Witam mam problem z wycieraczkami w aucie przestaly dzialac tryby pracy interval i regulowany interval, oczywiscie padlo na regulator pracy wycieraczek. Tylko ze schematu do auta nie mam a czesc ludzikow sugeruje ze jest on wbudowany w silnik wycieraczek (nie moge go rowniez zlokalizowac jako osobna kostke). I teraz do silnika wycieraczek dochodzi kostka 4 przewodowa + masa teraz to co udalo mi sie zmierzyc to: mierzylem napiecie miedzy pinami i masa i tak:
na jednym jest caly czas 12V nie zaleznie od polozenia przelacznika pracy wycieraczek, natomiast na pozostalych sytuacja wyglada tak:
przelacznik bieg 1, pin 1 12V, pin 2 0V, pin 3 0V, pin 4 0V przelacznik bieg interval, taka sama sytuacja przelacznik bieg 2 (full speed) na pinie 3 pokazuje sie 12V wycieraczki dzialaja
dla uzyskania wiekszej klarownosci postanowilem zmierzyc silnik wycieraczki tylnej gdzie interval dziala i zakonczona jest ona 2 pinami + masa i tak przy wylaczonym silniku:
masa - pin 1 +12V masa - pin 2 0V
przy wlaczonym silniku (tylna wycieraczka pracuje tylko w trybie interval)
masa - pin 1 +12V masa - pin 2 +12V przy wychyleniu sie wycieraczki, pozniej 0V gdy wycieraczka wraca na miejsce i znow +12V wychyla sie i znow 0V wraca.
Czytalem gdzies ze to tzw. obwod hamowania ?
I teraz przypuszczenia... moze to wiazka kabli idaca do wycieraczek sie przetarla ? zeby je zmierzyc musze zdjac blotnik bo tam jest kostka i rozorac kawal auta a jest zimno, wolal bym miec odrobine pewnosci ze to uzasadniona droga. Czy moge podac silnikowi "recznie" 12V po kolei na kazdy z jego pinow i oczekiwac reakcji ? jesli zadzialaja z intervalem to znaczy ze kable sa winne a regulator jest w silniku lub jest sprawny. Obawiam sie ze jesli w ten sposob postapie, zrobie zwarcie i spale uzwojenie silnika.
Po zachowaniu jednak tylnej wycieraczki wnioskuje ze jest gdzies ten przekaznik (regulator) osobno skad innad raz bylo by +12V a raz 0V. na tej samej zyle.