silnik elektryczny ntg ?

Loading thread data ...

Dnia Sun, 27 May 2018 19:20:49 +0200, michal napisał(a):

Nie ma prawa o ile go podłączyłeś *prawidłowo* i prawidłowo zmierzyłeś moc czynną. Nie da sie wykluczyć twojego lub instrukcji błędu. Wchodzi też w grę jakaś niesprawność silnika w rodzaju zwarcia wewnętrznego.

Reply to
Jacek Maciejewski

W dniu 2018-05-27 o 20:23, michal pisze:

Tak, bo to rozruchowe, ja bym zmienił kondesator, może ma upływność i płynie za duży prąd w rozruchowym i jeszcze w złej fazie, co może powodować grzanie, to po 1 a po 2 czy silnik wyłączony lekko sie kręci ręką? moze coś z łożyskami ma? niby nowy nie powinien ale może gdzieś w wilgoci leżał i łożyska mu "chyta" ostatnia rzecz to przebicia na uzwojeniach, zwarty zwój ale znowu, tego nie powinno być w nowym silniku.

Reply to
Janusz

Dnia Sun, 27 May 2018 20:23:17 +0200, michal napisał(a):

IMO tak. Ale na tym wyczerpują się moje rady. Dzwoń jutro do fabryki, niech się wytłumaczą.

Reply to
Jacek Maciejewski

W dniu 2018-05-27 o 19:20, michal pisze:

Odłącz uzw. rozruchowe, podaj zasilanie na uzw. główne i rozkręć ręką. Jak już wejdzie do pracy ustalonej, zmierz parametry i sprawdź czy też się tak grzeje.

Reply to
SnCu

Jednofazówki takie wredne są niestety. Jak nie są obciążone to grzeją się strasznie, jak obciążysz, to trochę mniej, dziwne, ale tak obserwujemy. Mieliśmy serię silników 0.12kW z wyłącznikiem termicznym. Nie byliśmy w stanie ich używać w maszynach, bo pracowały praktycznie bez obciążenia i termiki wywalały. Obecnie wszędzie idą 3 fazowe i problem z głowy (poza podłączeniem maszyny).

Miłego. Irek.N. ps. kiedyś mierzyłem silniki bez termika 0.09kW, miały po 90 stopni, aż z nich śmierdziało. pps. besel... ale już niedługo, wycofali się z produkcji małych silników, więc tylko tyle co w magazynach zostało można jeszcze kupić, ciekawe czy innych producentów też taki będą.

Reply to
Irek.N.

To jest silnik z kondensatorem pracy i to jeszcze z podwyższonym momentem rozruchowym - czego się spodziewałeś? Co będzie napędzał ten silnik? Jeżeli przez większość czasu będzie się kręcił nieobciążony to faktycznie porażka.

Reply to
Mirek

Dnia Mon, 28 May 2018 20:47:01 +0200, michal napisał(a):

Jak pisalem - skoro robimy takie dobre tworzywa i izolacja wytrzymuje

100C, to grzechem byloby dac wiecej miedzi, bo po co mialby miec mniej. Jeszcze sie bogini Mamona obrazi.

Choc jesli uzwojenie ma 2.4 ohm ... moze tej miedzi jest w sam raz.

Hm, kojarze jakas dyrektywe o wydajnosci pomp, ale co do silnikow to sobie nie przypominam. No i sa dyrektywy odnosnie sprzetu AGD, ale to tylko wskazowka dla ich producentow, zeby takich silnikow nie kupowali.

... a jednak jest

formatting link
I jesli uwazasz, ze powinni tego zabronic ... to zabronili :-) Ale moze tylko 3f.

J.

Reply to
J.F.

Jarek, nie wiem, nie ogarniam tego do końca, choć to prosta fizyka przecież. Tak samo jak nie ogarniam dlaczego wylatywały nam bezpieczniki przy przełączaniu gwiazda-trójkąt. Kręcę w gwieździe przez 4 sekundy, a następnie w odstępach 100ms rozłączam wszystko, przełączam w trójkąt i załączam zasilanie ponownie. Bezpieczniki lecą aż miło. Oczywiście żadnych błędów w połączeniach, bezpieczniki wystarczające (choć to wentylator był). Chcecie zgadnąć, czy podać powód?

Miłego. Irek.N.

Reply to
Irek.N.

Dnia Thu, 31 May 2018 00:02:19 +0200, Irek.N. napisał(a):

Podaj, bo jesli mam zgadywac:

-trojkat byl zle polaczony, no ale pisales, ze dobrze,

-uzwojenia na mniejsze napiecie i sie nasycaly,

-wirnik sie namagnetyzowal i byl w przeciwfazie ?

-te 100ms to za duzo, prad zanikl, potem jedna z miedzyfaz sie wlaczala w zerze i stojan sie nasycal ?

-kondensatory kompensujace byly i powodowaly przejscie do pracy generatorowej ?

-a moze 4s to za malo, i ciagle bezpiecznik powinien byc odpowiednio wiekszy :-)

J.

Reply to
J.F.

Nie kombinowałem, w końcu nie pierwszy raz robiłem przełącznik g-t. U nas działało, u klienta wyrzucało bezpieczniki. Poprosiliśmy dział utrzymania o wymianę bezpieczników na inne (typ i próg był taki jak u nas, więc obstawiałem że mają uszkodzone). Przyszedł energetyk (mają na etacie), poprosił o demonstrację i powiedział: "4 sekundy w gwieździe to zdecydowanie za długo, niech Pan ustawi powiedzmy... 3."

Zrobiłem, przestało wybijać. Podobno można tak trafić, że przy ponownym włączeniu w trójkącie jest się w przeciwfazach z tym co zaczyna generować silnik po chwilowym odłączeniu z gwiazdy. Dla mnie trochę czary mary, ale sprawdzone, faktycznie przestało wybijać, a wybijało natychmiast po załączeniu trójkąta, więc przekroczenia musiały być spore. Teraz najlepsze. Dlaczego nie wybijało u nie w zakładzie? Te same bezpieczniki, układ włączany pierdylion razy (testujemy zanim wyślemy do klienta przecież), PLC i szafa bez zmian. Podobno mamy synchronizowane sieci, więc częstotliwości jednakowe, mogły się różnić napięcia o jakieś

10V i tyle. Nawet kablologię mamy podobną, choć dalej patrząc u klienta na pewno jest sztywniejsza sieć (ma kilka razy większe każde z traf SN niż moje). Wiem, zmieniło się ciśnienie atmosferyczne! ;)

Zagadka druga. Co w przypadku ręcznego przełącznika g-t? Nie ma mowy o jakiejkolwiek powtarzalności przecież.

Miłego. Irek.N.

Reply to
Irek.N.

Trzeba uważać, jak się 6 przewodowy silnik samemu szyje z falownikiem i trafi się taka pomyłka, to falownik traci jedną gałąź mostka :( My nie mieliśmy błędu.

zobacz na odpowiedź dla J.F.

Miłego. Irek.N.

Reply to
Irek.N.

Nie stosujemy żadnych kompensacji. Nawet małe zakłady robią to zbiorczo i nie piep...ą się z pojedynczymi źródłami. Zobacz wyżej na odpowiedź dla Jarka.

Miłego. Irek.N.

Reply to
Irek.N.

W dniu 2018-05-31 o 13:10, Irek.N. pisze:

To silnik bez kondensatorów potrafi generować?

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.