chyba NTG... hipermarket - jak to działa...

Witam ! nie znajduje lepszej grupy zeby zapytac.... w hipermarketach (nie wiem czy wszystkich, TESCO napewno), przy kasach znajdują się rury do których kasjerki wkładają "jajka" w które są zapakowane pieniądze, i te jajka są w jakiś sposób tą rurą transportowane do góry, a następnie poziomo pod dachem aż do skarbca, czy Grupowicze wiedzą w jaki sposób to się odbywa ? czy działa to jak gigantyczny odkurzacz który wciąga to jajko i ciagnie aż do skarbca czy może w jakiś inny sposób ? ile razy jestem na zakupach zastanawia mnie to....

Reply to
Krzysiek
Loading thread data ...

Krzysiek <k snipped-for-privacy@op.pl napisal nam:

poczta pneumatyczna, na howstuffworks.com ztcp masz wszystko, google Twoim przyjacielem :)

Reply to
invalid unparseable

dzięki ! nie mialem pojecia ze tak to sie nazywa, teraz juz faktycznie google moim przyjacielem ;)

pozdrawiam Krzysiek

Reply to
Krzysiek

BTW, w którymś z krajów skandynawskich pył popularny serial podobny w założeniach do "Gangu Olsena". Fabuła jednego z odcinków była następująca: Przez weekend kasjerki wysyłają pocztą pieniążki do sortowni, ale nie ma tam nikogo, kto by je powyciągał i popakował w worki. Kasa leży i czeka do poniedziałku. W nocy z niedzieli na poniedziałek gang wycina dziurę w blaszanym dachu, na linach dostają się do środka i do poniedziałku sortownia jest już wyczyszczona.

Problem polegał na tym, że w filmie pokazali autentyczne procedury bodajże Ikei. Tydzień później uważni widzowie przeprowadzili "w realu" (nie chodzi mi o sklep :-)) identyczną akcję. Uwieńczoną sukcesem.

Piotr

Reply to
Piotr

Reżyser prawdopodobnie nigdy nie był w hipermarkecie :-) W czasie weekendu sprzedaż jest porównywalna ze sprzedażą pon - piątek , a w okresie przedświątecznym nawet większa Więc w kasie głównej cały czas pracują kasjerki i pieniądze są rytmicznie odbierane przez firmę ochroniarską

Nic tam nie znajdą, bo pieniędzy na noc się nie zostawia ale jakby chcieli ukraść dajmy na to monitor czy czajnik to zadziała alarm. Przecież tam są czujki podczerwieni Oprócz tego jest monitoring wizyjny

Ochrona w hipermarketach jest zorganizowana w sposób perfekcyjny. Powiedziałbym - obsesyjny Koszt systemów ochrony jest znacznie wyższy niż to co można tam ukraść.

Leszek

Reply to
Leszek

Wyluzuj. Mowa o krajach skandynawskich. Tam ludzie nie zamykają drzwi a jak zgubisz portfel na ulicy to spokojnie możesz pójść następnego dnia i go z chodznika podnieść.

Przynajmniej tak było.

TP.

Reply to
Tomasz Piasecki

Być może ochrona jest zorganizowana perfekcyjnie ale ostatnio na którymś programie leciał reportaż jak kantor w hipermarkecie w biały dzień okradli. Zawsze jest jakiś sposób. A czym większe środki i więcej ludzi tego pilnuje tym więcej dziur w ochronie. Analogicznie jak w komputerze :-)

Reply to
AdelA

hehe jak wycinali w dachu dziury i kradli sprzet to jakos nie zareagowali ;) U nas byl taki gang. Jak sie chce to sie ukradnie wszystko, kwestia czasu, rozumu, desperacji itp. No moze nie da sie ukrasc nic ze skarbcow USA ;)

Reply to
invalid unparseable

Też pewnie się da, na niejednym z filmów to widziałem :).

pozdr

R.

Reply to
invalid unparseable

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.