Re: naprawa agregatu prądotwórczego 3 fazowego

Użytkownik "Jacek Maciejewski" snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news:m3wqwyx1a5hx.140bqh43aakdg$. snipped-for-privacy@40tude.net...

jak pisałem wczesniej , jest to prądnica zbudowana identycznie jak silnik indukcyjny

1 zródłem pola jest klatka wirnika 2 7 przewodów to wyprowadzenia stojana 3 zwykłe kondziorki na napięcie przemienne 50 mikroF

nie ma tam zadnego prostownika ani szczotek pozdr

Dnia Fri, 4 Apr 2008 21:59:02 +0200, alex napisał(a):

No wiesz, silnik indukcyjny to zarówno asynchroniczny zwarty jak i synchroniczny z uzwojeniem wzbudzenia. W takim razie nie mam innego pomysłu jak brak (lub za słaby) magnetyzmu szczątkowego od którego musi się zacząć każda akcja samowzbudnej prądnicy. Weź i podmagnesuj żelastwo prowizorycznie, z jakiegoś zewnętrznego źródła, bez napędzania wirnika. Potem ponownie spróbuj uruchomić. Zakładam że posprawdzałeś te kondensatory czy który nie ma zwarcia?

Dnia Fri, 4 Apr 2008 22:21:14 +0200, Jacek Maciejewski napisał(a):

A może to jest taka prądnica która nie wystartuje bez porządnego obciążenia? Czy próbowałeś ją obciążać? Może ten układ kondensatorów służy do początkowego wzbudzania lub podtrzymywania wzbudzenia przy braku obciążenia i nie jest odpowiednio załączany? Mówiłeś że tam jakaś elektronika steruje tym układem - czy to aby działa właściwie?

I to jest normalny agregat z silnikiem spalinowym ?

Do tej pory wydawalo mi sie ze to dziala dopiero po podpieciu do sieci, a wrecz mi sie wydawalo ze to nie dziala :-)

Tu chyba jakis uklad rezonansowy tworza te kondensatory, trzeba sprawdzac wszystko - ich izolacje pod wiekszym napieciem, zwarcia miedzyzwojowe ..

J.

fajne macie teorie ale warto wysłuchać :-) kondensatory napewno nie maja zwarcia i magazynuja ładunek , sprawdzałem

1 komplet kondensatorów jest podłaczony bezpośrednio na zaciski prądnicy 2 komplet jest tak samo podłączony pod te same zaciski z tym ze jest załączany jakims prostym regulatorem jest to prawie napewno do regulacji mocy , gdyby elektronika nie zadziałała nawet to i tak 1 komplet jest podłączony i prądnica powinna sie wzbudzić jest to normalny agregat na silnik spalinowy 3fazy + 2 gniazda na 220V nawet bez obiążenia powinno byc napięcie a nawet powinno się właśnie połączać po uruchomieniu generatora kondensatory służą tu do dostarczenia prądnicy mocy biernej dlatego może ona pracować bez podłączania do sieci ... pozdrawiam

Ale jakos ruszyc trzeba.

Jestes pewien ze nie ma tam jakiegos ukladu ktory te kondensatory laduje a dopiero potem podlacza do obwodu ?

Podlaczyc na chwile stale 12V, zeby wirnik sie namagnesowal troche ?

J.

Czytałem trochę na ten temat. Podłącza się kondensatyry do silnika klatkowego.(30uF/kW) (kondensatory na prąd zmienny) Obraca z przędkością ponadsynchroniczną ( 100obr więcej) I jeśli silnik jest dość stary ( posiada magnetyzm szczątkowy) Staje się generatorem. Tu jest mini producent:

Układ elekrtoniczny o którym piszesz jest konieczny ze względu na zmiany obciążenia i obrotów silnika jako stabilizator napięcia. Jak działa nie wiem. Pozdrawiam

Użytkownik "Krzysztof L" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news:ft7cir$l83$ snipped-for-privacy@news.wp.pl...

Własnie to jest taka maszyna jak kolega pisze za stabilizacje obrotów odpowiada regulator odśrodkowy mechaniczny elektronika nie ma nic do tego ona tylko dołącza dodatkowe kondensatory przy duzym obciążeniu