Własnie wale głową w mur: jak sprawdzić jak zmieniła się wersja 16 schematu względem 12 zakładając że pliki trzymam w systemie kontroli wersji? Pomijam w tej chwili oprogramowanie - po prostu mam poważną wątpliwość czy to w ogóle jest sensowne w przypadku schematów rysowanych.
Jestem bardziej programistą, więc oczywiste wydaje mi się że "schemat" opisany w języku tekstowym byłby:
a) mniej odporny na błedy dzieki stosowaniu jakiś wyższych abstrakcji ("magistrala adresowa 1, podepnij do pamięci U2"). b) wygodny w przeglądaniu historii w systemach kontroli wersji c) możliwy do trywialnego podziału na zgrabne logiczne kawałki d) nieczytelny dla przecietnego elektronika, ale kij z nimi, niech sobie klika.
Teraz: czy świat dorobił się jakiegoś języka pozwalającego rozsadnie opisać typowy schemat elektroniczny który:
a) nie jest językiem *hdl bo nie potrzebuje opisywać działania bramek, interesuje mnie podpięcie drutow do pinów elementów elektronicznych. Nic nie przeszkadza, gdyby *hdl mógł byś wpięty w tle do symulacji. b) nie jest czytelny *tylko* dla maszyny, jak edif. Ma być read-write dla człowieka. c) potrafi okreslić opis na wyzszym poziomie niż pojedyncze druty. d) da się skonwertować na schemat (z autoroutingiem połączeń).
Widział ktoś coś rownie nietypowego?
Żeby uprzedzić krucjatę: jestem specyficznym człowiekiem. Uważam za wygodne rzeczy które inni nie byli by w stanie używać nawet pod przymusem. Liczę jednak że nie jedynym.
Tak sobie wymysliłem w 10 sekund przykład ze składnią wyssaną z palca:
module counter( input wire clock, output vector result[4] ) {
U2 : CD4093; U1 : CD4001; R2 : Resistor( 10Ohm, 1W );
U2.gate1.out connect U1.gate2.in1; U1.gate2.out connect U2.gate1.in2; U1.gate2.in2 connect clock; U2.gate3.out connect result[2]; R2.pin1 connect result[3]; ... U2.vcc connect global.vcc; ...
}Przypomina to języki *hdl, ale tutaj mogę podpinać elementy również analogowe. Czy ktoś widział gdzies coś podobnego, nawet bardzo odlegle w składni?