3.3V, 2.5V i 1.8V z LiPoly

Do przenośnego urządzenia potrzebuję napięć takich jak w temacie. Z 3.3V potrzebuję pociągnąć ok 200mA, z niższych napięć może po 20-50mA. Znalazłem kilka układów typu Step Up / Step Down Charge Pump, ale w sklepach brak. Coś z dostępnych elementów (najlepiej TME) da się poskładać?

Pozdrawiam, Dariusz Żołna

Reply to
Dariusz Zolna
Loading thread data ...

Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy uparcie żądają przetwarzania "przecinających się" napięć. I ma być to proste, tanie, hipersprawne i oczywiście absolutnie bez indukcyjności...

Krótko: tak się nie da.

Wyjście 1: Zastosuj układy, które wytrzymają te max 3.5V, zrób prostego step-up na LM3578A, małym dławiku i diodzie _krzemowej_ ustawionego na 3.3V. Dlaczego na diodzie krzemowej? Ano dlatego, że napięcie akumulatora LiPoly w końcowej fazie ładowania to 4.2V i po zastosowaniu diody Schottky na wyjściu byłoby za wysokie napięcie.

Dlaczego LM3578A? Bo pracuje przy niskich napięciach i bardzo łatwo zrobić wyłączanie przetwornicy przy spadku napięcia na wejściu poniżej żądanej wartości.

Wyjście 2: Zastosuj przetwarzanie dwustopniowe i nie narzekaj na sprawność.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Taka maja potrzebe.

A ty bys chcial skomplikowane ?

Bo indukcyjnosci nie da sie kupic [wiem, przesadzam].

Teraz juz rozumiesz ? Chca tego co potrzebuja, prosto, tanio i z dostepnych elementow :-)

Poczekajmy jeszcze z 5 lat :-)

J.

Reply to
J.F.
[...]

Mocno przesadzasz. Indukcyjności kupuje się bez najmniejszego problemu.

Myślisz, że powstanie nowa fizyka do tego czasu? Ja po prawie 20 latach przerwy wróciłem do przetwornic i poza narastającą komplikacją kontrolerów żadnej rewolucji nie zauważyłem. Fizyka ta sama.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Takie pasujace do przetwornicy o potrzebnych parametrach ?

a 20 lat temu pompy ladunkowe byly ? A czestotliwosci po kilkaset kHz ?

J.

Reply to
J.F.

Oczywiście. Jaki problem?

Oczywiście - sprawdź ile lat ma ICL7660 i kiedy zaczęto produkować MAX232 i pochodne.

A one tworzą nową fizykę? To tylko pozycja we wzorach i dostęp do lepszych materiałów - rewolucji brak.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

I gdzie - Ferryster ?

No fakt, to powiedzmy 30 lat temu :-)

Ale 20 lat temu sie nie dalo. A teraz to standard :-)

J.

Reply to
J.F.

Rozejrzyj się po sklepach. A Feryster zrobi dowolną (w granicach rozsądku) indukcyjność na zamówienie w cenie normalnej.

Chcesz się do kredy cofnąć?

Nie jest to taki standard, jakby się wydawało. Zasilacze komputerowe tak jak 20 lat temu nadal poniżej 30 kHz śmigają. Jedynie wielofazowe step-down na płytach głównych chodzą na wyższych częstotliwościach. Poza step-down jedynie PowerInt we flybackach stosuje częstotliwosci ponad 100 kHz - innym się nie chce. Ze względu na zgodność z normami EMI nie opłaca się robić nic zasilanego z sieci powyżej 150 kHz.

Na naprawdę dużych częstotliwościach pracują układy stosunkowo małych mocy. Duże falownikie na IGBT bywa, że jeszcze na 5 kHz i blaszanych indukcyjnościach są projektowane.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.