silnik elektryczny w płynie.

Wał modelem?

Pomysł wyjątkowo chybiony. Silnik zalany olejem będzie marnował energię na mieszanie oleju zamiast na napędzanie łodzi. Umieść wał w tulejce zakończonej łożyskami ślizgowymi i tulejkę wypełnij olejem.

Reply to
RoMan Mandziejewicz
Loading thread data ...

Albo niech zrobi taka komore, przez ktora bedzie przechodzil wal, a w niej umiesci gesty smar.... powinno wystarczyc o ile wal bedzie prosty. U mnie zadzialalo :>

Pozdrawiam Karolek

Reply to
Karolek

Witam

Rozwiązanie wprawdzie zupełnie inne, ale chyba najprostsze i najskuteczniejsze - niezależnie od głębokości pływania:

formatting link
To jest akurat wersja do motorówki, gdzie uszczelniony miał być cały kadłub. Poniewaz jak rozumiem kadłub będziesz miał w środku zalany, a uszczelniona tylko ekektryke/elektronikę, więc szczelna obudowa powinna byc na silniku i jego tarczy sprzęgła - wał tylko ułozyskowany. Tak to własnie było zrobione w starej radzieckiej zabawce pt. łódź podwodna i działało bez zazutu. Magnesy byłu po dwa na tarczę, sądze że przy większych mocach można ew. zwiększac średnice tarczy i liczbęmagnesów, ale nie ma powodu stosowac chyba neodymowych - w mojej zabawce nie było, w motorówce kumpla tez nie.

pozdrawia,, Jakub S.

Reply to
wloczyk

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

....Umieść wał w

Jeszcze był taki patent, że do tulei dochodziła pionowo dodatkowa rurka wypełniona olejem w celu utrzymania śladowego nadciśnienia i uzupełniania ewentualnych ubytków.

MAc

Reply to
MAc

Witam.

Witam to zapytanie z pogranicza elektryki i fizyki :) Muszę uszczelnić wał śruby modelem łodzi podwodnej. Czy jest mozliwość zatopienia silnka (12V) w wodzie destylowanej lub jakimś oleju? Chodzi mi o przewodność elektryczną. Wtedy jak komora z silnikiem bedzie zalana to woda z zewnątrz nie bedzie sie dostawala do środka..

pozdrawiam

Reply to
invalid unparseable

Witam.

Zimmeringi + google

Podlaczam sie z pytaniem, z tym ze mnie chodzi o to, zeby jakis niewielki silniczek (typu wentylator na procek) przemieszal ciecz w zbiorniku. Cykl pracy 5 sekund/minuta przerwy. Wiecej nie potrzeba.

pozdrawiam pluton

Reply to
pluton

Aby wytworzyc nadcisnienie poziom oleju musi byc ponad poziomem wody,a to lodz podwodna :) a co do zalania silnika - nie jest to taki nierealny pomysl, wszystkie elektryczne pompki benzyny zatapiane w baku tak pracuja pozdr Darek_J Do Łukasz : skontaktuj sie z tym gosciem

formatting link
ma spore doswiadczenie w temacie

Reply to
Darek_J

Użytkownik "Darek_J" snipped-for-privacy@go2.pl napisał:

Bo benzyna i olej mają taką samą gęstość, co?

Reply to
Dariusz Zolna

Użytkownik "Łukasz" snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news:dttf8q$7cu$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl...

Trochę to inaczej się robi.

Wał ----- łożysko ślizgowe + simering ----- komora ----- łożysko ślizgowe + simering ---- wał (śruba).

Komora ma być szczelna pomiędzy łożyskami i połączona z pompką. Jeśli coś przecieknie do komory to zostaje wypompowane...

Reply to
shreek

Ale:

  1. Benzyna słabo dysocjuje.
  2. W samochodzie nie trzeba liczyć się z każdym dżulem.
[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Problemem jest raczej lepkość... Gęstość mają zbliżoną.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

A robią tak małe simeringi, że da się zastosować w małym modelu?

W miniaturowym modelu?

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Po pierwsze wydaje mi sie, ze to sie nazywa simmering, a po drugie to mozna dostac juz o minimalnej srednicy wew. 1,5mm. Wiec spokojnie mozna to zastosowac w miniaturowym modelu.

ja bym zastosowal te simmeringi jak poprzednik zaproponowal, a ta komore wypelnil smarem (gestym) i powinno spokojnie sie sprawdzic.

Pozdrawiam Karolek

Reply to
Karolek

olej i olej to dwie calkiem rozne ciecze :) pozdr Darek_J

Reply to
Darek_J

Jak ciecz przewodząca prąd to może silnik MHD. Tomek

Reply to
Tomek

? magnetohydrodynamiczny ? A skad ja wezme radioaktywne zrodelko ?

Pewnie znow sie skonczy tak, ze zrobie dziure w zbiorniku, wsadze patyka i bede mieszal co jakis czas. :)

pozdrawiam pluton

Reply to
pluton

Łukasz napisał(a):

Ja bym próbował: korek (drewno korkowe) i smar. Nie ma się co śmiać, bo w prawdziwych statkach dławice też są z drewna. Popieram też rozwiązanie z magnesami - stosowane zresztą w licznikach wody (dawniej) oraz np. w pompce ściekowej w pralce. Jeśli chodzi o jakiś magnetohydrodynamiczny napęd, to wg mnie działa tylko na filmach. Robiłem takie próby i miałem bardzo silne pole magnetyczne, bardzo duży prąd w bardzo słonej wodzie ;) Woda się prawie gotowała a ruch niemal żaden.

Mirek.

Reply to
Mirek

A po co ci tam zrodelko radioaktywne? MHD to o ile wiem ruch cieczy przez ktora przeplywa prad w polu magnetycznym pozdr Darek_J

Reply to
Darek_J

Darek_J napisał(a):

Hunt for the Red October :-)

Reply to
MAc
Reply to
invalid unparseable

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.