Pulsowanie światła

Można by założyć, że wielostopniowa regulacja mocy grzałki jest zrealizowana przez sterowanie grupowe. To wyjaśni pulsowanie. Sterowanie grupowe to taki rodzaj sterowania mocy, w którym włącza się, w tym wypadku grzałkę, nie w sposób ciągły ale na ściśle określony czas, wyznaczony pulsem napięcia zasilania (sinusoida 50Hz - jej połowki 100Hz). Przy 10 stopniach mocy, włączamy moc na 1 do 10 z kolejnych dziesięciu połówek, czyli od 10 do 100% czasu). Przy 100Hz połówek daje to okres włączania 10Hz. I to jest to pulsowanie.

Jestem prawie pewien, że (przy takiej mocy) takie działanie jest sprzeczne z EN 61000-3-11, która ogranicza "flicker in public low voltage systems". Nie mam tej normy więc pewien nie jestem. Ogranicza ona cykliczne obciążenie sieci z częstotliwościami (coś od 1Hz do

25Hz), bo okazuje się, że układ nerwowy człowieka jest na nie wrażliwy. Od takiego migotającego światła można podobno trafić do czubków. Dlatego kuchenki elektryczne się on/off co kilka sekund, bo to jest już tolerowane przez nasze nerwy.

Do autora wątku: Nie wiem jak to praktycznie działa, ale zapytaj (co ci szkodzi) UOKiK (Urząd ochrony konkurencji i konsumentów) czy takie działanie tego urządzenia jest OK. Myślę, że się zainteresują. P.G.

to wada urządzenia, lecz za mały przekrój przewodów zasilających .. Jakiej średnuicy są przewody tego nie wiem, ale pewnie nie mniej niż 1,5 mm . Zalecenie jest w instrukcji aby ten ogrzewacz podłączyć na stałe. Z tego ogrzewacz wychodzą przewody bez wtyczki o średnicy 2,5 mm. Ja podłączyłem w ten sposób, że zainstalowałem prowizorycznie puszkę, a w niej podłączyłem przewód od ogrzewacza z przewodem od gniazdka z wtyczką. Przewód od gniazdka z wtyczką do puszki przy dłuższym użyciu ogrzewacza robi się ciepły .Przekrój jego przewodów to 1,5 mm, natomiast przewód od ogrzewacza do puszki nie nagrzewa się, jego przekrój to 2,5mm. Czy to może być przyczyną pulsowania światła na tej fazie ? Pozdrawiam.

I mają rację. Urządzenie o tej mocy powinno być podłączone oddzilnymi przewodami co najmniej 2,5mm2 bezpośrednio do tablicy zasilajacej. Jeśli przechodzi przez twoją 1,5mm2 instalację oswietleniową to będzie migać.

Nie, za pulsowanie (skoki napięcia) odpowiedzialne są przewody WSPÓLNE dla prądu ogrzewacza i żarówki, czyli te w ścianie mieszkania. Dlatego pomoże zminimalizowanie ich długości - najlepiej tylko do odcinka "przed tablicą i licznikiem" a dalej, w mieszkaniu już oddzielnie.

maksimum "czułości" organizmu to ok. 8.8Hz i może spowodować trafienie do czubków lub napad padaczki. Akurat robiłem praktykę w zakładzie, który robił badania homologacyjne ogrzewaczy przepływowych sterowanych grupowo. Ale to było dość dawno (1985 rok) i niezbyt dużo pamiętam. W każdym razie funkcja odwzorowywująca subiektywne odczucie migania na coś "do złapania" przez elektronikę była dość upierdliwa (64 bitowe współczynniki).

Waldek

I mają rację. Urządzenie o tej mocy powinno być podłączone oddzilnymi

estetycznych / duża odległość do łazienki,panele boazeryjne w przedpokojach, glazura w łazience/. Ponieważ mam do łazienki doprowadzone 2 różne fazy prądu, zastanawiam się nad zakupem elektronicznego przepływowego ogrzewacza wody na

2 fazy /400V/ , o mocy 6,5 kW. W związku z powyższym mam zapytanie, czy w tej to sytuacji / kable w ścianie o przekroju fi 1,5 mm2 / nadal będzie występowało pulsowanie światła ?. Pozdrawiam,

No to czas na remont. Instalacji a potem łazienki. A przewody nie są puszczane w peszlach ?

Oczywiście. Jak jest instalacja na 1,5mm2 to nie ma szans by przepływ takiego pradu nie był zauważalny w migotaniu oświetlenia. Pozostaje ci co najwyzej boiler, który włacza się w dużym cyklu czasowym i migotane nie bedzie tak uciążliwe. Inna rzecz, że co to za instalator, który zaproponował ogrzewacz przepływowy nie sprawdziwszy czy są dla niego warunki ....

Użytkownik "William" snipped-for-privacy@ma.mnie.pl> napisał w wiadomości news:demfjk$ij5$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

A może zrobić stabilizaję napięcia dla żarówki. Nie wiem, czy takie rzeczy się praktykuje, ale wydaje mi się to możliwe i tańsze od remontu. P.G.

elektroniczny i pulsowania światła nie było.

wniosku, że jeżeli nie doprowadzę oddzielnych przewodów do zasilania elektronicznego ogrzewacza wody, to nic nie da zmniejszenie jego mocy /do

3,5 kW/, do istniejących przewodów w ścianie /1,5 mm2/ - migotanie światła oświetleniowego nadal będzie występowało.Migotają tylko zwykle żarówki i jarzeniówka, natomiast żarówki energooszczędne z zapłonem elektronicznym nie. W tej to sytuacji, nic nie da zakup ogrzewacza 2 fazowego elektronicznego o mocy 6,5 kW, tak aby z każdej fazy ogrzewacz pobierał prąd nie przekraczający dopuszczalnego dla istniejących już w ścianie przewodów o przekroju 1,5 mm2. Ale wydaje mi się, że zakup ogrzewacza 2 fazowego NIE ELEKTRONICZNEGO o mocy 6,5 kW, problem powinien rozwiązać, gdyż wcześniej miałem ogrzewacz o mocy 4,4 kW, na jednej fazie razem z oświetleniem i migotania światła nie było. Czy dobrze pojąłem to zagadnienie ? Pozdrawiam.

Tak. Jeśli nie chcesz zmienić instalacji, zmień ogrzewacz na taki, który nie będzie miał sterowania grupowego czyli migotania. Inna rzecz, że dla drutu 1,5mm2 w tynku dopuszczalne obciążenie to 10A czyli 2,3 kW. Dlatego raz jeszcze polecam by bez wymiany instalacji zamontować boiler a nie ogrzewacz + bezpiecznik 32A

E tam, dziadzio Kirchoff się kłania nisko :)

Użytkownik "Jacek Maciejewski" snipped-for-privacy@go2.pl napisał w wiadomości news:vizmvms1a2m3$. snipped-for-privacy@irish.pl...

A co masz na myśli ?