Moze troche OT ale w sumie to elektronika sie wyglupia. Dysk Maxtor
60GB. Objawy: po podlaczeniu zasilania startuja talerze, potem jest jeden czy dwa razy "cyk" glowicami, i dyska jakby sie wylaczal, talerze sie zatrzymuja. Da sie go jakos ozywic chocby jeszcze tylko na pol godzinki zeby troche danych przegrac (tak wiem mam backupy, ale nie wszystkiego co warto uratowac). Aha zasilacz i plyte raczej wykluczam bo na innym dysku komp startuje normalnie (choc z drugiej strony tego padnietego dysku na innym kompie jeszcze nie testowalem). I jeszcze jedno - padl bez ostrzezenia, zadnych wczesniejszych objawow, po prostu nastepnego dnia juz nie wstal.- posted
17 years ago