Witam wszystkich. Od jakiegos czasu zmagam sie z projektem generatora Seilera. Chcialbym pokolei wyznaczyc elementy tego generatora w taki sposob aby uzyskac stabilne drgania. Chodzi mi tu o wyznaczenie pradu Ic (gm), indukcyjnosci oraz wszystkich pojemnosci. Prosilbym jesli ktos ma taka wiedze aby opisal mi krok po kroku algorytm projektowania takiego generatora. Prosze nie przytaczac mi tu samych warunkow fazy i amplitudy bo znam to na pamiec. Link do schematu:
stabilne drgania jak ju uk ad si wzbudzi to s zawsze...tylko pozostaje problem jako ci elementów gwarantuj cych ta stabilno .musisz pamietac o tym , ze nic nie pomoze najlepszy uklad jak cewka bedzie miala slaba kompensacje temperatury lub niestabilna mechanicznie, to samo kondensatory powinny byc skompensowane termicznie, najlepiej jeszcze termostat...a i tak nigdy to nie bedzie mialo stabilnosci kwarcu, no i pozatym jaka ma byc ta stabilnosc- na ile czasu liczone?godz?, doba?a wyliczenia to stary poczciwy wzor Thomsona...oczywiscie z poprawka na pojemnosci montazu i dokladnosc liczby pi
Dnia 16.09.07 (niedziela), ' snipped-for-privacy@gmail.com' napisał(a):
Krok po krou to pewnie nikt Ci nie powie. W podręcznikach akademickich z układów analogowych można znaleźć różne analizy i przykłady projektowania tego typu generatorów (te dotyczące ćwiczeń). Jeśli jednak liczysz, że to wszystko da się opowiedzieć za pomocą kilku wzorów typu R=U/I to zapomnij... :)
W niektórych książkach znajdziesz pewne praktyczne porady dotyczące budowy generatorów (np. Poradnik UKF).
Swoją drogą, z analizy warunków fazy i częstotliwości też można ciekawe wnioski wyciągnąć. :)
Witam, posiadam w/w Poradnik UKF lecz zaduzo to tam nie ma na ten temat oprocz tego zeby zachowac proporcje L >> C w obwodzie rez. "Je li jednak liczysz, e to wszystko da si opowiedzie za pomoc kilku wzorów typu R=U/I to zapomnij... :) " Mam taka nadzieje ze da sie jakos opisac, nawet w 100 linijkach wzorami poniewaz symulowanie tego w spice'ie po milion razy jest conajmniej jak bladzenie na slepo i zaczyna byc denerwujace a efektow
Dnia 18.09.07 (wtorek), ' snipped-for-privacy@gmail.com' napisał(a):
To się da opisać wzorami, ale i doświadczenie (intuicję) trzeba mieć i pewien zakres wiedzy opanowany. Kiedyś oglądałem takie materiały, to analiza mało- i wielkosygnałową trzeba znać, a do tego funkcje Bessela się przewijały o ile dobrze pamiętam. I jeszcze kilka innych ciekawych problemów po drodze... Przy czym tam kryterium nie była stabilność, ale odpowiedni poziom harmonicznych.
Nie wiem na jaką częstotliwość ten generator, ale z tego co kojarzę to faktycznie - symulowanie generatorów (stabilność, harmoniczne) jest kłopotliwe. Ale się da (nawet takie na 800 MHz;).
A dlaczego sam nie przeliczysz raz jeszcze obwodu? Typowa analiza małosygnałowa... Ile pojemności i indukcyjności pasożytniczych uwzględnisz to zależy tylko od Twojej wytrwałości. :) Zobacz jak to robią inni, policz wrażliwość na każdy element w Twoim wzorze na częstotliwość drgań (uproszczonym), do jakiś wniosków powinieneś dojść...
Poszukaj na Elektrodzie, kiedyś ktoś tam walczył z jakimś Colpittsem chyba...
Sprobuje jeszcze raz przeliczyc schemat malosygnalowy. Problem jest tylko taki ze po wyliczeniu wszystkiego drgania w wyliczonym przezemnie ukladzie sa tlumione. Dlatego stracilem juz cierpliwosc. Z tego co do tej pory sie dowiadywalem musze zapewnic takie wzmocnienie w ukladzie aby pokrywalo ono tlumienia w petli spezenia z nadwyzka. Problem jest tylko taki ze nie wiem na ile mam dobierac prad Ic bo nie wiem za bardzo jak mam wyznaczyc to tlumienie w petli sprzezenia. Gdzies na wikipedii znalazlem algorytm wg ktorego wykonalem gen. Colpittsa ba nawet symulowalem jakis przykladowy projekt zlozony przez kogos tam z wiki... i efekt byl taki ze rowniez drgania byly tlumione. Moja czestotliwosc zadana to max 10 MHz. Musze zaglandac ponownie na elektrodze skoro tak piszesz ale celowo przeskoczylem z colppitsa na seilera bo myslalem - jak rowniez doczytalem sie w literaturze ze latwiej jest go wprowadzic w ruch.
Dnia 18.09.07 (wtorek), ' snipped-for-privacy@gmail.com' napisał(a):
A generator budujesz na tranzystorze bipolarnym czy polowym?
O dobieraniu prądu jest coś chyba w 'Poradniku UKF' (lub innej książce o radiotechnice). Tak jak pisałem - zobacz jak to robią inni i taką wartość załóż. Punkt pracy możesz przyjąć na minimum zniekształceń (oscylosokop)...
Dokladnie. Tylko rozpinajac petle musisz pamietac o widzianych w obie strony impedancjach, co o ile dobrze pamietam w Seilerze jest wredne, ale sie da obliczyc.
Dalej kwestia samej symulacji - spice ci generatora sam nie wzbudzi, trzeba to wymusic, ale o ile rozumiem z tym sobie poradziles.
Ale masz jakies wytyczne co do mocy/amplitudy ? Bo jesli "byle tylko dzialal", to zacznij od 1-5mA "bo w tym zakresie tranzystor dobrze pracuje". Zreszta z wytycznymi tez nielatwo, bo tranzystor tam dosc wrednie pracuje.
Zagladales do "Sztuki elektroniki" ? Moze tam cos jest ?
Nie mam wytycznych co do amplitudy (juz o tym nie marze :) ) chce zeby tylko zadzialalo!. Projektujac sugerowalem sie wlasnie schematami innych, moj prad Ic z zalozenia byl w granicy 1 mA
Tak tu wszystko gra, dodatkowo uklad skladam w praktyce bo czasami nie wierze spice-owi ;) ale bez zmian jak narazie jest to samo co w symulacji.
Sa gotowe schematy w dodatku na tranz. polowym, nic niema na temat seilera a colpitts ogranicza sie do wzoru thomsona
Oblookajcie to, tu jest niby ta kompensacja ale chyba w teorii bo zlozylem ich pierwszy schemat i oczywiscie nie dziala. Moze jestem malo staranny. Ale przyznacie ze opis jest przejrzysty. ->
Chyba masz kiepski symulator. W LTSPICE wg w/w schematu działa bardzo dobrze ale generuje na 108MHz (a nie jak chciałeś na 10MHz). Tranzystor dałem 2N2222A bo BC547A nie ma w bazie. Tak dla 10MHz to moim skromnym zdaniem wszystkie pojemności powinny być rzędu 4x-1xx pF a nie dziesiątki pF (a indukcyjność kilka uH a nie 0.1uH). Symulator o którym wspominam oceniam b.dobrze , udało się mi na nim bez problemu zamodelować detektor superreakcyjny co jest o wiele trudniejsze od generatora. Pzdr.
Matematyka ma inne podejscie, ale efekt jest taki sam - c1 i c2 musza byc odpowiednio duze, zeby powstala odpowiednio mala ujemna rezystancja zastepcza.
Wlasnie duze czy male? Bo we wszystkich schematach spotkalem sie ze maja byc do 100 pF i ze te pojemnosci sa takie same ale dlaczego musze byc jednakowe?
Owszem ten schemat jest sprawny ale zapozyczylem go z literatury, moj watek dotyczy JAK PROJEKTOWAC takie generatory. Ten schemat podalem jako przykladowy zeby wskazac elementy ktore nie wiem jak dobierac. Ten generator ze schematu jest idealny tylko jak sie cos tak profesjonalnie projektuje o to jest nadal pytanie?
Polecam książkę J.Pawłowskiego "Wzmacniacze i generatory". Trochę teorii i "wytycznych" tam jest. Ale praktycznie stosowanie tego jest "ciężkostrawne" (przynajmniej dla mnie) , raczej wolę korzystać z gotowych schematów modyfikując je lekko do swoich potrzeb.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.