AT91SAM7S256 i znikający program

Witam.

3 lata temu zrobiłem parę urządzeń na w/w uC. Chodzą bez problemu do dzisiaj. 2 m-ce temu musiałem zrobić kilka kolejnych. Po ok 1 miesiącu pracy tychże nowych, jedno z urządzeń przestało działać. zachowywało się tak, jakby procesor nie wykonywał programu (lub go nie miał).Na pewno nie była to zwiecha. Zaprogramowałem go ponownie i wszystko ożyło. Dzisiaj kolejne urządzenie odmówiło pracy. Zachowanie identyczne jak poprzednio. Zaprogramowany ponownie ożył jak gdyby nigdy nic... Wygląda to tak, jakby program w procku się kasował. Co prawda, na płytce mam wyprowadzony pin do kasowania pamięci (ERASE), jednak całkowicie wykluczam siły zewnętrzne wykorzystujące jego istnienie. Co ciekawe (jak zaznaczyłem wcześniej), starsze urządzenia chodzą bez problemów. Problemy są z nowymi. A może to jakaś wadliwa seria procków? Czy coś wam o tym wiadomo? Pomału dostaję qrwicy, bo urządzenia mam rozrzucone po całej PL, no i muszę pareset kilometrów robić, coby w 10 sekund układ przywrócić do życia. A niestety, robię to (rzecz jasna) na gwarancji :-(

Czy komuś takie cuś się przydarzyło? (rozprogramowanie uC). Ja osobiście doznałem tego 2 razy w ciągu 1 miesiąca i nie chcę więcej. Macie jakieś pomysły?

Pozdrawiam i czekam na sugestie ELP

Reply to
ELP
Loading thread data ...

ELP pisze:

No cóż - to Atmel...

Reply to
Adam Dybkowski

Adam, nie ma co, pocieszyłeś mnie :-( Czy od teraz mam się bać, że każde z urządzeń na Atmelu może w każdej chwili odmówić posłuszeństwa? Znaczy się takie "działanie" wpisane jest w tą markę? Mam na przyszłość zapomnieć o firmie na "A"? A co w zamian proponujesz?

Pozdrawiam

Reply to
ELP

Żadne zakłócenia nie mogą tego pinu aktywować? Nie znam tych procków, więc nie wiem co trzeba zrobić, aby je wykasować... ale obecność takiego pinu sugeruje fakt, że może to on być winowająca... może powinieneś go podciągnąć mniejszą rezystancją albo coś??

Pozdrawiam Konop

Reply to
Konop

Czy w programie jest jakiś fragment modyfikujący zawartość pamięci flash ?

- Czy po zaprogramowaniu ustawiłeś odpowiednio bity LOCK ?

- Czy zabezpieczyłeś program przed odczytem ?

- Czy po "skasowaniu" można było odczytać pamięć flash ?

- Czy sprawdzałeś czy uległ "skasowaniu" cały program czy tylko jedna strona ?

Paweł

Reply to
Paweł

A to sie nie skonczy :-) Poszukaj prockow ze starych zapasow :-)

I poczytaj erraty do atmela :-)

J.

Reply to
J.F.

Wiesz kolego coś więcej na ten temat?

Nie wydaje mi się by było to jakoś realne. Wątpię, aby ktokolwiek szukał dla mnie kilku procków ze starej (2-3 lata temu) produkcji :-(

Co prawda, dawno juz nie czytałem żadnych dokumentacji do tego procka. Jest coś konkretnego na ten temat w erratach?

Pozdrawiam ELP

Reply to
ELP

Wystarczy podać na niego 3.3V i już nie ma programu :-) Podciągnięty jest do GND poprzez 1k. Samo urządzenie jest w obudowie ekranowanej, w szafie sterowniczej zdala od wiekszych zakłócaczy. Poza tym (jak pisałem wcześniej) starsze urządzenia pracują w identycznych warunkach, jak te nowe. No i one pracują. Osobiście brak mi koncepcji :-(

Pozdrawiam ELP

Reply to
ELP

Miałem nieco podobny problem (kilkaset procków - wprawdzie Cygnala, a nie Atmela). Zaprogramowane przez JTAG-a pracowały kilka lat bez zarzutu, mimo bardzo silnych zakłóceń. Chcąc sobie ułatwić życie i programować je grupami, a nie pojedynczo, zrobiłem boot loader i ładowałem program przez UART-ta. Po kilku dniach pracy padł pierwszy, potem kolejne - wszędzie kasowała się pierwsza strona pamięci programu. Z długiej analizy sprzętu i oprogramowania wychodziło uparcie, że takie zachowanie jest fizycznie niemożliwe. Po kilku tygodniach się poddałem i pokornie wróciłem do programowania po JTAG-u - układy znów pracują 2 lata bez awarii. Do dziś dnia nie wiem, co to było - Cygnale (obecnie Silicon Labs) wykorzystuję nadal z pełnym powodzeniem, ale o bootladerze (przynajmniej w tych prockach) nie chcę więcej słyszeć.

Pozdrawiam

Reply to
dziadek Ben

No właśnie ja również programuję przez JTAG-a. Wiele już rzeczy zrobiłem na Atmelach różnej maści. NIGDY nie miałem podobnych problemów. No cóż, czy zawsze musi być ten pierwszy raz? Kto tu dał ciała, ja czy Atmel?

Pozdrawiam

Reply to
ELP

W artykule <op.uz5za6cgzxema2@rafal> ELP napisal(a):

Nie bronię Atmela, ale może ostatnio zmieniłeś programator/zasilacz itp? Proces programowania jest "analogowy", trzeba wstrzyknąć dość ładunku tu i tam. Da się niestety zaprogramować lepiej lub gorzej - całkiem prawdopodobna jest sytuacja, że po zaprogramowaniu procesora w warunkach na granicy specyfikacji lub poza nią, zwefyfikuje się poprawnie, a za tydzień się "rozprogramuje". Wpływ na to mogą mieć np. zaszumione zasilanie podczas programowania, zbyt szybkie programowanie itp. Krzysiek

Reply to
Krzysztof Olesiejuk

Problem (albo i nie) w tym, że warunki są takie same jak parę lat wcześniej. Chyba, że prąd jakiś rzadszy teraz robią :-)

A tak poważnie, problem dalej istnieje :-(

Pozdrawiam ELP

Reply to
ELP

ELP pisze:

Albo kondensatory odsprzęgające zasilanie flasha masz do d... Flash w czasie programowania mocno szarpie prądem. Jak napięcie zasilające w tym czasie przysiada, to możesz mieć takie efekty.

Reply to
Zbych

ELP pisze:

Ja bym zaczal mimo wszystko od sprawdzenia errat + kontakt z supportem atmela.

Masz mozliwosc odczytania pamieci takiego niedzialajacego procka ? Mozna bylo by porownac z wgranym programem i zobaczyc co dokladnie sie skasowalo.

Pozdr AK

Reply to
AK

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.