2D->3D

Patrze w sklepie ... telewizor 3D. A sprzedawca dodatkowo zachwala ze ma konwersje z 2D.

Az nie uwierzylem i kazalem sobie zademonstrowac ... no, cos tam niby poprzestawial, ale jak on to zrobil ?

P.S. a demo 3D ... oj, jak na mnie wyjechal pociag, to sie zachowalem jak pierwsi Francuzi w kinie :-)

J.

Reply to
J.F
Loading thread data ...

no dobra, ale to było demo 3D. A jak wyglądało to 3D zrobione z 2D ? bo nie widziałem, ale jakoś nie bardzo wierzę , żeby to mogło dać jakiś efekt sensowny... No bo niby jak tu uzyskać informację o położeniu obiektu z 2D ? Chyba żeby jakoś z analizy ruchu, ale no...

Reply to
sundayman

A były też przystawki do konwersji na większą ilość cali. Taka spora soczewka fresnela z podstawką, do postawienia przed TV :)

Reply to
sundayman

Pan J.F napisał:

W latach siedemdziesiątych sprzedawali przystawki do konwersji telewizorów czarnobiałych na kolorowe. To była taka szybka z pleksi, na dole zielona, w środku niebieska a u góry żółta. Nakładało się to na ekran.

Reply to
Jarosław Sokołowski

formatting link

Reply to
Sebastian Biały

W dniu 11.03.2013 17:50, sundayman pisze:

Widziałem, badziew - wolę oglądać normalne 2D niż jakieś pseudo

3D-rozmazywanie, bo mniej więcej do tego się to sprowadzało.
Reply to
Jakub Rakus

On 11/03/2013 16:43, J.F wrote:> Patrze w sklepie ... telewizor 3D. > A sprzedawca dodatkowo zachwala ze ma konwersje z 2D. >

zalezy od zrodla. W niektorych, obraz po konwersji 2d>3d wyglada lepiej niz zrodlo oryginalnie nagrane w 3d.

ogladam na panasonic 50ut50

c.

Reply to
Cezar

Dnia Mon, 11 Mar 2013 17:43:12 +0100, J.F napisał(a):

Sam algorytm jest podobny jak te bardziej zaawansowane geometryczne metody kompresji obrazu. Obraz jest dzielony jest na obiekty wypełnione teksturą, które między ramkami obrazu same zmieniają się niewiele, ale się przesuwają, obracają i wzajemnie zasłaniają. Przy kompresji są one kompresowane osobno - przy konwersji do 3D dostarczają informacji o budowie sceny.

Łatwo wtedy określić co przesuwa się na tle czego, na tej podstawie budowany jest jako-taki Z-buffer i scena odbudowywana jest na podstawie tych informacji już z gotowym buforem z. Jak oglądałem dema algorytmów to mam wrażenie że obiekty odganięte jako bliższe są nieco powiększane (żeby zasłonić nieznane tło) i dla każdego oka nieco przesuwane w poziomie.

A okazuje się że mózg ma bardzo duże możliwości korekcji (a raczej niezauważania) błędów przy takiej obróbce. Samo postrzeganie 3D człowieka też nie polega głównie na paralaksie, a na podświadomej interpretacji tego co się widzi, nawet jednym okiem. Podobno wystarczy tylko lekko zmylić mózg budując pierwszy plan za pomocą paralaksy, po to żeby resztę sceny zgadł już "wbudowanymi" algorytmami interpretacji obrazu 3D.

Tak działały popularne kiedyś filmy na okulary czerwono-zielone. Zazwyczaj tylko pierwszy plan był jakimś tam, nawt domalowanym czerwono-zielonym obrazem, ale wystarczyło to do oszukania mózgu, że telewizor nie jest płaskim ekranem, a oknem prowadzącym gdzieś wgłąb - dalsze plany były interpretowane przez mózg tak naprawdę z obrazu 2D.

Podobnie to działa w kamerach 3D - one mają bardzo blisko osadzone obiektywy, które dają słabą paralaksę. No ale chodzi tu właśnie żeby tylko mózg przestawić w tryb interpretacji obrazu w telewizorze jako 3D, a on już sam robi resztę.

Ogólnie temat symulacji wrażeń 3D dość ciekawy - chyba najważniejsze żeby lewe i prawe oko dostało jakkolwiek inny obraz, a to wystarczy żeby "wyobraźnia" zaczęła działać. Wystarczy założyć zwykłe czerwono-zielone okulary i oglądając program 2D na telewizorze można w wielu scenach mieć wrażenie 3D :)

Reply to
Tomasz Pyra

W dniu 2013-03-11 17:43, J.F pisze:

A ja stanowczo protestuję przeciwko nazywaniu telewizji stereoskopowej jako 3D. To co jest teraz, to co najwyżej 2.5D. Jak będzie można poruszając głową i zaglądać za obiekty to będzie to 2.75D. Jak będzie można zmieniać ogniskowanie oczu na różnych elementach sceny i powyższe to wtedy będzie 3D.

O układach scalonych robiącą konwersję o której piszesz można było przeczytać jakąś dekadę temu.

Dla niektórych scen filmowych algorytmy radzą sobie całkiem dobrze.

Marek Hołyński (zdaje się że w książce "Emailem z krzemowej doliny") opisywał, że SGI miało dość dobrze rozwinięte techniki automatycznej budowy scen 3D na podstawie materiału filmowego już w latach 90-tych.

pzdr mk

Reply to
mk

No popatrz. Zgodni jesteśmy, ja już drugi raz w historii protestuję :) (pierwszy raz, to przy kartach grafiki zdolnych do odwzorowania na "płaskim" pojedynczym obrazie efektów oglądania głębi: perspektywy, przesłaniania, "praktycznego" zamglenia itede). Prawdą jest, że "w środku" obraz/odwzorowanie przestrzenne jest robione, ale to dopiero ułamek całości prowadzącej do efektu. Coś tak jak kolorowe zdjęcia sprzed stu kilkunastu lat :) (przez kilkadziesiąt lat nie do obejrzenia, trzeba przyznać autorom że byli, nomen omen, wizjonerami).

Ad rem. Ciekawe co za nazwę (w rozumieniu kategorii, a nie technologii) marketoidzi by nadali holografii :>

"hipertrue 3D"? "6D"? W sumie już gdzieś widziałem opis helikopterka "6 kanałowego": znaczy w lewo, prawo, dół, górę, naprzód i do tyłu, więc metoda na mnożenie "D" jest już opanowana ;>

Nie sposób nie naruszyć netykiety ;) (znaczy "w zupełności zgoda")

pzdr, Gotfryd

Reply to
Gotfryd Smolik news

Użytkownik Tomasz Pyra napisał:

Nie. Nie wystarczy dać "innego obrazu" - musi być różny we właściwą stronę. Próbowałeś kiedyś oglądać zamienione stereogramy? Widzisz jak po dużej gorzale - pies ma czworo uszu... W życiu przestrzeni nie zobaczysz.

I anaglif to nie oszukiwanie mózgu - tak naprawdę rozdzielczość kątowa naszych oczu ogranicza realne widzenie stereoskopowe do najdalej kilkudziesięciu (ze wskazaniem na mniejsze wartości tego kilku-) metrów

- reszta to już interpretacja mózgu. Jest jeszcze parę sztuczek na które mózg się nabiera - obiekty o barwach cieplejszych postrzegane są jako bliższe, czerwone napisy na ciemnym tle ewidentnie wystają przed napisy zielone...

Reply to
invalid unparseable

Postaram Ci sie nagrac kawalek programu z BBC1 HD, gdzie sam byłem zdziwiony jak dobrze działa konwersja. Widać wyraźnie nawet 3 rózne obiekty w róznych odległościach. Byc moze sygnał musi byc juz przygotowany do konwersji (cos w stylu Dolby ProLogic dla dzwięku gdzie na 2 kanałach zakodowywano 4-5 kanałów) Nie mówie ze to to samo co sygnał 3D SBS ale jednak jakoś to działa.

c.

Reply to
Cezar

W dniu 12.03.2013 00:32, Gotfryd Smolik news pisze:

Przebiję - powinna być też możliwość dotknięcia (płaskiego mogę dotknąć ;) ).

"Program complete - enter when ready" ;)

Reply to
Andrzej Lawa

Am 11.03.13 22:28, schrieb Big Jack:

Obejrzyj to na telewizorze z 3D :)

formatting link

Reply to
Michal Schulz

W dniu poniedziałek, 11 marca 2013 17:51:51 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:

Żle pamiętasz - kolor żółty był na środku a górny pasek był niebieski :) Janusz

Reply to
januszk2

Am 12.03.13 13:46, schrieb Big Jack:

Raczej nie ma do sciagniecia. Chociaz wujek google podpowiada, ze jakis pierwszy lepszy youtube video downloader powinien dac sobie rade :)

pozdr, M.

Reply to
Michal Schulz

Użytkownik Big Jack napisał:

Camcorder 3D można mieć za mniej niż 400 złociszy, filmik do ściągnięcia masz np u mnie

formatting link
klip 10min zajmuje prawie 500MB

Reply to
AlexY

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.