Witam Wszystkich... Potrzebuję zbudować tanim kosztem proste (tak mi się wydaje) urządzonko... Otóż miało by ono za zadanie odcinać napięcie zasilania od pewnego urządzenia w czasie 4-5 sekund po zaniku zasilania na jakimś wejściu. Wiem, że piszę niezrozumiale, dlatego też przedstawie do na przykładzie... Otóż w samochodzie jest pewie układ elektroniczny, jego zasilanie jest niezależne od zaplonu... Chciałbym zrobić tak, aby było zależne od przekręcenia kluczyka, ale w pewien sprecyzowany sposób... Rzeczą oczywistą jest wstawienie przekaźnika odcinającego dopływ prądu do tego urządzenia i podłączenie wyprowadzeń przekaźnika pod stacyjke... Jednak mnie chodzi o to, by urządzenie włączało się po przekręceniu kluczyka, ale jego wyłącznie następowało 5 sekund po wyłączeniu zapłonu... Czy ktoś ma jakiś pomysł?? Może sterować przekaźnikiem poprzez jakiś transoptor, a do jego led-a podłączyć Jakiś kondensator opóźniający jego zgaśnięcie?? Dodam, że układ nie musi być super precyzyjny, ma być prosty i skuteczny :)
Pozdrawiam Maciek C