Naprawa AP

Na nic, bo wg standardu wszystkie maja byc takie same. Moga miec tylko nogi pozamieniane. (PDF)

m.

To jest chyba transformator. Sprawdz omomierzem czy na pewno sie zepsul, bo osobiscie nie bardzo widze mozliwosci przepalenia - musialoby cos naprawde zdrowo blysnac w poblizu.

Ale jak sie popsul, to prawdopodobnie kazdy bedzie dobry - to jest rzecz dosc standardowa.

Juz nie pamietam .. ale chyba nie ma to przekladni 1:1, wiec moze nie pomyl stron przy przekladaniu.

J.

Dostal jakies przepiecie po sieci i przestal sie odzywac po lanie. Koszt naprawy zerowy, wiec mozna sie pobawic.

Mam taka nadzieje.

Wszystkie ktore ogladalem maja kropke w jednym narozniku.

No to zabieram sie do wymiany.

Naprawde sprawdz omomiarka - nawet jak jest drucikiem 0.1mm, to przepalic go nie jest latwo.

Osobiscie bardziej podejrzewam kondensatory w okolicy. Bo port w scalaku .. ten transformator takze malo energii przenosi.

J.

Bez przesady. Rozne scalaki do LANa wymagaja roznych transformatorkow o rozmaitych przekladniach. peters

na 99.99 % to nie to pada zazwyczaj driver - scalak do ktoreg opodpiete jest trafo

sa rozne przekladnie i pinouty - omomierzem tez latwo nie sprawdzisz czy bedzie pasowal - sciagnij datasheeta drivera - jakiego trafa on wymaga i porownaj z tym co masz.

Sprawdzone

1 2 3 4 5 6 7 8

Widok od strony lutowania (pogladowo) Sprawne karty:

1,5 - zwarte razem 3,6 - jw 2,7 - ok 1om 4,8 - ok 1om miedzy 2,7 a 4,8 - ok 150om miedzy 2,7 i 4,8 a 1,5 i 3,6 ok 150om

Uszkodzony AP: miedzy 2,7 a 4,8 ok 1om reszta tak samo

Wyglada mi to na zwarcie miedzy parami na wejsciu. Efekt jest taki ze AP nie widzi podpietego kabla sieciowego. Co do standartow to DLink ma swoje i zaden ze scalakow ktore posiadam nie pasuje.

Kondensatory wizualnie dobre.

To chyba nie pracowales za bardzo przy sieciach komputerowych :-).

[cut]

Eee tam, one chyba wszystkie sa 1.6:1 czy cos w tym guscie. Ale zgadza sie, zdecydowanie szybcie padnie uC (jakis realtek, ADMtek, CrystalLAN czy co tam masz) niz trafo...

m.

moze w AP tak, ale w sieciowkach od PC widzialem przynajmniej 3 rozne. wiec nie bylby mtego taki pewien.

Hm.. powaznie? W takim razie zalezy to od chipsetu. Ja zawsze myslalem, ze standard (nie zebym wiedzial jaki standard) wymaga 1.6:1. No coz, cale zycie sie czlowiek uczy... :-)

m.

Na zlaczu. Jeszcze go nie wylutowalem. Ale na kartach sieciowych nie ma zwarcia miedzy parami a tu jest.

tak, zalezy, rozne firmy maja swoje ulubione, i podaja wraz z chipsetem zalecane typy transformatorow. tak samo jak poszukasz w karalogach firmy np Pulse, to znajdziesz wiele typow podobnych trafek rozniacych sie przekladnia czy polaczeniami. Czesc dodatkwo wspiera AUTO - MIDIX czy POE, czesc ma przeciwsobne drivery bez odczepu ,czsc potrzebuje odczepu, niektore maja filtry, inne nie bo sa zaszyte w scalaku, wiec jest tego troche,

rownie dobrze mozebyc jakis rezystor teminujacy lub opcja AUTO MISDIX lub POE, ktore bea wprowadzac jakas rezystancje lub przebity kondensator

Masz racje. Ale w tym ukladzie nie ma dodatkowych wlwmentow mogacych wprowadzac w blad. Chyba, ze sam uklad separujacy ma cos jeszcze w srodku. A wtedy wylutowanie i tak nic nie da. Wieczorem bedzie wszystko wiadomo.

Zapodaj dokladniejsze dane tyego Ap albo zdjecie powiem ci co padlo i ile bedzie kosztowac naprawa, z doswiadzcenia jesli to nie jest zaden markowy sprzet to naprawa bedzie drozsza niz nowe pudelko Ap kosztuje w chinach 35$

Ap to D-link DWL-2000AP+ Element ktory wg mnie padl to HN1674C. Objaw taki, ze nie widzi podlaczonego kabla sieciowego (nie swieci dioda) Naprawa nieoplacalna (w serwisie) ale pobawic sie mozna.

A teraz troche humoru. Wlasnie rozebralem sprawnego i pomierzylem. Ten tez ma zwarcie miedzy parami. Miernik sprawny. Na kartach sieciowych pokazuje tak jak wczesniej napisalem.

Chyba jednak jest to juz zlom.

Pozdrawiam. Maurycy.

Pracowalem. Skretka rzadko pada.

J.