Jest sobie przetwornica do modułu led 50W. Z 230 robi jakieś 36V i prąd
1.6A. Chcę dorobić możliwość regulacji. Przetwornica była zalana taką jakby pianką silikonową - już dobrałem się do tego, ale niestety nie jest zbyt przyjazna do przeróbki, bo zasadnicze układy ma na dwóch mikroskopijnych modułach wlutowanych kantem do głównej płytki. Od strony wtórnej jest oczywiście pomiar prądu na rezystorach i jakiś układ pomiarowy na takiej płyteczce - podwójny op-amp z napięciem referencyjnym i z tego idzie na transoptor. Po stronie pierwotnej nie jestem w stanie nic zobaczyć bez wylutowania kolejnego modułu - ale pytanie - czy jest to niezbędne? Chcę dorobić regulację tak powiedzmy od 20 - 100% jak się da od prawie 0 to jeszcze lepiej. Oczywiście najprościej wstawić większy rezystor do pomiaru prądu i obok niego potencjometr - ale to będzie się wiązało z większymi stratami no i ciężko będzie zejść w dół z regulacją. Bez ingerencji w ten układ na płyteczce się nie obejdzie. Ktoś mi coś podpowie?- posted
10 years ago