzeniowym sensie. Cewka nawinieta na okraglym rdzeniu, trzpien na koncu naciety jak leb srubki [pod plaski srubokret].

Obraczka o ksztalcie litery D obejmuje pol rdzenia.

Obraczka tworzy zwarty zwoj. Przy AC w nim sie indukuje napiecie i plynie prad "przeciwstawiajacy" sie zmianom pola magnetycznego [w obejmowanej polowce rdzenia] i w rezultacie strumien magnetyczny jest sinusoidalny ale opozniony w fazie. W efekcie koncowym kotwica jest przyciagana co najmniej przez jedna polowke [koncowki] rdzenia

J.

Reply to
J.F.

A to czerwone to rdzen magnetyczny ? Nie zadziala :-)

J.

Reply to
J.F.

Dnia Sat, 26 Nov 2005 11:33:18 +0100, J.F. napisał(a):

tak ... :( nawet gdyby zwojow bylo b.duzo i zewrzec kondensator ? dlaczego ? co ew. zmienic ?

Reply to
xhk

Dnia Sat, 26 Nov 2005 21:58:21 +0100, xhk napisał(a):

fakt nie zadziala, strumien magnetyczny skupi sie w rdzeniu a nie w kontraktonie ...zatem ... co gdyby: ?

formatting link

Reply to
xhk

Dnia Sun, 27 Nov 2005 13:50:40 +0100, Jarek P. napisał(a):

fakt, zle ten watek zrozumialem :( no i zapomnialem nieco z elektromagnetyki :(

hmm a przekaznik 1V ?

a jak to: ?

formatting link
formatting link

dzieki za schemat :) niestety w moim przypadku jednak raczej nie przydatny.

Reply to
xhk

Tez nie.

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.