Witam mam taki oto problem: zmontowalem sobie uklad ktory ma wstepnie zagadac przez RS'a do tego celu uzylem MAX232 ktorego podlaczylem do nog TxD i RxD uC. Jako taktu uzywam Timer 2
IE = 0xAA; //Przerwania TMOD = 0x15; //0 licznik,1Timer T2CON = 0x30; //timer 2 dla serial SCON = 0x50;
//inicjacja T2 RCAP2H=0xFF; //moze TH2 ? RCAP2L=0xDC; //moze TL2 ? TR2=1;
printf("Stefan");
po zladowaniu programu do uC jedyne co mi sie pokazuje na terminalu to zlowieszcza kropka na srodku lini, przynajmniej jest jakas komunikacja ale nie ma to nic wspolnego z tym czego oczekuje.Zawsze po wylaczeniu i wlaczeniu ukladu ten smieszny smiec pokazuje sie na ekranie, jak zamieniam zyly 2-3, 3-2 na 2-2, 2-3 nie pokazuje sie wcale. Kabel miedzy PC a MAX : 2->3 , 3->2 , 5->5 (wtyczka/gniazdo) Zmieszylem napiecie na nogach maxa dla czesci z przetwornikiem jest -8.1V niby powinno byc -10V kondensatory 10uF, watpie by to jednak byla przyczyna. Termianl 9600,8,N,1
Pozdrawiam.