Płytki PCB - jaka firma jest NAPRAWDĘ d

Dwa razy do roku 100zł netto. Jak masz podpisaną umowę z jakąś firmą (zazwyczaj tą w której kupiłeś) to oni pilnują i to wszystko.

Reply to
konsul41
Loading thread data ...

Użytkownik snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news:hmqbcr$fpq$ snipped-for-privacy@nemesis.news.neostrada.pl...

Jakby mi ktoś zaproponował odbiornik TV (pewnie podobna cena), do którego potem 2 razy do roku będzie przychodził kasować po 122zł to wydawało by mi się to dziwne. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Dziś dotarły do mnie płytki z reklamacji, więc sprawa jest już wyjaśniona, no ale po kolei...

Płytki które dostałem poprzednio podzieliłem na grupki jakościowe i wyszło mi, że zaledwie 13% płytek jest w miarę OK (nie ma rozlanej warstwy opisu, opis nie nachodzi na pady, nie ma żadnych cięć, ...), reszta mnie nie satysfakcjonowała. Producentowi - firmie PCBCART - przesyłałem tylko zdjęcia które prezentowałem na pierwszej stronie i zgodzili się wykonać "złe" płytki jeszcze raz, za darmo (zarówno wykonanie jak i przesyłka, jedyne co musiałem zapłacić to oczywiście cło, ale to są już groszowe sprawy).

Jak już pisałem - przesyłka doleciała dziś i po wyjęciu zawartości odczułem ulgę (; Płytki są po prostu BEZ PORÓWNANIA z tymi pierwszymi. Wyglądają jakby były z zupełnie innej fabryki - soldermaska ma ciemniejszy odcień, cynowanie jest bardziej płaskie, laminat ma inny kolor (z boku), itp.. Ale najważniejsze - jakościowo płytki są idealne! Przejrzałem je (pobieżnie) i nie mogę się przyczepić do niczego:

- warstwa opisu - ostra, super precyzyjnie wypozycjonowana

- soldermaska - bardzo ładna, precyzyjnie położona, nawet między gęsto ułożonymi padami

- ścieżki - bez zastrzeżeń

- przycięcie płytek - idealne.

Napiszę jeszcze dziś do nich spytać czy płytki były testowane elektrycznie (standardowo przy zamówieniach wszystkie są testowane), bo są tak dobre, że aż mi się wierzyć nie chce...

Może więc wszystko było spowodowane przerwą świąteczną, którą rozpoczynali kilka dni po sfinalizowaniu mojego pierwszego zamówienia? Może tak, może nie - nie wiem i pewnie się nie dowiem [;

Na potwierdzenie tego co napisałem pare fotek można znaleźć w tym poście:

formatting link

4\/3!!
Reply to
Freddie Chopin

Nie? A to jest w rozporządzeniu Ministra Finansów, te coroczne przeglądy.

A już dla mnie szczytem bezczelności ze strony firmy serwisującej było przejście na serwis roczny. Parą lat temu Minister Finansów w swoim rozporządzeniu zmienił półroczny minimalny czas pracy między przeglądami na roczny - bo podatnicy żalili się na duże koszty przeglądów. I jak po tym zawitał do mnie serwisant, to przyniósł fakturę na kwotę dwa razy większą. Chcecie rzadziej to macie. Ale płacić trzeba. I nie można zmienić firmy serwisującej, to jest przymus że serwisuje ten, kto sprzedał kasę.

Ale to nadal pikuś, ludzie i firmy nie chcą kasy, bo to konieczność wydania paragonu fiskalnego kupującemu, za brak paragonu sypią się ciężkie kary (ostatnio głośno było o kioskarce, która skserowała stronę i nie dała paragonu za 0,50 zł - dostała chyba 500 zł mandatu). Bo jak ktoś nie daje paragonu, to oszukuje fiskusa. I coś w tym jest, że tacy adwokaci czy lekarze bronią się przed kasami ręcami i palcyma.

Pozdrowienia, MKi

Reply to
MKi

MKi przemówił ludzkim głosem:

Coś ściemniasz. Można zmienić serwis.

Reply to
Zbych

Freddie Chopin pisze:

Pochwal sie ile zaplaciles razem z transportem za te 125 plytek. Dopierow tedy bedziemy mieli obraz calej sytuacji.

Reply to
wirefree

A tutaj rok temu to gdzie zamawiales ?

formatting link

Reply to
wirefree

Na plytkach z Pcbcart widac slady testera iglowego na padach (niektorzy musza przez lupe patrzec).

Reply to
Jerry1111

Odpisali mi, że płytki były testowane, a na padach faktycznie widać ślady igieł [;

pozdr.

Reply to
Freddie Chopin

Zbych pisze:

No teoretycznie można:

Cytat z rozporządzenia: "Zmiana prowadzącego serwis kas niewynikająca z naruszenia warunków jego prowadzenia może być dokonana na wniosek podatnika za zgodą producenta krajowego lub importera, z tym że nie może on odmówić zgody na zmianę prowadzącego serwis kas, jeżeli warunki cenowe _i_ miejsca jego świadczenia są korzystniejsze dla podatnika. O dokonanej zmianie producent krajowy lub importer zawiadamia naczelnika urzędu skarbowego w terminie 7 dni od jej dokonania."

Jak dla mnie, spójnik "i" (podkreśliłem wyżej) praktycznie eliminuje możliwość zmiany. Jeśli serwisant przyjeżdża sam do kasy (a taka jest praktyka), trudno znaleźć lepsze warunki miejsca świadczenia serwisu.

Pozdrowienia, MKi

Reply to
MKi

Użytkownik "MKi" snipped-for-privacy@to-nalezy-wywalic.op.pl> napisał w wiadomości news:hmrj34$s9g$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Nic dziwnego. Praktycznie wszystko, co wymusza dochody firm krewnych i znajomych królika jest w różnych rozporządzeniach czy dyrektywach. Przykład: RoHS - podnosi dochody producentów RTV i AGD kilkukrotnie, a bazuje na wątpliwych przesłankach. Gdzieś czytałem, że autor badań przyznał (jeszcze przed wprowadzeniem RoHS), że popełnił błędy skutkujące coś koło

100x za wysokimi wynikami co do przenikania ołowiu do wód gruntowych. Ale przecież nie można tak korzystnej dyrektywy nie wprowadzić. Głowy bym nie dał, czy te ostatnie wypadki Toyot (samoczynnie pedał do dechy, bez szansy dla kierowcy) nie mają źródła w RoHS (wiem, że nie obowiązuje dla samochodów, ale spróbujcie kupić elementy nie RoHS). P.G.
Reply to
Piotr Gałka

Użytkownik "MKi" snipped-for-privacy@to-nalezy-wywalic.op.pl> napisał w wiadomości news:hmt5oc$d18$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Może najpierw było 'lub', ale źle się kojarzyło ("lub czasopisma") więc zmieniono na 'i', przesyłając przy okazji trochę buziaczków. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Bo po roku dwa razy wiecej czyszczenia :-)

Ile to teraz moze pracowac - 5 lat czy juz wiecej ?

Zbyt pazerne firmy straca klientow ..

J.

Reply to
J.F.

Co by nie mowic to tej elektroniki przybywa, a mysle ze ten olow nie wytrzyma tysiecy lat na smietniku.

Co prawda jak sie rownoczesnie wprowadza zbiorke i recyckilng WEEE.

Toyota chyba nie ma problemow - zamowi w Chinach czy USA takie jakie chce.

A ponoc nawet te RoHS mozna lutowac olowiowym lutem.

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@4ax.com...

Przybywa na sztuki, ale jakby policzyć ilość zużytego lutowia.....

Ołowiowych trzeba by zebrać i przetworzyć ze 3 razy mniej - zyski zajmujących się tym firm byłyby mniejsze. Wniosek - te firmy też lobowały za RoHS.

W jakiejś AppNocie AD były szacunki co do trwałości wszystkich 4 kombinacji. Ołowiowy montaż elementów ołowiowych był bezkonkurencyjny. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Celna uwaga, ale gdzie znalezc dane ? sprzedaz Hutmenu chyba nie bedzie miarodajna

J.

Reply to
J.F.

A w Urzędzie Celnym byłeś zapłacic zaległe cło i podatek VAT? A do PIT wpisujesz przychody z niezarejestrowanej działalności gospodarczej ?

Reply to
mariusz

Ciekawsze były wyniki innych badań - jakości spoin. Wyszło z nich, że samo pokrycie nóżek elementów stopem SnPb znacząco poprawia trwałość spoin nawet, gdy lutowanie następuje stopem bezołowiowym. Odwrotna kompbinacja - bezołowiowe nóżki i lutowanie SnPb daje gorsze wyniki. Można się domyśleć, że chodzi o lutowanie elementów SMD, bo jakoś na fali czy przy lutowaniu ręcznym elementów przewlekanych nie wyobrażam sobie braku dyfuzji ołowiu do nóżek.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 2010-03-07 08:33, mariusz pisze:

Czy ta twoja krucjata ma jakiś związek z tematyką grupy?

Reply to
Mario

Przedstawiciele Toyoty wielokrotnie upierali się, że to nie elektronika.

Reply to
Pszemol

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.