OK, mama dała mi zadanie z pozoru łatwe: nie działa CD. Ma wieżę SONY w której skład wchodzi CDP-M43. Symptom: obracanie płytą jest zawodne - czasem kręci trochę, zdąży odczytać że jest na płycie 13 utworów i pozwoli nacisnąć PLAY ale nie gra bo nie kręci. Czasem wcale nie kręci. Podejrzenie że coś z silniczkiem.
Aby nie bawić się za bardzo - rzut okiem na Allegro: znalazłem najbliższy model CDP-M46. Działa dobrze... To plus. Minus: pilot z wieży nie działa z tym CD.
Hm... Postanowiłem wymienić mechanizmy między nimi. A tu zonk: mechanizmy inne. A wiec idę krok dalej: zamieniam silniczki obracające płytą. Robota **ujowa ale czego się nie robi dla mamuśki, nie? ;-)
OK, po wymianie silniczka, składam M43 do kupy i... Wysuwa szufladę i jej nie wsuwa. Co jest grane? Krańcówka od szuflady wygląda na "dobrą" bo szuflady nie wsuwa gdy jest wysunięta do końca. Gdy się naciśnie guzik w czasie jej wysuwania to ją wsuwa. Co sprawdzić?
Nawiasem mówiąc, mimo zamkniecia szuflady płytą dalej nie kręci. Silniki mają ten sam model na nalepce.
Ktoś pomoże?
I jeszcze jedno: będę szukał CDP-M43 jak się nie da naprawić, ale czy ktoś się orientuje który inny player SONY (alternatywny do CDP-M43) będzie pasował do tej wieży w sensie obsługi go pilotem skoro M46 nie działa?