Witam,
szukam pomyslu ... Przymierzam sie do zbudowania systemu sterowania urzadzeniami w domu. Potrzebuje miec możliwość detekcji czy urzadzenie (np. zarowka) jest wlaczone.
Na razie widze to jako np cewka nawinieta na przewodzie + jakis kontrakton, wyprowadzenia (styki) do centrali sterujacej...tylko jak dobrac ilosc zwojow - 50Hz to nie duzo ... cos do niej podlaczac ? ... Chcialem uniknac neonowki w szereg - w pewnym stopniu zwiera obwod... nie chce ingerowac w sama instalacje, mysle o czyms w rodzaju "obserwatora" co jest na kablu ...
Prady maja rozne wartosci - w zaleznosci od mocy podlaczonych urzadzen - obawiam sie by z jednej strony nie bylo przypadku braku wysterowania (mimo iz odbiornik pobiera prad), a z drugiej - przepalenia jakich obwodow czujnika - z uwagi ze np. wytworzy sie zbyt duze napiecie ...
druga sprawa to bardzo przydalaby sie jakas mozliwosc regulacji czulosci czujnika ...
Chcialem tych czujnikow pomontowac bardzo duzo ...
Co radzilibyscie ?